Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

Norweżka uciekła z kwarantanny hotelowej. Oskarża policję

Natalia Szitenhelm

10 kwietnia 2021 17:00

Udostępnij
na Facebooku
11
Norweżka uciekła z kwarantanny hotelowej. Oskarża policję

Kobieta jest prawniczką, nie wyklucza również, że będzie reprezentować samą siebie. stock.adobe.com/standardowa/Stocksnapper

Norweska prawniczka być może będzie reprezentować samą siebie w pierwszym takim procesie w Norwegii. Kobieta po powrocie z zagranicy, mimo okazania służbom stosownych dokumentów, że jej podróż była konieczna, razem z mężem została skierowana na kwarantannę hotelową. Para postanowiła jednak odbyć izolację na swojej farmie, za co policja ukarała ich grzywną, której Norwegowie nie przyjęli.
Tak w dużym skrócie można opisać sytuację, do której doszło pod koniec marca na stołecznym lotnisku Gardermoen. O sprawie jako pierwszy poinformował serwis Dagbladet.

Podróż była niezbędna

68-letnia Marianne Øyen razem z mężem wracali z Wysp Kanaryjskich. Kobieta, jak twierdzi, musiała odbyć podróż, ponieważ woda zalała dopiero co kupione tam mieszkanie. Konieczne było więc spotkanie z deweloperem i oględziny szkód. Dodatkowo tamtejszy bank zablokował jej konto, musiała więc osobiście stawić się w placówce, by wyjaśnić sprawę. 

Norwegowie już po wylądowaniu w kraju fiordów mieli przy sobie kilka dokumentów poświadczających istotę podróży. Prawniczka twierdzi jednak, że policja nie poświęciła odpowiednio dużo czasu, by je zweryfikować. Zamiast tego małżeństwo prosto z lotniska miało udać się na kwarantannę hotelową.

Nie ma mowy

Marianne i jej mąż odmówili pobytu w hotelu kwarantanny. Postanowili poddać się izolacji na swojej farmie, która - jak mówi kobieta - jest usytuowana na odludziu, w związku z czym czuje się tam o wiele bezpieczniej niż w przepełnionym hotelu. - Mieszkamy z mężem głęboko w lesie i nie widzimy tu żywej duszy. Za to osoby, które pojechały autobusem [do hotelu - przyp. red.], były w nim stłoczone niczym stado - komentuje swoją decyzję w rozmowe z Dagbladet. 

Za odmowę udania się na hotelową kwarantannę policja wystawiła kobiecie i jej mężowi mandaty w wysokości 20 tys. koron, jednak ci ich nie przyjęli.  

Komunikat wschodniego okręgu policji na temat zajścia: 

Sąd ma podjąć decyzję

Øyen rozważa skierowanie sprawy do sądu. Jest prawniczką, nie wyklucza również, że będzie reprezentować samą siebie. - Jestem przekonana, że sąd podejmie właściwą decyzję - uważa. Norweżka dodaje, iż doskonale rozumie, że na lotnisku było wielu podróżnych, których musiały sprawdzić służby, mimo to poczuła się zignorowana. - Nie mogłam przedstawić stosownych dokumentów poświadczających powód wyjazdu. A skoro prawo jasno stwierdza, kiedy po takiej podróży można poddać się kwarantannie w domu, policja nie ma prawa mnie tak potraktować - podsumowuje na łamach norweskiego dziennika.

Co to znaczy niezbędna podróż?

Do sprawy odnosi się również przedstawicielka policji wschodniego okręgu, Ragnhild Aas. W rozmowie z dziennikarzem Dagbladet mówi, że dokonanie oceny, czy podróż jest konieczna, czy też nie, może być trudne. Dodaje, że przepisy nie precyzują listy wszystkich sytuacji, które można uznać za „konieczne”. 

