Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Chcą obniżyć limit promili we krwi. Dla użytkowników łódek byłby jak dla kierowców

Monika Pianowska

14 lipca 2021 14:00

Udostępnij
na Facebooku
Chcą obniżyć limit promili we krwi. Dla użytkowników łódek byłby jak dla kierowców

W 2020 roku popularność łodzi rekreacyjnych w kraju fiordów eksplodowała i obecnie używa się ich łącznie około miliona. MojaNorwegia

Połowa użytkowników łodzi rekreacyjnych, którzy w ubiegłym rok stracili życie na wodach Norwegii, była pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Organizacja MA Rusfri Trafikk oczekuje od władz obniżenia dopuszczalnego limitu promili we krwi.
Organizacja uważa, że pływające patrole policyjne i udane kampanie społeczne nie wystarczą, by wypadków śmiertelnych wzdłuż norweskiego wybrzeża było mniej, szczególnie wśród nietrzeźwych. Przy okazji nadchodzących kampanii wyborczych chce więc zmotywować polityków do działania na rzecz bezpieczeństwa w wodzie.

Pływanie po pijanemu i brak kamizelki ratunkowej

W 2020 roku popularność łodzi rekreacyjnych w kraju fiordów eksplodowała i obecnie używa się ich łącznie około miliona. Kiedy jednak wakacyjna pogoda zachęca do rejsu, we znaki daje się także niefrasobliwość wielu użytkowników łódek czy jachtów. Policja patrolująca wody wzdłuż norweskiego wybrzeża sprawdza trzeźwość, jazdę zgodną z przepisami, a także sprzęt. Według MA Rusfri Trafikk w zeszłym roku szczególnie dużo mandatów policjanci wystawili za jazdę na podwójnym gazie i brak kamizelek ratunkowych.
Teraz organizacja chce, aby obecne lato było ostatnim, kiedy wysoka ilość promili we krwi umożliwia legalne prowadzenie łodzi rekreacyjnej. Skoro celem polityków jest zerowa liczba wypadków śmiertelnych zarówno na lądzie, jak i na wodzie, powinni obniżyć też limit alkoholu we krwi także u kierowców łódek.
Według MA Rusfri Trafikk w zeszłym roku szczególnie dużo mandatów policjanci wystawili za jazdę na podwójnym gazie i brak kamizelek ratunkowych.

Według MA Rusfri Trafikk w zeszłym roku szczególnie dużo mandatów policjanci wystawili za jazdę na podwójnym gazie i brak kamizelek ratunkowych. Źródło: pixabay.com/ CC0 Creative Commons

Zasady jak dla kierowców aut

Norwegia należy do krajów w Europie o najwyższym limicie alkoholu dozwolonym do prowadzenia małej łodzi. Podczas gdy przykładowo w Szwecji wynosi on 0,2 promila, w Norwegii wolno dziś pływać łodzią rekreacyjną z 0,8 promila we krwi. MA Rusfri Trafikk pracuje nad obniżeniem limitu do 0,2 promila, czyli takiego samego jak dla kierowców samochodów.
W 2019 roku w Norwegii w wypadkach łodzi rekreacyjnych zginęło 28 osób, z których 8 było pod wpływem alkoholu. W 2020 roku natomiast liczba zgonów sięgnęła 20 osób. 10 z nich miało poziom alkoholu we krwi powyżej 0,8, a sześć z nich prowadziło łódź. Według Norweskiego Urzędu Morskiego pięciu kierowców miało poziom alkoholu we krwi powyżej 1,1 promila.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok