Zmiany dotknęłyby zwłaszcza branży budowlanej. /zdjęcie ilustracyjne
mumemories - stock.adobe.com/standardowa/tylko do użytku redakcyjnego
Nowa szefowa resortu pracy planuje zaostrzyć zasady zatrudniania pracowników tymczasowych przez agencje m.in. w branży budowlanej. Hadia Tajik chce, by Norwegia wzięła przykład z Niemiec, gdzie obowiązują surowe przepisy regulujące działalność firm rekrutujących. Zamiary minister kłócą się jednak z niedawnymi zapowiedziami samego premiera.
Minister pracy w połowie listopada udzieliła wywiadu serwisowi NRK, w którym wyjaśniła, że w Norwegii należy wprowadzić odpowiednie zmiany legislacyjne, które znacznie utrudnią agencjom rekrutowanie pracowników tymczasowych, zwłaszcza dla branży budowlanej. Jako przykład podała zasady panujące w Niemczech. - W Niemczech obowiązują bardzo surowe zasady. […] Trzeba posiadać licencję na prowadzenie firmy rekrutacyjnej. Ponadto w Niemczech za naruszenie zasad [dotyczących zatrudnienia - przyp. red.] grożą wysokie sankcje. To jest ten system, którego pragnę również w Norwegii - powiedziała Tajik.
Stałe zatrudnienie, nie tymczasowe
Tajik uważa, że należy zaostrzyć przepisy, które obecnie powodują wzrost zatrudnienia pracowników tymczasowych, a to przecież etaty powinny stanowić trzon rynku pracy. Chce też, by wzorem Niemiec, agencje uzyskiwały licencję na rekrutację pracowników. Choć zaznacza, że nie wszystko da się przenieść na norweskie warunki. - Na pewno nie wszystko, co robią w Niemczech, można przenieść na warunki norweskie, ale łamanie przepisów powinno skutkować sankcjami - mówi.
Partia Pracy już w trakcie kampanii wyborczej zapowiadała walkę z tymczasowym zatrudnieniem. Na zdjęciu Hadia Tajik z premierem Jonasem Gahr Støre.Źródło: flickr.com/CC BY-ND 2.0/Arbeiderpartiet
Sankcje, o jakich mówi szefowa resortu, to w przeliczeniu np. 5 mln NOK za nielegalne zatrudnienie pracowników spoza UE/EOG. Tajik chce jednak, by nie tylko powstały bardziej surowe zasady działalności firm rekrutujących, ale też, by pojawiły się bardziej skuteczne mechanizmy ich kontroli. Ministerstwo Pracy zapowiada już, że w 2022 przyzna Inspekcji Pracy (Arbeidstilsynet) dodatkowe 20 mln NOK na walkę z naruszeniami, np. nielegalnym zatrudnieniem pracowników.
Dwie różne wersje
Zapowiedzi Tajik co do ukrócenia działalności agencji pracy kłócą się jednak z zapewnieniami samego premiera.
Pod koniec października Jonas Gahr Støre poinformował bowiem, że jeszcze przed Bożym Narodzeniem do Stortingu trafi projekt ustawy, która całkowicie zakaże tymczasowego zatrudniania pracowników na okres do dwunastu miesięcy. Ministerstwo Pracy tymczasem mówi o tylko zaostrzeniu regulacji.
23-11-2021 20:26
19
0
Zgłoś
23-11-2021 15:45
13
0
Zgłoś