Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Zdrowie

Dane ponad połowy populacji Norwegii mogły trafić w ręce hakerów

Monika Pianowska

23 stycznia 2018 13:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Dane ponad połowy populacji Norwegii mogły trafić w ręce hakerów

W bazie Helse sørøst RHF widnieją dane prawie 3 milionów pacjentów. Na zdjęciu szpital Radium, będący własnością państwowego przedsiębiorstwa. wikimedia.org/ fot. Ahhh25/ CC BY-SA 3.0

Po dwóch tygodniach od ataku cyfrowego system Regionalnego Wydziału Opieki Zdrowotnej Południowy Wschód (Helse Sør-Øst RHF) wciąż nie działa. Poza tym, że pacjenci nie mają do niego dostępu, dalej nie wiadomo, czy w ręce hakerów dostały się ich dane.
W bazie placówki widnieją prawie 3 miliony zarejestrowanych nazwisk, czyli ponad połowy populacji Norwegii. Południowo-wschodnia część kraju, wraz ze stolicą, jest bowiem najgęściej zaludniona.

System dalej nie działa

Podejrzaną aktywność w sieci Helse sørøst, największego z czterech regionalnych wydziałów norweskiej służby zdrowia, wykryto 8 stycznia. Władze placówki poinformowały o zdarzeniu i ryzyku kradzieży danych osobistych zarejestrowanych pacjentów dopiero tydzień później, 15 stycznia, co spotkało się z powszechną krytyką.

System jednostki dwa tygodnie po odnotowanym cyberataku nie jest dostępny dla pacjentów. Nie mają oni wglądu w swoje profile i nie mogą zarejestrować się w szpitalu czy przychodni za pośrednictwem internetu. Zamiast tego muszą umawiać się na wizyty drogą telefoniczną – i to właśnie np. pracownicy szpitali uznają za główny mankament związany z niedostępnością części sieci Helse.

Helse Norge to państwowe przedsiębiorstwo podlegające Norweskiemu Ministerstwu Zdrowia, zapewniające dostęp do specjalistycznych zakładów opieki zdrowotnej. Placówka obsługująca region Południowy Wschód posiada dane 2,9 miliona osób zamieszkałych w okręgach: Akershus, Aust-Agder, Buskerud, Hedmark, Oppland, Oslo, Telemark, Vest-Agder, Vestfold i Østfold.

Zemsta za wieloryby?

Jak doszło do włamania do systemu i czy dane pacjentów rzeczywiście dostały się w niepowołane ręce bada obecnie Policyjna Służba Bezpieczeństwa. Do wiadomości publicznej nie podano, kogo podejrzewa się o dokonanie cyberataku.

W grudniu pisaliśmy o pogróżkach ze strony haktywistów, którzy m.in. Norwegię umieścili na „czarnej liście” za praktykowanie połowu wielorybów. Słynna grupa hakerska Anonymous zapowiedziała wówczas możliwe ataki cyfrowe na systemy norweskich instytucji.

>>> Więcej informacji na ten temat w >>> ARTYKULE.

Norwegia musi odrobić lekcje z ochrony danych

Dlaczego hakerom udało się przebić do systemu Helse? Najwyraźniej norweska służba zdrowia nie zdążyła jeszcze zastosować się do najnowszych przepisów o ochronie osób fizycznych.

GDPR – rozporządzenie unijne zawierające przepisy o ochronie osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych oraz przepisy o swobodnym przepływie danych osobowych. Jego celem jest doprowadzenie do pełnej harmonizacji prawa materialnego w ramach UE i swobodnego przepływu danych osobowych.

Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama
Chociaż Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (GDPR, General Data Protection Regulation) przyjęte 27 kwietnia 2016 roku od 25 maja ma obowiązywać kraje członkowskie Unii Europejskiej, dotyczy także Norwegii jako państwo Europejskiego Obszaru Gospodarczego i ma się stać częścią norweskiego prawa.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


mateusz P

23-01-2018 21:34

Bra Bravo norge a pozniej sie dziwie gdzie znikaja moje pieniadze a place i tak duze podatki. . Na pewno znajdziecie jakieś wytłumaczenie się z tego problemu

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok