Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

Kto odpowie za tragedię w Gjerdrum? Policja oskarża gminę

Natalia Szitenhelm-Smeja

07 lutego 2022 16:30

Udostępnij
na Facebooku
Kto odpowie za tragedię w Gjerdrum? Policja oskarża gminę

To jedno z największych osuwisk tzw. szybkiej gliny (kvikkleiren) w ostatnich latach. Fot. Stian Lysberg Solum, NTB

Policja zakończyła dochodzenie w sprawie przyczyn osunięcia się ziemi w Gjerdrum pod koniec 2020 roku. Służby oskarżają gminę o niepodjęcie odpowiednich działań wobec szeregu ostrzeżeń dotyczących ryzyka powstania osuwiska, które otrzymywała na długo przed tragedią. Nikomu jednak nie postawiono zarzutów. W wyniku tragedii śmierć poniosło 10 osób.
Na początku lutego policja opublikowała komunikat, gdzie ogłasza zakończenie trwającego rok śledztwa, w tracie którego przesłuchano ok. 1500 świadków, zgromadzono także 55 tys. dokumentów. Policja stwierdza, że nie znaleziono dowodów, by postawić zarzuty osobom prywatnym lub firmom, ale oskarża gminę Gjerdrum (Viken) o niepodjęcie działań (nie o spowodowanie osuwiska) wobec zgłoszeń i ostrzeżeń, które otrzymywała w latach 2008-2020.
Policja zarzuca gminie Gjerdrum naruszenie art. 150 kodeksu karnego (stary kodeks karny) i art. 173c (nowy kodeks karny), które odnoszą się do ustawy o ochronie przed klęskami żywiołowymi. Ustawa stwierdza bowiem, że: "gmina jest zobowiązana do podjęcia środków zabezpieczających przed szkodami spowodowanymi przez zjawiska naturalne”. Według służb takich działań nie podjęto.
Nad ranem 30 grudnia 2020  w Gjerdrum osunęła się ziemia. Błotna lawina pochłonęła kilkanaście domów, ewakuowano ponad 2 tys. osób. 10 osób, w tym kobieta w ciąży, straciło życie. To jedno z największych osuwisk tzw. szybkiej gliny (kvikkleiren) w ostatnich latach. Według urzędu NVE powierzchnia osuwiska wyniosła 210 tys. metrów kwadratowych.

Nad ranem 30 grudnia 2020 w Gjerdrum osunęła się ziemia. Błotna lawina pochłonęła kilkanaście domów, ewakuowano ponad 2 tys. osób. 10 osób, w tym kobieta w ciąży, straciło życie. To jedno z największych osuwisk tzw. szybkiej gliny (kvikkleiren) w ostatnich latach. Według urzędu NVE powierzchnia osuwiska wyniosła 210 tys. metrów kwadratowych. Źródło: materiały prasowe/luftforsvaret

Gmina na celowniku

W opublikowanym na początku lutego oświadczeniu gmina stwierdza, że znajduje się na celowniku policji, a problem polega na interpretacji przepisów ustawy. - W akcie oskarżenia policja wskazuje, że dwanaście różnych zgłoszeń i ostrzeżeń wysyłanych do gminy od 2008 do 2020 roku powodowało obowiązek interwencji i zabezpieczenia tych części, w których doszło do osuwiska. Policja uważa, że ​​wynika to z paragrafu 20 ustawy, żadna gmina nie została jednak wcześniej ukarana na podstawie tego przepisu - czytamy.

Zaskoczenia nie kryje burmistrz Gjerdrum Anders Østensen. Stwierdza, że gdyby znana była skala osuwiska, niechybnie podjętoby odpowiednie działania mające mu zapobiec.  - Jestem zdziwiony, że policja doszła teraz do wniosku, że mamy obowiązek działać na podstawie otrzymanych ostrzeżeń i że możemy zostać ukarani za to, że tego nie zrobiliśmy - stwierdza cytowany w oświadczeniu. Podkreśla jednak, że gmina współpracuje ze służbami w tej sprawie, a także że wyciągnięto wnioski, by nigdy już nie doszło do takiej tragedii. 

