Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Życie w Norwegii

Fala morderstw w Norwegii a statystyki. Rząd obiecuje zwiększyć bezpieczeństwo

Martyna Engeset-Pograniczna

27 stycznia 2024 13:30

Udostępnij
na Facebooku
Fala morderstw w Norwegii a statystyki. Rząd obiecuje zwiększyć bezpieczeństwo

Liczba morderstw w Norwegii w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców to obecnie 0,5. stock.adobe.com/licencja standardowa

W zeszłym roku dokonano w Norwegii 38 morderstw. To najwięcej od dziesięciu lat. Również styczeń nie był wolny od doniesień o kolejnych ofiarach. Na ile – statystycznie – jest się czego bać?
Elverum, 1 stycznia. Podczas odwiedzin w szpitalu znika 30-letnia kobieta. Po kilku godzinach w zaparkowanym w pobliżu aucie zostają odnalezione jej zwłoki. Zastrzelił ją były partner. Wcześniej wielokrotnie łamał zakaz zbliżania się. Mężczyzna strzela również do siebie. Umiera następnego dnia.
6 stycznia, jeden z hoteli w malowniczej dolinie Gudbrandsdalen. Hotel świeci pustkami, jest trochę pracowników, ale żadnych gości. Znalezione zostaje ciało kobiety. Pracowała tam, podobnie jak ten, kogo oskarżono o zamordowanie jej.
Bergen, 9 stycznia. Wieczorem na tarasie przed jednym z domów leżą zakrwawione zwłoki z licznymi śladami ran kłutych. Sąsiedzi są wstrząśnięci.

Liczby mówią: jest bezpiecznie…

Elverum, Gudbrandsalen, Bergen… Nie tylko tam rok 2024 zdążył już przynieść za sobą morderstwa. Co chwila słyszy się o kolejnej tego typu sprawie. Ale czy faktycznie jest ich aż tak dużo? Forksning.no poprosiło eksperta o komentarz w tej kwestii. Kryminolog Reid Jone Stene uspokaja. W porównaniu z latami 90. morderstw nad fiordami jest mniej, a na świecie można w tej chwili wskazać tylko dziesięć krajów, gdzie współczynnik morderstw jest mniejszy niż w Norwegii. To między innymi Japonia, Senegal i Korea Południowa, a z bratnich, nordyckich państw – Islandia. Największe ryzyko zostania ofiarą morderstwa istnieje natomiast w RPA, tam jest ono stukrotnie wyższe niż nad fiordami.
W Norwegii planowane są działania mające na celu zapobieganie przemocy w rodzinie.

W Norwegii planowane są działania mające na celu zapobieganie przemocy w rodzinie.stock.adobe.com/licencja standardowa

Liczba morderstw w Norwegii w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców to obecnie 0,5. Światowa średnia wyniosła zaś niewiele poniżej 6. W Norwegii możemy więc czuć się średnio dziesięć razy bardziej bezpieczni niż ogólnie na świecie.

… chyba że jesteś kobietą

Niestety nie wszyscy mogą czuć się równie spokojnie. W skali ogólnoświatowej około 80 proc. zamordowanych to mężczyźni, a 20 – kobiety. W Norwegii ta proporcja jest zupełnie inna, zbliżona do 50 na 50. To dlatego, że najczęstszy typ morderstwa w tym kraju to takie, w którym sprawca i ofiara byli parą. W takim przypadku ofiarami dużo częściej padają kobiety. 70 proc. morderstw w Norwegii wydarza się w domu (należącym do mordercy, ofiary bądź ich wspólnym). Około 60 proc. morderców to osoby bezrobotne lub korzystające z pomocy opieki społecznej. Ponad 50 proc. morderców znajduje się w chwili popełniania zbrodni pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Około 40 proc.  sprawców morderstw w Norwegii to obcokrajowcy.
Wśród ofiar będzie więc dużo kobiet związanych z urodzonymi poza Norwegią, bezrobotnymi,  agresywnymi (eks)partnerami z problemem alkoholowym. Jak widać, Norwegia nie radzi sobie z przemocą wobec kobiet.

Rząd twierdzi, że zareaguje

Wedle obietnic polityków ma się coś w tej kwestii zmienić. Minister Emilie Enger Mehl komentuje, że liczba zeszłorocznych zabójstw i to, do ilu morderstw zdążyło już dojść w tym roku, jest czymś szokującym. Deklaruje, że rząd zajmie się tą sprawą już niebawem. Ma między innymi powstać stała komisja do spraw morderstw popełnianych na osobie partnerskiej. Planowane są też działania mające na celu zapobieganie przemocy w rodzinie. Tak, by zdążyć z interwencją, zanim wydarzy się nieodwracalne.
Źródła: forskning.no, Dagsavisen, VG
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok