Jeśli na lokalnej stacji benzynowej widać, że ceny nagle wzrosły o kilka koron, warto wiedzieć, że kolejna podwyżka nastąpi najprawdopodobniej za trzy dni, informuje Urząd.
stock.adobe.com/standardowa/ Koonsiri
Urząd ds. Konkurencji (Konkurransetilsynet) przeanalizował wahania cen benzyny i oleju napędowego na przestrzeni roku. Z analizy wynika, że koszt tankowania jest najniższy o określonej porze w poszczególne dni tygodnia.
Norweski Urząd ds. Konkurencji przeanalizował, w jaki sposób zmieniały się ceny paliw od października 2021 do września 2022. Z analizy, którą opublikował w grudniu, wynika między innymi, że koncerny paliwowe z reguły ustalają ceny benzyny i oleju napędowego dwa razy w tygodniu, czasem trzy. Podwyżki cen występowały więc w różne dni tygodnia, ale najczęściej we wtorek i piątek. Między podwyżkami cen są zwykle trzy dni, czasem dwa lub cztery, kiedy cena utrzymuje się na stałym poziomie, podaje Konkurransetilsynet.
Najtaniej rano we wtorek i piątek
- Podwyżki cen benzyny i oleju napędowego mogą nastąpić każdego dnia tygodnia, ale w ubiegłym roku najczęściej miały miejsce we wtorki i piątki. W rezultacie ceny [benzyny i oleju napędowego - red.] były często najniższe we wtorki i piątki rano - informuje Urząd ds. Konkurencji. - W minionym roku mieliśmy do czynienia z rekordowo wysokimi cenami paliw. Można jednak zaoszczędzić, jeśli będzie się obserwować ceny. Jeśli na lokalnej stacji benzynowej widać, że ceny nagle wzrosły o kilka koron, warto wiedzieć, że kolejna podwyżka nastąpi najprawdopodobniej za trzy dni. Najniższa cena jest tuż przed podwyżką, dlatego warto zatankować tuż przed ustaleniem cen przez graczy paliwowych – mówi Marita Skjæveland, wicedyrektor działu ds. budownictwa, przemysłu i energii w Konkurransetilsynet.
W dni robocze podwyżki o 10
Ceny paliw w Norwegii zależą od kilku czynników, m.in. cen ropy naftowej, sytuacji międzynarodowej, ale też ustaleń graczy na krajowym rynku paliwowym. Promocje na benzynę czy ON odbywają się w całym kraju tego samego dnia, ale nie na wszystkich stacjach jednocześnie, dodaje Urząd.
- Gdy podwyżki mają miejsce w dni powszednie, pierwsze stacje benzynowe zwykle podwyższają ceny o godzinie 10, w weekendy dzieje się to nawet wcześniej. Ceny są najniższe tuż przed podwyżką na tych stacjach, ale nawet później można znaleźć niskie ceny na stacjach, które czekają kilka godzin na podwyżkę. W tych godzinach można sporo zaoszczędzić, wybierając stacje z najniższymi cenami – tłumaczy schemat kształtowania się cen ekonomista Stig Torje Bjugn z Urzędu ds. Konkurencji.
Bezobsługowe stacje paliw często podnoszą ceny jako ostatnie w dni, w których ma nastąpić podwyżka.Źródło: stock.adobe.com/standardowa
Konkurransetilsynet wskazuje, że gracze paliwowi uważnie obserwują swoje ceny lokalnie. Kiedy niektóre stacje obniżają ceny, inne znajdujące się w pobliżu zwykle stosunkowo szybko również za nimi podążają. To, jak dobra jest lokalna konkurencja, decyduje o tym, jak bardzo ceny spadają pomiędzy kolejnymi podwyżkami.
- Jeśli jak najwięcej z nas uniknie tankowania, gdy ceny są najwyższe, przyczyni się to również do lepszej konkurencji między graczami paliwowymi, sprawiając, że poszczególnym stacjom będzie bardziej opłacalne oferowanie niższych cen - dodaje Stig Torje Bjugn.
Prawie 3 000 NOK więcej w skali roku
Jak wynika z najnowszej analizy Centralnego Biura Statystycznego, wydatki przeciętnego gospodarstwa domowego wzrosły w 2022 o 27 tys. NOK w skali roku. W tym 2,8 tys. koron to zwiększone wydatki na paliwa.
Konkurransetilsynet, MojaNorwegia