Jan Fougner, prawnik reprezentujący gminę, dodaje: - Policja opiera zarzut na zupełnie nowej interpretacji przepisów w porównaniu z dotychczasową praktyką. Gmina nie miała statusu podejrzanego w trakcie policyjnego śledztwa, ale poprzez dobrowolne wyjaśnienia i składanie dokumentów aktywnie uczestniczyła w nim. [...] Oskarżenie było zatem całkowitym zaskoczeniem, a gmina nie miała okazji ustosunkować się do okoliczności, na których opiera się oskarżenie.

Konsekwencje dla gmin

KS, organizacja na rzecz sprawnego i niezależnego sektora komunalnego, która zrzesza wszystkie norweskie gminy, powołała komitet, który również badał przyczyny osunięcia się ziemi w Gjerdrum. Wyniki tych badań wskazują, że istnieją wątpliwości co do tego, czy gmina jest odpowiedzialna za erozję gleb na gruntach prywatnych. KS stwierdza także, że oskarżenie wystosowane przez policję rodzi ważne i fundamentalne pytania dotyczące zarządzania ryzykiem wystąpienia klęsk żywiołowych, i może mieć poważne konsekwencje dla wielu gmin. - Osuwisko w Gjerdrum miało głęboko tragiczny skutek i pochłonęło dziesięć istnień ludzkich. Gmina jest odpowiedzialna za ochronę przed szkodami naturalnymi, ale KS uważa, że ​​podstawa prawna odpowiedzialności w takich przypadkach nie została wyjaśniona – mówi, cytowana w komunikacie, prezes zarządu KS Gunn Marit Helgesen. Dodaje, że najpierw należy określić zakres odpowiedzialności, tym bardziej że ustawa, na której policja opiera swoje oskarżenie, nie precyzuje, jakie środki bezpieczeństwa ma podejmować gmina. Nie jest również pewne, jak daleko sięga odpowiedzialność gmin, by zapobiegać osuwiskom na już zagospodarowanych terenach. Ponadto, w ocenie KS, nie wystarczy wykazanie istnienia obowiązku działania. Gmina musi mieć również zarówno uprawnienia prawne, jak i finansowe pole manewru.

Organizacja uważa, że sprawa ta wpłynie na funkcjonowanie pozostałych gmin w kraju, ponieważ “zagrożenie osuwiskami, powodziami lub innymi klęskami to problem, który dotyczy bardzo wielu gmin”.

Ważne jest wyjaśnienie odpowiedzialności gmin za zapobieganie, w jaki sposób zmiany klimatu wpływają na przyrodę oraz w jakim stopniu gminy są również odpowiedzialne za środki bezpieczeństwa na gruntach prywatnych. Proces na tak niejasnej podstawie prawnej może mieć ogromne konsekwencje dla wielu gmin. ~Gunn Marit Helgesen, KS

Ostatnią ofiarę osuwiska znaleziono po ponad trzech miesiącach od katastrofy.

Ostatnią ofiarę osuwiska znaleziono po ponad trzech miesiącach od katastrofy. Źródło: Fot. NGI

Kto odpowiada za erozję gleby?

Zgodnie z raportem rządowej komisji, przedstawionym we wrześniu ubiegłego, roku za bezpośrednią przyczynę osunięcia się gliny odpowiada erozja gleby w okolicy rzeki Tistilbekken. Wśród prawdopodobnych powodów zdarzenia wymieniono możliwość przerwania rur skanalizowanego odcinka cieku. Nie wykazano jednak, czy sytuacji można było uniknąć. Nie wskazano też instytucji lub osób, które powinny zabezpieczyć obszar, na którym doszło do katastrofy. Lars Andresen, dyrektor generalny Norweskiego Instytutu Geotechniki (NGI), zwraca uwagę, że w momencie budowy domów na późniejszym obszarze osuwiska przepisy nie nakazywały dokładnego sprawdzania gruntów. – Przed 2007 rokiem nie było wymogu ani praktyk, które zabezpieczałyby grunt oraz sprawdzały jego stabilność. [...] Raport musi spowodować, że prowadzone będą dodatkowe badania i pojawią się nowe metody zapobiegania tego typu katastrofom.
Prokuratura zdecyduje teraz, czy skieruje do sądu akt oskarżenia, jak na razie jednak nie postawiono nikomu zarzutów. 


politiet, lovdata, gjerdrum kommune, ntb, nrk, mn
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok