Życie w Norwegii
Wyższe czynsze i droższe ładowanie samochodów na prąd: chcą wprowadzić elektryczne „godziny szczytu”
4

Według Elbilforeningen właściciele samochodów elektrycznych w Norwegii ładują je przeważnie w nocy. adobe stock/ licencja standardowa
Na początku lutego Norweski Urząd ds. Zasobów Wodnych i Energetyki (NVE) ogłosił propozycje zmian taryfy sieci elektrycznej w kraju fiordów. Zakładają one głównie „odciążenie” sieci i oszczędność – również czasu – poprzez racjonalny rozkład zużycia energii w ciągu doby i tygodnia.
Nowe zasady zarówno dla gospodarstw domowych korzystających z usług dostawców prądu, jak i właścicieli samochodów bezemisyjnych będą jednak prawdopodobnie oznaczały większe wydatki. Jeśli bowiem wejdą w życie, ładowanie elbili stanie się droższe wieczorami, a konsumenci zaczną płacić rachunki nie za rzeczywiste zużycie energii, a na podstawie potrzebnej mocy sieci.
Sprawiedliwy podział?
Jak tłumaczy NVE w komunikacie prasowym z 4 lutego, propozycje zmian w strukturze czynszu sieciowego dla sieci rozdzielczych niskiego napięcia wynikają z przewidywań, że w przyszłości Norwegowie będą wykorzystywać energię elektryczną do większej liczby celów niż obecnie i coraz więcej osób będzie zużywać dużo prądu jednocześnie, a to z kolei spowoduje, że wydajność sieci elektrycznej znajdzie się pod presją.
Ponadto rozwój samochodów elektrycznych, autobusów elektrycznych i promów pociąga za sobą potrzebę nowych inwestycji w moc sieci. Właśnie dlatego, zdaniem urzędu, strukturę sieci należy wkrótce dostosować tak, żeby efektywnie ją wykorzystywać i rozwijać. Zmiany powinny się także przyczynić do osiągnięcia norweskich celów klimatycznych.
Ponadto rozwój samochodów elektrycznych, autobusów elektrycznych i promów pociąga za sobą potrzebę nowych inwestycji w moc sieci. Właśnie dlatego, zdaniem urzędu, strukturę sieci należy wkrótce dostosować tak, żeby efektywnie ją wykorzystywać i rozwijać. Zmiany powinny się także przyczynić do osiągnięcia norweskich celów klimatycznych.
NVE chce, żeby klienci, którzy obecnie płacą czynsz za sieć głównie na podstawie ilości zużywanej energii, w większym stopniu zaczęli go opłacać w oparciu o potrzebną moc sieci. Według Urzędu ds. Zasobów Wodnych i Energetyki doprowadzi to do rozsądnego podziału kosztów między klientów oraz uda się utrzymać koszty sieci elektrycznej i czynsz sieciowy na możliwie najniższym poziomie.
Najdroższy prąd nie tylko w środku dnia
W praktyce oznacza to, że prąd będzie droższy w ciągu dnia przy dużym zużyciu energii. Krytycznie do pomysłu NVE odniosła się na łamach norweskiej prasy organizacja na rzecz właścicieli domów (Huseierne), twierdząc, że zmiany tylko skomplikują zasady korzystania z sieci energetycznej dla przeciętnego mieszkańca kraju fiordów. Przede wszystkim jednak narażą go na kolejne koszty po tym, jak wielu właścicieli nieruchomości w Norwegii zainwestowało już w środki zwiększające efektywność energetyczną, takie jak odpowiednia izolacja czy pompy ciepła.
Z analizą NVE nie zgadzają się przedstawiciele Norweskiego Związku Właścicieli Samochodów Elektrycznych (Elbilforeningen), którzy także obawiają się konsekwencji finansowych związanych z przeformułowaną taryfą użytkowania sieci energetycznej. Dodatkowo z doświadczenia mogą stwierdzić, że ponad połowa kierowców samochodów elektrycznych w Norwegii ładuje je najczęściej wieczorami albo w nocy, więc największe obciążenie na prąd w ich przypadku nie przypada w środku dnia, jak zakładają autorzy propozycji zmian. Ostatecznie może więc wyjść na to, że wspomniana „presja” w sieci energetycznej wystąpi kilka razy w ciągu doby, więc i prąd będzie droższy w kilku przedziałach czasowych.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
8
12-02-2020 13:28
0
-2
Zgłoś
12-02-2020 11:21
0
0
Zgłoś
12-02-2020 06:27
3
0
Zgłoś