Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Sport

Amatorzy sportów zimowych zacierają ręce: największa hala narciarska na świecie już nabiera kształtów

Monika Pianowska

27 sierpnia 2018 14:51

Udostępnij
na Facebooku
Amatorzy sportów zimowych zacierają ręce: największa hala narciarska na świecie już nabiera kształtów

Sportowa arena powstająca w Lørenskog będzie mieć ok. 40 tys. metrów kwadratowych powierzchni. snooslo.no/materiały prasowe

Prace nad  SNØ – największą halą narciarską na świecie – idą pełną parą. Do budowy krytego obiektu, który powstaje w Lørenskog pod Oslo, dorzuciła się ostatnio firma z Hagen, inwestując w projekt 200 milionów koron.
To jednak tylko kropla w morzu finansowych potrzeb budowy, której finalizacja będzie wymagała nakładu aż 3,5 miliarda koron. Pomysłodawcy SNØ nie zamierzają bowiem poprzestać na samej hali.

Jeszcze tylko rok

Dokładnie rok temu, 27 sierpnia 2017, kamień węgielny pod inwestycję położyła norweska premier Erna Solberg, o czym pisaliśmy w tym artykule. Konstrukcja zaczyna już nabierać kształtów, lecz na otwarcie areny, która ma mieć powierzchnię około 40 tys. metrów kwadratowych, trzeba będzie poczekać jeszcze rok.

Prawdopodobnie jednak warto uzbroić się w cierpliwość, ponieważ dzięki SNØ amatorzy śnieżnego szaleństwa będą mogli spróbować swoich sił na snowboardzie, w narciarstwie biegowym czy alpejskim bez względu na porę roku i panujące na zewnątrz warunki atmosferyczne – ma to być obiekt całoroczny.
snooslo.no/materiały prasowe

Narciarski raj

Arena zmieści, cztery stoki narciarskie, stok dla snowboardzistów, tor dla biegaczy narciarskich, zostanie również wyposażony w wyciągi będące w stanie obsłużyć 500 osób w ciągu godziny. Oprócz hali dla fanów sportów zimowych powstanie także hotel z centrum konferencyjnym, biura, sklepy, restauracje, strefy odpoczynku i różnego rodzaju studia treningowe.

Wszystko to ma pochłonąć niebagatelną sumę 3,5 miliarda koron, a sama pierwsza faza budowy miliard, którego połowa zostanie sfinansowana z obcego kapitału. W ostatnim czasie do grona inwestorów dołączyła firma Canica, przekazując na potrzeby projektu 200 milionów koron i zyskując tym samym 42 proc. udziałów. 8 proc. z nich posiada firma Baumann Invest, a pozostałe 50 inicjator inwestycji – Selvaag Gruppen.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok