Johaug przyłapano na dopingu w 2016
screenshot/aftenposten
[AKTUALIZACJA, 22.08.17] Trybunał arbitrażowy w Lozannie podjął decyzję o przedłużeniu dyskwalifikacji Therese Johaug z 13 do 18 miesięcy. Dla biegaczki narciarskiej oznacza to pożegnanie z zimowymi Igrzyskami w Pjongczang w przyszłym roku.
TAS uznał odwołanie FIS, która chciała dla Norweżki znacznie bardziej surowej kary niż ta nałożona na nią przez norweską komisję antydopingową. Decyzja trybunału jest ostateczna.
[AKTUALIZACJA 18.08]
W czwartek 17.08 Terese Johaug poinformowała media, że decyzja o wyroku w jej sprawie została przesunięta - najprawdopodobniej zapadnie we wtorek 22 sierpnia. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu nie podał powodu zmiany terminu podjęcia decyzji.
Obecny, 13-miesięczny okres zawieszenia, nie wyklucza norweskiej biegaczki z udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pjongczang 2018. Jeśli jednak trybunał w Lozannie uwzględni odwołanie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) i zwiększy karę do 16 miesięcy, sportsmenka będzie mogła się pożegnać z przyszłorocznymi zawodami w Korei Południowej.
Nie będzie taryfy ulgowej?
W lutym bieżącego roku Krajowa Komisja Antydopingowa zdyskwalifikowała Johaug na 13 miesięcy, a to okres na tyle krótki, że Norweżka wciąż może uczestniczyć w igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Miesiąc później od werdyktu odwołał się FIS, argumentując go zbyt pobłażliwym podejściem do biegaczki.
Gdyby zgodnie z żądaniem federacji CAS wydłużył zawieszenie Therese Johaug do przynajmniej 16 miesięcy, oznaczałoby to dla zawodniczki albo wykluczenie z udziału w igrzyskach, albo niedostatecznie dużo czasu, by przygotować się do zimowych igrzysk.
Czy uważasz, że Therese Johaug powinna zostać wykluczona z udziału w olimpiadzie w Pjongczang?
Tak, kara 13 miesięcy dyskwalifikacji jest za niska.
Nie, trybunał nie powinien przedłużać kary do 16 miesięcy lub więcej.
łącznie głosów: 28
Afera dopingowa z udziałem Therese Johaug wybuchła jesienią 2016 roku. Norweska gwiazda została wtedy oskarżona o stosowanie niedozwolonej substancji anabolicznej, clostebolu. Zawierał ją przepisany biegaczce przez jej lekarza krem na oparzenia − Trofodermin.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
22-08-2017 19:57
4
0
Zgłoś