Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Turystyka

Zakupy w sklepach tax-free się nie opłacają? Na wielu produktach można sporo stracić

Monika Pianowska

20 lipca 2022 17:00

Udostępnij
na Facebooku
 Zakupy w sklepach tax-free się nie opłacają? Na wielu produktach można sporo stracić

Wbrew oczekiwaniom konsumentów, że w strefie tax-free uda się zaoszczędzić, może być zupełnie odwrotnie. stock.adobe.com/licencja standardowa

Według ogólnokrajowego sondażu połowa mieszkańców Norwegii planuje wakacje za granicą, a trzy czwarte urlopowiczów ma zamiar zrobić zakupy w sklepie zwalniającym z podatku VAT. Tymczasem eksperci ostrzegają, że szyld tax-free niekoniecznie musi oznaczać oszczędność – wręcz przeciwnie.
Twórcy wyszukiwarki i porównywarki cen Prisjakt sprawdzili, ile kosztują produkty w sklepach wolnych od podatku na norweskim promie i lotnisku. Okazało się, że w 7 na 10 przypadków bardziej opłaca się je kupić w internecie. To przy okazji przestroga dla turystów odwiedzających kraj fiordów.

Oczekiwania są zbyt duże

W ankiecie przeprowadzonej przed wakacjami dla Prisjakt przez agencję Opinion 53 proc. respondentów zadeklarowało, że tegoroczny urlop spędzi poza Norwegią. Dodatkowo 73 proc. odpowiedziało, że podczas wakacyjnego wyjazdu zrobi zakupy w sklepie tax-free.
Wbrew oczekiwaniom konsumentów, że omijając VAT, uda się zaoszczędzić, może być zupełnie odwrotnie. Portal Prisjakt zweryfikował ceny różnych produktów dostępnych w sklepie bez podatku na lotnisku Oslo Gardermoen i na promie kursującym między Sandefjord a Strømstad. Wyszło jednak na to, że 70 proc. z nich bardziej opłaca się kupić online.
– Nasze badanie pokazuje, że Norwegowie mają nierealistyczne oczekiwania co do tego, ile mogą zaoszczędzić, robiąc zakupy w sklepie tax-free – mówi Christoffer Reina z Prisjakt. – (...) Zaskakująca liczba – 70 proc. – ​​typowych „produktów kupionych w czasie wakacji” jest tańsza w norweskich sklepach internetowych. Jednocześnie badanie pokazuje, że podróżni oczekują przeciętnie cen wolnych od podatku nawet o 28 proc. poniżej „normalnej” ceny sklepowej – dodaje Reina.

Wino, mocne napoje alkoholowe, tytoń i czekolada to popularne towary, na których podróżni chcą zaoszczędzić w sklepach tax-free.

Dwie trzecie tańsze online

W maju i czerwcu firma Prisjakt zmapowała 70 produktów na lotnisku w Oslo i 140 produktów na promie Sandefjord-Strømstad jednej z norweskich linii, a następnie porównała ich ceny z najtańszą ofertą podobnego produktu wśród kilkuset norweskich sklepów internetowych. Przeanalizowano typowe zakupy dokonywane przez Norwegów przed rozpoczęciem wakacji.
30 proc. sprawdzonych towarów to w strefie tax-free okazje cenowe.

30 proc. sprawdzonych towarów to w strefie tax-free okazje cenowe. stock.adobe.com/ fot. Angela Rohde/ tylko do użytku redakcyjnego

Niektórzy podróżni kupują np. tuż przed wylotem w sklepie tax-free, wychodząc z założenia, że na pewno będzie taniej niż chociażby w supermarkecie (produkty przeciwsłoneczne, dezodoranty, perfumy, kosmetyki do pielęgnacji skóry i makijażu, małe urządzenia elektryczne i zabawki).
Tymczasem 70 proc. ze 140 pojedynczych produktów z promu było tańszych w internecie. Podobnie dwa na trzy produkty okazały się droższe na lotnisku w Oslo niż w norweskich sklepach online.

Nie wszystko jest aż tak drogie

Jak pisze Prisjakt, najbardziej zaskakująca była sprzedaż klocków Lego: wszystkie 12 przeanalizowanych towarów były średnio o 14 proc. tańsze w zakupach online. Również w przypadku niektórych produktów elektronicznych i perfum/wellness test ujawnił pewne znaczące różnice w cenie. Na bezprzewodowych słuchawkach Sudio Tolv można było stracić 450 koron, kupując je na promie, podobnie jak markowe perfumy Issey Miyake (270 koron) i miodowym kremie Elisabeth Arden (185 koron). Niewiele inaczej sytuacja z produktami drogeryjnymi przedstawiała się na lotnisku w Oslo. Perfumy i kremy są w tamtejszym sklepie bez VAT nawet o 100-300 koron droższe niż online.
Prisjakt zwraca jednak honor, bo 30 proc. sprawdzonych towarów to w strefie tax-free okazje cenowe, dzięki którym np. na zakupie perfum można zaoszczędzić nawet do prawie 300 koron. Opłacają się np. opcje dwóch produktów w cenie jednego. Zawsze jednak warto przed wyjazdem i zakupami porównać ceny w sklepach bez podatku, innych stacjonarnych, online, a także zorientować się, ile kosztują interesujące nas produkty w kraju, do którego jedziemy na wakacje.

Źródła: Prisjakt, drm24.no
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok