Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Praca w Norwegii

Cios w agencje pracy? Nowa minister chce wziąć przykład z Niemiec

Natalia Szitenhelm-Smeja

23 listopada 2021 11:15

Udostępnij
na Facebooku
4
Cios w agencje pracy? Nowa minister chce wziąć przykład z Niemiec

Zmiany dotknęłyby zwłaszcza branży budowlanej. /zdjęcie ilustracyjne mumemories - stock.adobe.com/standardowa/tylko do użytku redakcyjnego

Nowa szefowa resortu pracy planuje zaostrzyć zasady zatrudniania pracowników tymczasowych przez agencje m.in. w branży budowlanej. Hadia Tajik chce, by Norwegia wzięła przykład z Niemiec, gdzie obowiązują surowe przepisy regulujące działalność firm rekrutujących. Zamiary minister kłócą się jednak z niedawnymi zapowiedziami samego premiera.
Minister pracy w połowie listopada udzieliła wywiadu serwisowi NRK, w którym wyjaśniła, że w Norwegii należy wprowadzić odpowiednie zmiany legislacyjne, które znacznie utrudnią agencjom rekrutowanie pracowników tymczasowych, zwłaszcza dla branży budowlanej. Jako przykład podała zasady panujące w Niemczech. - W Niemczech obowiązują bardzo surowe zasady. […] Trzeba posiadać licencję na prowadzenie firmy rekrutacyjnej. Ponadto w Niemczech za naruszenie zasad [dotyczących zatrudnienia - przyp. red.] grożą wysokie sankcje. To jest ten system, którego pragnę również w Norwegii - powiedziała Tajik.

Stałe zatrudnienie, nie tymczasowe

Tajik uważa, że należy zaostrzyć przepisy, które obecnie powodują wzrost zatrudnienia pracowników tymczasowych, a to przecież etaty powinny stanowić trzon rynku pracy. Chce też, by wzorem Niemiec, agencje uzyskiwały licencję na rekrutację pracowników. Choć zaznacza, że nie wszystko da się przenieść na norweskie warunki. - Na pewno nie wszystko, co robią w Niemczech, można przenieść na warunki norweskie, ale łamanie przepisów powinno skutkować sankcjami - mówi.
Partia Pracy już w trakcie kampanii wyborczej zapowiadała walkę z tymczasowym zatrudnieniem. Na zdjęciu Hadia Tajik z premierem Jonasem Gahr Støre.

Partia Pracy już w trakcie kampanii wyborczej zapowiadała walkę z tymczasowym zatrudnieniem. Na zdjęciu Hadia Tajik z premierem Jonasem Gahr Støre.Źródło: flickr.com/CC BY-ND 2.0/Arbeiderpartiet

Sankcje, o jakich mówi szefowa resortu, to w przeliczeniu np. 5 mln NOK za nielegalne zatrudnienie pracowników spoza UE/EOG. Tajik chce jednak, by nie tylko powstały bardziej surowe zasady działalności firm rekrutujących, ale też, by pojawiły się bardziej skuteczne mechanizmy ich kontroli. Ministerstwo Pracy zapowiada już, że w 2022 przyzna Inspekcji Pracy (Arbeidstilsynet) dodatkowe 20 mln NOK na walkę z naruszeniami, np. nielegalnym zatrudnieniem pracowników.

Dwie różne wersje

Zapowiedzi Tajik co do ukrócenia działalności agencji pracy kłócą się jednak z zapewnieniami samego premiera.

Pod koniec października Jonas Gahr Støre poinformował bowiem, że jeszcze przed Bożym Narodzeniem do Stortingu trafi projekt ustawy, która całkowicie zakaże tymczasowego zatrudniania pracowników na okres do dwunastu miesięcy. Ministerstwo Pracy tymczasem mówi o tylko zaostrzeniu regulacji.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Rafik71

23-11-2021 20:26

Riggman ... istota normalnego bemanningu jest ofeowanie pracownikow firmie w sytuacji kiedy ma duzy projekt a za malo pracownikow i to pewnie doskonale wiesz i to dzialalo dobrze na rynku kiedy bylo tylko kilka duzych firm .W momencie kiedy naotwieralo sie pseudo bemanningow na potrzeby projektu gdzie kombinuje sie ze stawkami ,godzinami ,zatrudnieniem itp zrobil sie problem bo o ile duza firme mozna zmusic do przestrzegania prawa to juz z firma krzak otwarta z kapitalem 10 Nok jest juz gorzej i takie firmy faktycznie nie powinny miec prawa bytu .....Ja w Adecco mialem stala umowe i na stawke nie narzekalem ale to pewnie tez od branzy zalezy .Znam osoby ktore od wielu lat pracuja w bemanningach choc juz moglyby zatrudnic sie bezposrednio w firmach ale ze wzgledu na mozliwosc pracy w rotacji i lotow do rodziny w Polsce nie robia tego . Wiele firm korzysta z bemanningow bo nie sa w stanie przewidziec jak duzy beda mialy projekt za tydzien miesiac rok ....ale to tez pewnie doskonale wiesz .Co do niewolnictwa no to skomentuje to w ten sposob ....jak ktos sobie na to pozwala ...........

Rafik71

23-11-2021 15:45

Czy zamykac to nie jestem przekonany ale zeby sie wziasc za firmy ktore sie pootwieraly w ostatnim czasie jak najbardziej .Zaczynalem swoja przygode w Norwegii z Adecco ,firma ktora pozwolila sie zaaklimatyzowac tu w Norwegii ,mieszkanie ,sprawy papierkowe ,wszystko podane na tacy ,oczywiscie gdy troche sytuacja na rynku pracy sie pogorszyla to pracownicy byli tzw kula u nogi ale pewnie i w innych firmach bylo podobnie ,generalnie bede chwalil Adecco ,oczywiscie jest wielu niezadowolonych i to z roznych powodow ale to inny temat

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok