Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Odzyskaj nadpłacony podatek z Norwegii

Reklama

Rozrywka

Norweskie akcenty wśród Oscarów 2025: z szansą na statuetkę scenariusz jednego z faworytów i dokument wojenny

Monika Pianowska

23 stycznia 2025 17:00

Udostępnij
na Facebooku
Norweskie akcenty wśród Oscarów 2025: z szansą na statuetkę scenariusz jednego z faworytów i dokument wojenny

Tegoroczne nominacje do Oscara ogłoszono w atmosferze poważnej dyskusji na temat pożarów szalejących w południowej Kalifornii. stock.adobe.com/Sebastian/tylko do użytku redakcyjnego

Mona Fastvold, współautorka scenariusza do filmu Brutalista, i norwesko-palestyński dokument Nie chcemy innej ziemi, otrzymali nominację do Oscara. Scenariusz do Brutalisty Norweżka napisała wspólnie z mężem, Bradym Corbetem, który również reżyseruje amerykański film z szansą na statuetkę.
Nie chcemy innej ziemi ma zaś dwóch norweskich producentów: Fabiena Greenberga i Bårda Kjøge Rønninga z Antipode Films. To koprodukcja z Palestyną i Norwegią, przy wsparciu Norweskiego Instytutu Filmowego.

Łeb w łeb z „Wicked”

Mona Fastvold i Brady Corbet zostali nominowani do Oscara w kategorii „Najlepszy scenariusz oryginalny”. Brutalista otrzymał również kilka innych nominacji. Film przedstawia życie węgierskiego architekta, który po II wojnie światowej emigruje do Stanów Zjednoczonych.
The Brutalist - Zwiastun PL (Official Trailer)
Do tej pory zdobył już 96 nagród filmowych, w tym trzy Złote Globy, i 251 innych nominacji. Brutalista otrzymał łącznie dziesięć nominacji do Oscara, podobnie jak musical Wicked. Inny musical, Emilia Perez, może się pochwalić rekordową liczbą nominacji – aż 13. To najwięcej w historii dla filmu nieanglojęzycznego.

Ważne przesłanie z wojną w tle

Netfliksowy norweski hit Ibelin nie zakwalifikował się do kategorii dokument. Podobnie było z Torill Kove w filmie Maybe There Were Elephants, który mógł przynieść jej czwartą nominację do Oscara w kategorii krótkometrażowych filmów animowanych, a także z ekipą Armanda dowodzoną przez reżysera Halfdana Ullmanna Tøndela.
Kolejnym norweskim akcentem w konkursie będzie jednak Nie chcemy innej ziemi, dokumentujący trwającą kilka lat izraelską okupację palestyńskiej wioski na Zachodnim Brzegu. Ukazuje także przyjaźń między dwoma głównymi reżyserami, Palestyńczykiem Baselem Adrą i Izraelczykiem Yuvalem Abrahamem.
Nie chcemy innej ziemi (No Other Land) - trailer | 21. Millennium Docs Against Gravity
Kjersti Mo, dyrektorka Norweskiego Instytutu Filmowego, uważa, że ​​dokument robi „bardzo silne wrażenie” oraz jest edukacyjny i ważny. Jak powiedziała w wywiadzie dla NTB, film daje zupełnie inne spojrzenie na to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie z ludzkiego punktu widzenia, i niesie przesłanie, którego świat potrzebuje.

A Polska?

Jeśli chodzi o kandydatów z polskim udziałem, koprodukcja Dziewczyna z igłą została nominowana w kategorii „Najlepszy film międzynarodowy”. O dwie statuetki powalczy film Prawdziwy ból, który był kręcony w Polsce, natomiast przy realizacji dokumentu Wojna porcelanowa pracowało polskie studio animacji, pisze Filmweb.
Tegoroczne nominacje do Oscara ogłoszono w atmosferze poważnej dyskusji na temat pożarów szalejących w południowej Kalifornii. Gala wręczenia statuetek odbędzie się w niedzielę 2 marca (w Norwegii w nocy z poniedziałku na poniedziałek 3 marca). Na razie wygląda na to, że wydarzenie dojdzie do skutku.
Źródła: NTB, Aftenposten, ABCNyheter, Filmweb, YouTube
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok