Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Co trzeci norweski pociąg to staroć. Koleje muszą ich wymienić 150

Monika Pianowska

12 marca 2018 13:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Co trzeci norweski pociąg to staroć. Koleje muszą ich wymienić 150

Spośród 150 pociągów przeznaczonych do wymiany maksymalnie 15 zostanie zastąpionych składami piętrowymi. Na zdjęciu: nieużywany wagon przy starej stacji kolejowej w Lier. wikimedia.org/ fot. Jan-Tore Egge/creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/

Połowa pociągów kursujących po Norwegii musi zostać wymieniona w ciągu najbliższej dekady – taką informację podała w marcu podlegająca rządowi spółka Norske tog, zaopatrująca w składy Norweskie Koleje Państwowe. Jedna trzecia z obecnie używanych osobówek przekroczyła swoją „techniczną datę przydatności”.
Choć przedział dziesięciu lat wydaje się zbyt krótkim czasem na tak kolosalne przedsięwzięcie jak odświeżenie połowy norweskiego taboru, przedstawiciele Norske tog zapewniają, że już mają plan. Wystarczy, że średnio jeden nowy pociąg miesięcznie będzie zastępował swoją starszą wersję.

Dobbeltdekkery dalej w sferze marzeń

Mimo że od dłuższego czasu w norweskich mediach pojawiał się temat dwupiętrowych pociągów, to raczej nie one pójdą na pierwszy ogień. Na łamach Aftenposten padło co prawda zapewnienie ze strony Norske tog, że prawdopodobnie składy z oznaczeniem 70 zostaną wymienione właśnie na dwupiętrowe kolejki, lecz na pewno jeszcze nie w tym roku. Obecnie po norweskich torach kursuje 15 pociągów typu 70, obsługujących m.in. połączenia  Halden–Oslo czy Moss–Oslo.
Największe zapotrzebowanie na nowe składy odnotowuje się jednak na odcinkach Oslo–Lillestrøm, Oslo–Ski oraz między Oslo, Asker i Spikkestad. Koleje planują przede wszystkim skupić się na wymianie obecnych kolejek podmiejskie na wagony z większą liczbą miejsc stojących.

Podwójne siedzenia na pocieszenie

Od 2 marca odrobiną komfortu w pociągach mogą się cieszyć właśnie pasażerowie Østlandet, a konkretnie linii R10, R11 i R20. W ramach rekompensaty za utrudnienia w podróżowaniu, które trwają mniej więcej od Bożego Narodzenia, Norweskie Koleje uruchomiły składy z wygodniejszymi wagonami. Cały luksus polega na większej liczbie miejsc siedzących (siedzenia są podwójne).
Całą zimę, szczególnie na odcinkach L2 (Stabekk–Ski), L13 (Dal–Drammen), L14 (Kongsvinger–Asker), R10 (Lillehammer–Drammen) i L1 (Lillestrøm–Spikkestad), następowały liczne opóźnienia, niektóre wagony wyłączano z ruchu, a pasażerowie musieli przemieszczać się w ścisku.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Marian Paździoch

12-03-2018 18:01

właśnie jedno z wielu co mnie zdziwiło po przyjeździe do Norge to ich zabytkowe pociągi.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok