Duże różnice w cenie paliwa, nawet do 5 koron na litrze

Konkurransetilsynet przeanalizował ceny benzyny i oleju napędowego na norweskich stacjach między październikiem 2022 a marcem 2023. Z analizy wynika, że koncerny paliwowe z reguły ustalają ceny benzyny i oleju napędowego dwa razy w tygodniu.

Główną zasadą jest też to, że koncerny ustalają swoje ceny dwa razy w tygodniu - analiza wskazuje, że ceny rosną najczęściej w poniedziałki lub wtorki i piątki, informuje Urząd. Pomiędzy tymi zmianami ceny paliw stopniowo spadają, a najtaniej jest tuż przed samą podwyżką, dlatego warto zatankować tuż przed ustaleniem cen przez graczy paliwowych.

Gdy jednak podwyżki nie są realizowane w określone dni, ustalenie, kiedy najlepiej napełnić zbiornik, może być trudne. Wówczas, jak radzi Urząd, dobrym pomysłem jest obserwowanie, ile czasu minęło od ostatniej podwyżki. Analiza pokazuje, że między każdym wzrostem cen zwykle upływają trzy dni lub cztery dni. - Ceny są często podwyższane przez pierwsze stacje o 10 rano w dni powszednie i kilka godzin wcześniej w weekendy. Potem podwyższają je kolejne stacje. Warto zauważyć, że może to zająć trochę czasu. Jeśli widzisz, że na stacji benzynowej jest wysoka cena paliwa, możesz sprawdzić, czy w pobliżu nie ma stacji, które jeszcze nie zdążyły podnieść ceny. Można na tym sporo zaoszczędzić - mówi ekonomistka i starsza doradczyni Inger Sommerfelt Ervik z Departamentu Budownictwa, Przemysłu i Energii w Urzędzie ds. Konkurencji.

Konkurransetilsynet zaznacza, że kierowcy powinni zwracać uwagę, które stacje podnoszą ceny jako pierwsze. Z obserwacji przeprowadzonych przez Urząd wynika też, że w okresie październik 2022-marzec 2023 stacje bezobsługowe podnosiły ceny jako ostatnie.

- W ciągu ostatnich sześciu miesięcy często zdarzało się, że w ciągu tygodnia różnica między najniższymi a najwyższymi cenami benzyny wynosiła od trzech do czterech koron. W przypadku oleju napędowego różnica w wielu miejscach sięgała nawet pięciu koron. Jeśli zatankujesz 50 litrów, możesz zatem zaoszczędzić 150-250 NOK - komentuje Marita Mæland Skjæveland, zastępczyni szefa departamentu budownictwa, przemysłu i energii w Urzędzie ds. Konkurencji. Dodaje,że Konkurransetilsynet w ciągu ostatniego roku zaobserwował większe różnice między najwyższą a najniższą ceną paliw na stacjach. 

Poprzednią analizę cen paliw na norweskich stacjach Urząd opublikował w grudniu ubiegłego roku. Wówczas również stwierdzono, że podwyżki cen występowały w różne dni tygodnia, ale najczęściej we wtorek i piątek.

Konkurransetilsynet, MojaNorwegia