Na Svalbardzie panuje tendencja do bardziej ekstremalnych warunków pogodowych
stock.adobe.com/licencja standardowa
Nigdy wcześniej średnia miesięczna temperatura na Svalbardzie nie przekroczyła 10 stopni Celsjusza. W lipcu 2023 się to zmieniło i według meteorologów oznacza dramatyczne zmiany w Arktyce.
Klimat polarny to termin meteorologiczny określający regiony arktyczne ze średnią temperaturą najcieplejszego miesiąca w roku poniżej 10 stopni. Takie obszary są pokryte lodowcami i wieczną zmarzliną. Norweski archipelag Svalbard, odkąd rozpoczęto pomiary, miał właśnie klimat polarny. Według Instytutu Meteorologicznego w lipcu 2023 sytuacja się zmieniła.
– Po raz pierwszy w historii zmierzyliśmy tam temperatury powyżej standardów. Średnie temperatury wyniosły 10 stopni na plusie lub więcej – mówi klimatolog Helga Tilley Tajet. – Lotnisko Svalbard było najcieplejsze ze średnią temperaturą 10,1 stopnia. Piramida miała 10 stopni. To są ekstremalne temperatury – dodaje.
Lodowe wyspy w opałach
Mieszkańcy Longyearbyen, głównej osady na Svalbardzie, obudzili się 5 lipca z wiadomością, że temperatura na zewnątrz tamtego ranka była wyższa niż w Paryżu. O godzinie 13:00 Norweski Instytut Meteorologiczny podał około 18 stopni Celsjusza.
Naukowcy są zgodni: Arktyka ociepla się trzy razy szybciej niż średnia światowa. Według Norweskiego Instytutu Polarnego dzieje się tak głównie dlatego, że topnienie śniegu i lodu odsłania ciemniejszą powierzchnię i zwiększa ilość energii słonecznej pochłanianej w tych obszarach.
Klimat polarny to termin meteorologiczny określający regiony arktyczne ze średnią temperaturą najcieplejszego miesiąca w roku poniżej 10 stopni. stock.adobe.com/licencja standardowa
– Kiedy topnieje biały lód, odbija się mniej światła słonecznego. Prowadzi to do pochłaniania większej ilości energii słonecznej przez morze i powierzchnię ziemi, co powoduje wzrost temperatury – wyjaśnia Tajet.
Na Svalbardzie panuje tendencja do bardziej ekstremalnych warunków pogodowych. Na Morzu Grenlandzkim wskutek intensywnych opadów zmniejsza się pokrywa lodowa i będzie znikać jeszcze wyraźniej. Obserwuje się więcej osunięć ziemi, a topniejąca wieczna zmarzlina sprawia duże problemy mieszkańcom archipelagu, ponieważ domy zaczynają się zapadać.
Zmiany nie tylko w przyrodzie
Według Norweskiego Instytutu Meteorologicznego w latach 1991-2020 średnia temperatura od czerwca do sierpnia na lotnisku Svalbard wynosiła 5,5 stopnia, a przez ostatnie 10 lat średnia wzrosła do 6,4 stopnia. Latem 2022 roku średnia była jeszcze wyższa, z 7,4 stopnia w czerwcu, lipcu i sierpniu na lotnisku kilka kilometrów na zachód od Longyearbyen, głównej osady na archipelagu. Pyramiden, miasto-widmo z czasów sowieckich, miało średnią temperaturę 10 stopni w lipcu. To złe wieści dla topniejącego lodowca Nordenskiold.
Tak drastyczny wzrost temperatury nie tylko zmienia kategoryzację klimatyczną tego arktycznego regionu, ale także wpływa na lokalną przyrodę i eskalację przemysłu turystycznego.
Teren wokół Globalnego Banku Nasion (Global Seed Vault) musiał zostać sztucznie zamrożony, aby zapewnić integralność obiektu, podczas gdy wejście zostało przebudowane, żeby lepiej sprostać „nowej normalności”.
– Patrząc na szybkie topnienie lodowców, widać wyraźnie, że coś jest nie tak. To skłania do myślenia o zmianach klimatu – powiedział meteorolog Torgeir Mørk w rozmowie ze Svalbardposten.
Źródła: Svalbardposten, rcinet.ca, lifeinnorway.net
18-08-2023 23:18
0
-1
Zgłoś