Ekotransport kosztuje: elektryczne autobusy za 850 000 000 koron niebawem wyjadą na ulice Oslo

Inwestycja, którą szumnie zapowiedziano w kwietniu ubiegłego roku, teraz doczeka się realizacji. Jeszcze wiosną 2019 na ulice stolicy wyjadą nowe elbussy, które będą wozić pasażerów na kilkunastu trasach. Wszystko w ramach śmiałych planów nie tylko Oslo, ale i całej Norwegii, która do 2030 roku chce stać się całkowicie bezemisyjnym krajem.

Troska o klimat to główny cel, który przyświeca inwestycji, jednak nie jedyny. Elbussy mają także wspomóc stołeczny transport zbiorowy z uporaniem się ze stale rosnącą liczbą pasażerów. Jak bowiem podają statystyki Rutera z marca 2019, w ubiegłym roku 387 milionów pasażerów skorzystało z komunikacji miejskiej. To o 16 milionów osób więcej niż w 2017.

Ruter musi zatem zwiększać swoją flotę i uatrakcyjniać ofertę komunikacji, bo władze miasta postawiły mu wysoko poprzeczkę – do 2020 roku o jedną piątą ma zmniejszyć się ruch samochodowy w stolicy.

Eko-rozwiązania na dużą skalę oznaczają spore wydatki. Koszt 70 elbussów razem z infrastrukturą do ich ładowania wyniesie około 850 milionów koron w latach 2019-2029, szacuje Ruter. Poza tym wysokie są koszty ich eksploatacji, potrzeba także pojazdów na zastępstwo, gdy elektryczne autobusy będą się ładować.

Ruter musi także m.in. ponosić koszty zakupu energii elektrycznej potrzebnej do ładowania elbussów. Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu nettavisen.no, spółka ma zamiar nabywać energię wyłącznie z odnawialnych źródeł.