Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Imigranci w Norwegii bardziej narażeni na samotność. Najmniej odczuwają ją Polki

Monika Pianowska

05 kwietnia 2021 16:00

Udostępnij
na Facebooku
2
Imigranci w Norwegii bardziej narażeni na samotność. Najmniej odczuwają ją Polki

Kobiety ze Sri Lanki, Turcji i Somalii w większym stopniu deklarują, że samotność bardziej im przeszkadza niż mężczyznom z tych samych krajów. stock.adobe.com/licencja standardowa

Większość imigrantów nie jest samotna, jednak to właśnie cudzoziemcy doświadczają w Norwegii większej samotności i wykluczenia społecznego niż reszta populacji. Łączy się to z faktem, że przyjezdni są częściej niż inni narażeni na wyzwania związane z warunkami życia, takimi jak niskie dochody i gorszy stan zdrowia, wynika z najnowszego raportu Centralnego Biura Statystycznego (SSB).
Samotność wśród imigrantów w kraju fiordów wiąże się również ze słabą znajomością języka norweskiego, a także z dyskryminacją i problemami w kontaktach rodzinnych. Osoby urodzone w Norwegii posiadające rodziców-imigrantów nie są szczególnie samotne, ale doświadczają wykluczenia społecznego nieco częściej niż przeciętnie. Okazuje się, że wśród kobiet to Polki najmniej odczuwają samotność nad fiordami.

Najbardziej odczuwają wykluczenie przyjezdni spoza Europy

W badaniu warunków życia wśród osób ze środowisk imigranckich zapytano, jak bardzo ankietowani przejmowali się samotnością w ciągu ostatnich 14 dni przed rozmową. Co piąty (19 proc.) imigrant powiedział, że trochę się niepokoił, a co dziesiąty (9 proc.), że bardzo się przejmował. W całej populacji proporcje te wynosiły odpowiednio 12 i 5 proc., pisze SSB.
Więcej niż jeden na trzech imigrantów z Azji i Afryki (37 proc.) zadeklarował w badaniach, że czuje się wykluczony ze społeczeństwa, a to od dwóch do trzech razy więcej niż wśród osób bez imigracyjnego pochodzenia. Różnice są szczególnie wyraźne wśród mężczyzn: co trzeci mężczyzna, który wyemigrował z krajów Azji, Afryki do Norwegii, twierdzi, że czasami lub długo czuł się samotny, w porównaniu z zaledwie jednym na dziesięciu mężczyzn bez imigracyjnego pochodzenia. Wśród kobiet występują niewielkie różnice.
Zauważalne są jednak rozbieżności w zależności od kraju pochodzenia. Tylko 3 proc. imigrantów z Wietnamu przyznało się do poczucia samotności, a już np. wśród przyjezdnych z Iraku i Iranu liczby te sięgały pułapu 16-17 proc.
W badaniu warunków życia wśród osób ze środowisk imigranckich zapytano, jak bardzo ankietowani przejmowali się samotnością w ciągu ostatnich 14 dni przed rozmową.

W badaniu warunków życia wśród osób ze środowisk imigranckich zapytano, jak bardzo ankietowani przejmowali się samotnością w ciągu ostatnich 14 dni przed rozmową. stock.adobe.com/licencja standardowa

Urodzeni w Norwegii z rodzicami-imigrantami nie są bardziej samotni niż ogół populacji. Z drugiej strony wydaje się, że urodzeni w Norwegii z rodzicami z Azji czy Afryki czują się nieco bardziej wykluczeni społecznie niż osoby bez imigracyjnego pochodzenia.

Dobre zdrowie i znajomość norweskiego poprawiają relacje

Gorsze niż w populacji ogólnej warunki życia, w szczególności związane z finansami, mieszkaniem i zdrowiem, mogą być jednym z powodów, dla których duże grupy imigrantów czują się samotne. Tym którym najbardziej doskwiera samotność, są te ze stosunkowo dużymi problemami zdrowotnymi i finansowymi.  Ponad 25 proc. osób, którym stan zdrowia w znacznym stopniu ogranicza udział w codziennych czynnościach, i które narzekają na stan portfela, jest poważnie dotkniętych samotnością.
Inne grupy szczególnie narażone na samotność to osoby niezdolne do pracy lub otrzymujące zasiłek rehabilitacyjny (AAP), a także ludzie, którzy nie mają w Norwegii przyjaciela,  oraz osoby dyskryminowane i które mają za granicą współmałżonka, narzeczonego lub dziewczynę.
Grupami mniej wrażliwymi, czyli z odsetkiem osób samotnych na poziomie równym lub niższym od średniej w norweskiej populacji, są z kolei imigranci bez problemów finansowych, a także osoby dobrze posługujące się językiem norweskim i często kontaktujące się z rodziną.

Polki mają w Norwegii towarzystwo

Jak również wynika z raportu SSB, konieczność wynajmu mieszkania wpływa na stopień odczuwania samotności wśród imigrantów w Norwegii. Może to wynikać z faktu, że w przeciwieństwie do własnego mieszkanie na wynajem jest często mieszkaniem tymczasowym i krótkoterminowym, a „zakorzenienie się” w jednym miejscu i nawiązanie kontaktu z sąsiadami i przyjaciółmi wymaga czasu.
Kobiety ze Sri Lanki, Turcji i Somalii w większym stopniu deklarują, że samotność bardziej im przeszkadza niż mężczyznom z tych samych krajów. Wśród Polaków sytuacja jest jednak odwrotna: Polkom rzadko przeszkadza samotność, a mężczyznom mniej więcej przeciętnie.
Częściowo można to wytłumaczyć tym, że chociaż spośród ankietowanych ponad jeden na pięciu żonatych mężczyzn z Polski nie ma współmałżonka w Norwegii, 99 proc. zamężnych Polek żyje nad fiordami z mężem.
Ze znacznie większą samotnością niż przeciętnie wiąże się bowiem posiadanie partnera niezamieszkałego w Norwegii, a także bycie singlem, tęsknota za dobrym przyjacielem, niewielki kontakt z rodziną i małe zaufanie do innych.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


MałeMi

05-04-2021 20:38

Kto kaszëbsczi jãzëk znaje,ten so w swiecie rade daje

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok