Doping Johaug będzie Norwegię słono kosztować. Chodzi o miliony koron
Zakaz udziału w igrzyskach olimpijskich to cios dla Johaug. Wikimedia Commons/CC-BY-SA-3.0,2.5,2.0,1.0/Iso76
Za doping trzeba zapłacić
Związek broni jednak swoich podopiecznych. Jego przedstawiciele twierdzą, że jeśli sportowiec nieświadomie stosował doping, należy mu zapewnić wszelkie środki, które pomogą w wyjaśnieniu sprawy.
„Oparzenia ust? To u nas rodzinne”
Doping wykryto podczas niezapowiedzianej kontroli w 2016 roku. Johaug broniła się, że stosowała maść na oparzenia ust, którą przepisał jej lekarz. Ona sama nie sprawdziła składu, nie wiedziała więc, że preparat zawiera Clostebol. Sprawę skomentowała również Justyna Kowalczyk, zamieszczając wymowne zdjęcie opakowania leku:
Ladne opakowanie tej maści pic.twitter.com/7igzwkrNcO
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 13 października 2016
To może Cię zainteresować
02-02-2018 13:49
2
0
Zgłoś
02-02-2018 13:23
1
0
Zgłoś
28-01-2018 16:29
11
0
Zgłoś
27-01-2018 11:03
11
0
Zgłoś