Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

Freya już zawsze będzie się wygrzewać nad brzegiem fiordu. Morsica doczekała się pomnika w Oslo

Monika Pianowska

07 maja 2023 09:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Freya już zawsze będzie się wygrzewać nad brzegiem fiordu. Morsica doczekała się pomnika w Oslo

Freya, na przełomie lipca i sierpnia, stała się niechcianą atrakcją turystyczną. Fot. materiały prasowe Instytutu Weterynarii

Nad zatoką Frognerkilen w Oslo odsłonięto pomnik morsicy Freyi, która wiosną zeszłego roku przypłynęła do Norwegii i szybko stała się symbolem okolicy. Władze zdecydowały się jednak uśpić zwierzę, a rzeźba pojawiła się w Kongen Marina, niedaleko miejsca, gdzie mors został zabity w sierpniu 2022.

Ludzie nie słuchali

600-kilogramowa samica morsa pojawiła się na kąpielisku Kadettangen w Bærum wiosną ubiegłego roku i kilka razy przemieszczała się wzdłuż okolicznego wybrzeża. Zasłynęła z wielogodzinnych drzemek i podtapiania łódek i jachtów, które wybierała sobie na miejsce odpoczynku, a te z trudem utrzymywały jej masę.
Urzędnicy postanowili jednak uśpić ssaka w sierpniu, powołując się na zagrożenie dla ludzi, którzy mimo licznych apeli nie zachowywali wymaganego dystansu i zbliżali się do Freyi nawet w towarzystwie dzieci, aby zrobić jej zdjęcia.

Temat do dyskusji

Naturalnej wielkości brązowa figura przedstawia Freyę leżącą na boku na skalistym brzegu mariny przy Oslofjorden, niedaleko miejsca, gdzie prawdziwy 600-kilogramowy ssak zeszłego lata przyciągał tłumy gapiów.
Autorką rzeźby jest Astri Tonoian, a inicjatorami jej powstania Erik Holm, Siri Martinsen i Rune Aae. Uśpienie Freyi skupiło wiele uwagi zarówno w Norwegii, jak i za granicą, a kampania na utworzenie jej pomnika zebrała 270 tys. koron.
– Zacząłem zbiórkę, ponieważ jestem wściekły z powodu sposobu, w jaki Urząd ds. Rybołówstwa i państwo postanowiły poradzić sobie z tą sytuacją – powiedział Holm podczas odsłonięcia pomnika 29 kwietnia.
Zdaniem Tonoian powstanie rzeźby morsicy to także świetna okazja, aby porozmawiać o ogólnych zasadach tego, jak my, ludzie, odnosimy się do natury.

Urzędnicy poszli na łatwiznę?

Freyę, która miała około pięciu lat, widziano w Wielkiej Brytanii, Holandii, Danii i Szwecji, zanim część lata spędziła w Norwegii. Mors jest gatunkiem chronionym, który normalnie żyje w północnych szerokościach geograficznych Arktyki. Morsy normalnie nie zachowują się agresywnie w stosunku do ludzi, ale mogą czuć się zagrożone przez intruzów i zaatakować.
Krytycy twierdzą, że decyzja o uśpieniu Freyi została podjęta w pośpiechu i nie brała pod uwagę dobrostanu zwierzęcia, podczas gdy urzędnicy uznali, że przeniesienie jej do mniej zaludnionego obszaru byłoby zbyt skomplikowaną operacją.
Źródła: NRK, The Guardian, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Pawe1661

08-05-2023 05:17

Pieniądze na pomnik się znalazły ale złapać i wywieść zwierzaka w bezpieczne dla niego miejsce, to ich już przerosło.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok