Według wyników pomiarów „brakujące” ilości lodu morskiego są większe niż powierzchnia Svalbardu.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Od maja ilość lodu wokół Svalbardu gwałtownie się zmniejszyła. Wynika to głównie z pory roku i wysokich temperatur, jednak zdaniem badaczy tym razem kry na morzu stopniały znacznie poniżej normy.
Według wyników pomiarów „brakujące” ilości lodu morskiego są większe niż powierzchnia Svalbardu, i wynoszą dokładnie 62 298 kilometrów kwadratowych poniżej średniego poziomu. Odpowiada to obszarowi wielkości Møre og Romsdal, Vestland i Rogaland łącznie, porównuje NRK.
Ciepło, wiatr i prądy
Badaczka z Norweskiego Instytutu Meteorologii, Signe Aaboe, wyjaśnia, że w tym roku kluczową przyczyną topnienia lodu wokół wyspy były rekordowe upały na Svalbardzie tego lata. W lipcu w Longyearbyen maksymalna temperatura wynosiła 18,4 stopni. Powodem mogą być również prądy oceaniczne i wiatr. Oczekuje się, że lód morski powróci w połowie września.
Oczekuje się, że lód morski powróci w połowie września.Źródło: Fot. Sprok / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)
– Jeśli nagle pojawią się bardzo silne prądy oceaniczne lub wiatr, który idzie na północ, spowoduje to, że cały lód się tam przesunie. Ale wierzę, że teraz wyraźny spadek masy lodu jest w dużej mierze spowodowany gorącym latem, które właśnie minęło – mówi Aaboe w wywiadzie dla NRK.
Nie tylko wokół Svalbardu brakuje lodu morskiego. Statek badawczy FF "Kronprins Haakon" przybył na Biegun Północny 28 lipca, znacznie szybciej niż oczekiwano. Według Ole Arve Misunda, lidera ekspedycji i dyrektora Instytutu Polarnego, spodziewano się, że będzie potrzeba więcej czasu i mocy silnika, ale dzięki deficytowi lodu żegluga przebiegła nadzwyczaj sprawnie.
Źródło: NRK