Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Kolejna szansa dla lotniska Rygge-Moss. Może działać jako wsparcie dla Gardermoen

Monika Pianowska

10 listopada 2021 16:00

Udostępnij
na Facebooku
Kolejna szansa dla lotniska Rygge-Moss. Może działać jako wsparcie dla Gardermoen

Obecnie port lotniczy Rygge jest na sprzedaż. wikimedia.org/ fot. Johanroed/ https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/

Minister transportu Jon-Ivar Nygård rozważy ponowne otwarcie lotniska w Rygge (Østfold), zaś rząd chce powołać niezależną komisję do zbadania przyszłej przepustowości na lotnisku w Oslo. Oceni ona między innymi, czy w porcie lotniczym Gardermoen powinien powstać trzeci pas startowy, a Rygge-Moss posłuży jako lotnisko „ratunkowe”.
Partia Pracy (Ap) z Østfold podkreślała już we wrześniu, że ​​Rygge powinno jak najszybciej stać się lotniskiem wspomagającym Gardermoen. Stołeczny port spodziewa się bowiem większej aktywności i będzie się dalej modernizować.
Partia zaproponowała, żeby Avinor przejął odpowiedzialność operacyjną za Rygge i wykorzystał lotnisko jako „zapasowe”. Takie rozwiązanie dałoby się wdrożyć szybko, a społeczeństwo nie poniosłoby dużych kosztów inwestycji. Teraz Ministerstwo Transportu i Komunikacji ma przeanalizować taką możliwość.

Od Annasza do Kajfasza…

Cywilny ruch lotniczy w Moss został ostatecznie wstrzymany, kiedy wycofały się z niego linie Ryanair. Kontrowersyjny podatek pasażerski, który został wprowadzony na wszystkich rejsach z norweskich portów lotniczych w 2016 r., został podany jako powód rezygnacji. Lotnisko Rygge miało wielu zwolenników. Obecnie przykładowo na Facebooku istnieje grupa zrzeszająca 35 tys. członków, którzy chcieliby jego ponownego otwarcia.
Obecnie na Facebooku istnieje grupa zrzeszająca 35 tys. członków, którzy chcieliby ponownego otwarcia lotniska Rygge-Moss.

Obecnie na Facebooku istnieje grupa zrzeszająca 35 tys. członków, którzy chcieliby ponownego otwarcia lotniska Rygge-Moss. Źródło: wikimedia.org/CC BY 3.0

Takie plany, owszem, były. Firma Jotunfjell Partners, która została właścicielem portu lotniczego w Moss w 2017 roku chciała tchnąć w niego nowe życie. Aby jednak samoloty pasażerskie mogły znów kursować z Rygge, trzeba było nawiązać umowy z przewoźnikami, a pokryć planowanej siatki połączeń z roku na rok się nie udawało. Gdy wiele wskazywało na to, że pasażerowie w końcu znów będą mogli zacząć korzystać z jego usług, uruchomienie lotniska Rygge-Moss pokrzyżował kryzys wywołany epidemią koronawirusa.
Obecnie port lotniczy Rygge jest na sprzedaż. Jotunfjell Partners chce się pozbyć zarówno budynków terminalowych, jak i garaży oraz miejsc postojowych dla samolotów. Ratunek obiektowi i pasażerom, którzy woleliby latać z Moss zamiast z Torp-Sandefjord i Gardermoen może przynieść nowy norweski rząd.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok