Handel obecnie zmaga się z ogromnym kryzysem. /zdjęcie ilustracyjne
stock.adobe.com/standardowa/Stephen Davies
3 kwietnia Urząd Pracy i Polityki Socjalnej (NAV) poinformował, że pod koniec marca 301 tys. osób zarejestrowało się jako w pełni bezrobotne. To ok. 10,7 proc. siły roboczej w kraju. Ponadto 97 tys. osób zarejestrowało się w systemie jako częściowo bezrobotne.
NAV podaje, że w marcu sytuacja na norweskim rynku pracy bardzo się pogorszyła - wielu pracowników odesłano na permittering, a w systemie urzędu ponad 400 tys. osób zarejestrowało się jako poszukujące pracy. - Środki podjęte przez Norwegię w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa uderzyły w niektóre grupy zawodowe zdecydowanie mocniej niż w inne. Niemniej jednak wpłynęło to na całą norweską gospodarkę, a tym samym na cały norweski rynek pracy - tłumaczy Sigrun Vågeng, dyrektor w NAV ds. Pracy i Opieki Socjalnej.
400 000 osób szuka pracy
301 tys. osób zarejestrowało się w systemie jako całkowicie bezrobotne. Bezrobocie brutto (suma osób całkowicie bezrobotnych i poszukujących pracy) wyniosło 314 tys. osób - ok. 11,2 proc. siły roboczej. Z kolei 97 tys. osób zarejestrowało się w NAV jako częściowo bezrobotne. W marcu 9 na 10 osób jako powód rejestracji w systemie podało odesłanie na permittering.
Pod koniec marca całkowita liczba osób poszukujących pracy zarejestrowanych w NAV, tj. całkowicie bezrobotnych, częściowo bezrobotnych i poszukujących pracy, wyniosła 412 tys. osób. Stanowi to 14,7 procent siły roboczej, podaje NAV. Urząd informuje też, że od lutego liczba osób zarejestrowanych jako w pełni bezrobotne wzrosła o 360 procent, zaś zarejestrowanych jako częściowo bezrobotne - o 274 proc.
Urząd oblicza dane na podstawie kart meldunkowych (meldekort) wysyłanych co 14 dni przez szukających pracy.
Poniżej: wykres pokazuje, jak między 11. a 13 tygodniem nagle zwiększyła się liczba osób rejestrujących się jako całkowicie bezrobotne, częściowo bezrobotne i poszukujące pracy. Linia na samej górze to suma wszystkich osób poszukujących pracy.
screenshot nav
Branże toną w kryzysie
Największy wzrost bezrobotnych odnotowano w sektorze handlowym - 43 tysiące zarejestrowanych bezrobotnych. Kolejne branże dotknięte kryzysem to turystyka i transport - 41 tysięcy osób w pełni bezrobotnych. Ostatnio głośno było też o niezwyklej trudej sytuacji w sektorze budowlanym - nie tylko wstrzymano realizowane wcześniej projekty, ale też nie ma obecnie mowy o rozpoczęciu nowych inwestycji.
Szczególny wzrost bezrobocia odnotowano w stolicy - NAV podaje, że w ostatnim miesiącu wzrosło ono tam o 441 proc. Zaś grupą wiekową, którą kryzys najbardziej dotknął, w marcu stanowiły osoby w wieku 30-39 lat.
Tu brakuje rąk do pracy
NAV informuje, że w marcu zarejestrowano o 27 proc. mniej ofert pracy niż w lutym. Branżą, która stale poszukuje pracowników, jest służba zdrowia - tylko w ubiegłym miesiącu pojawiło się 9300 nowych ofert pracy w tym sektorze.
14-04-2020 00:44
0
-11
Zgłoś
12-04-2020 11:41
8
0
Zgłoś
12-04-2020 10:56
0
-10
Zgłoś
11-04-2020 23:20
0
-30
Zgłoś
11-04-2020 20:52
6
0
Zgłoś
11-04-2020 20:27
0
-5
Zgłoś
11-04-2020 11:35
4
0
Zgłoś
11-04-2020 11:16
0
-7
Zgłoś
11-04-2020 10:56
0
-4
Zgłoś
11-04-2020 01:21
6
0
Zgłoś