Zdjęcie zrobione przez dziennikarzy Dagbladet, ukazujące ucieczkę pary z lotniska:
Trudno przewidzieć wyrok sądu. Profesor prawa na Uniwersytecie w Oslo, Hans Petter Graver, uważa, że z jednej strony tzw. ustawa covidowa pozwala nakładać kary na osoby, które nie stosują się do przepisów w niej zawartych. Z drugiej Graver podnosi jednak kwestię praw człowieka, bowiem obecny system nie gwarantuje pewności ich przestrzegania - dał policji szerokie uprawnienia, jednak nie zapewnia możliwości kontrolowania decyzji służb, co może prowadzić do nadużyć.
dagbladet
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Mariusz 1901

16-04-2021 21:14

Bravo Øyen

Joanna Kuchnicka

13-04-2021 21:28

uldmar napisał:
To jest hore ja 2 kwietnia poleciałem do Warszawy , test na lotnisku negatywny . 6 kwietnia miałem pierwszą szczepionkę Astra Zeneca , 10 test przed wylotem do Oslo , w Oslo Torp następny test negatywny , to i tak te norki mnie zapuszkowali w hotelu na 10 dni ,chory kraj im tylko o kasę chodzi , to jest bezpodstawne pozbawienie wolności osobistej

A ty nie czytales co bedzie po wjezdzie do Norwegii z Polski? Bo zachowujesz sie jakbys byl faktycznie zgarniety z granicy do aresztu...

Joanna Kuchnicka

13-04-2021 21:27

Nieobecny napisał:
Czy kompletne zaszczepienie (2x) przeciw Covid w Polsce zwalnia z restrykcji wjazdowych do Norwegii?
Tzn.:
•nie trzeba przedstawiać na wjeździe testu z wynikiem negatywnym
•robić testy w czasie kwarantanny
•przebywać na 10 dniowych wczasach w wybranych przez FHI ośrodkach hotelowych.
Jeśli odpowiedz jest NIE to dlaczego?

To dlaczego co?

55555555 55555555

12-04-2021 19:07

Ach te plusz minusy....magia

Tomasz Lenartowicz

12-04-2021 13:59

Czy kompletne zaszczepienie (2x) przeciw Covid w Polsce zwalnia z restrykcji wjazdowych do Norwegii?
Tzn.:
• nie trzeba przedstawiać na wjeździe testu z wynikiem negatywnym
• robić testy w czasie kwarantanny
• przebywać na 10 dniowych wczasach w wybranych przez FHI ośrodkach hotelowych.
Jeśli odpowiedz jest NIE to dlaczego?

boj fra oszlo

12-04-2021 11:11

uldmar napisał:
To jest hore ja 2 kwietnia poleciałem do Warszawy , test na lotnisku negatywny . 6 kwietnia miałem pierwszą szczepionkę Astra Zeneca , 10 test przed wylotem do Oslo , w Oslo Torp następny test negatywny , to i tak te norki mnie zapuszkowali w hotelu na 10 dni ,chory kraj im tylko o kasę chodzi , to jest bezpodstawne pozbawienie wolności osobistej


....o kase im chodzi powiadasz??
...nie bedzie cie w pracy 10 dni ...od tego nie zapłacisz podatku...także nie wydasz na zakupy(też podatki)..
...ty płacisz 500 nok za hotel ..reszte opłaca państwo norweskie....
..Ps.. potraktuj to jako urlop..tani urlop ,bo takiego wyżywienia za 500 nok to może nigdy w gębie nie miałeś...

Marek W

12-04-2021 09:45

To jest hore ja 2 kwietnia poleciałem do Warszawy , test na lotnisku negatywny . 6 kwietnia miałem pierwszą szczepionkę Astra Zeneca , 10 test przed wylotem do Oslo , w Oslo Torp następny test negatywny , to i tak te norki mnie zapuszkowali w hotelu na 10 dni ,chory kraj im tylko o kasę chodzi , to jest bezpodstawne pozbawienie wolności osobistej

K S

11-04-2021 07:49

Stop podziałom i kategoryzacji ludzi !!!

marcel bojka

10-04-2021 22:53

No jeśli sąd ich uniewinni, nie jednemu Polakowi zaleje chałupę w trakcie pobytu w Norwegii

alfred19

10-04-2021 20:50

W końcu Norwegowie zderzyli się z rzeczywistością . Może to będzie 1 krok do powrotu do normalności .
Oby się kobicie udało dokopać Politi

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok