Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Polityka

Norwescy liberałowie po raz kolejny chcą do Unii. „Coraz bardziej się integrujemy, a jesteśmy poza strukturami”

Emil Bogumił

06 listopada 2022 08:15

Udostępnij
na Facebooku
2
Norwescy liberałowie po raz kolejny chcą do Unii. „Coraz bardziej się integrujemy, a jesteśmy poza strukturami”

Norwegowie dwukrotnie sprzeciwili się wejściu do Unii Europejskiej. Fot. materiały prasowe Komisji Europejskiej

Parlamentarzyści odrzucili wniosek Partii Liberalnej (Venstre) dotyczący powołania komisji ds. Unii Europejskiej. Nowa jednostka miała zająć się zgromadzeniem pozytywnych i negatywnych stron ewentualnego członkostwa Norwegii we wspólnocie. Propozycja liberałów była jednym z postulatów zapowiedzianym na konwencji programowej.
Debata i głosowanie nad wnioskiem odbyły się 20 października. Przychylili się do niego przedstawiciele Partii Konserwatywnej. – To najwyższy czas, abyśmy zajęli się tą kwestią. Wojna w Ukrainie wysunęła ją na pierwszy plan i nie możemy na takie sprawy przymykać oczu. [...] Współpraca z UE staje się coraz ważniejsza, coraz bardziej widoczne stają się dla nas czynniki zewnętrzne i stajemy się coraz mocniej podatni na zagrożenia. W szczególności zauważamy to w takich obszarach, jak polityka zagraniczna, bezpieczeństwo i energetyka – stwierdziła w imieniu konserwatystów Ingjerd Schou.

Podobne argumenty przemawiające za powołaniem komisji przedstawiali liberałowie. Zwracali uwagę, że z wnioskiem o wstąpienie do UE zwróciły się już Ukraina, Mołdawia i Gruzja. – Rząd może uważnie obserwować procesy w UE i mam nadzieję, że to robi i będzie uczestniczyć w tym w jak największym stopniu. Ale nie mamy przedstawiciela w Komisji Europejskiej, która przedstawia różne propozycje i zmiany regulacji ani nie zasiadamy w Parlamencie Europejskim, który również podejmuje decyzje mające bezpośredni wpływ na Norwegię – argumentował przedstawiciel wnioskodawców, Ola Elvestuen.

Storting ponownie odrzucił propozycję

Minister spraw zagranicznych Anniken Huitfeldt zwróciła uwagę, że norweskie społeczeństwo jest zbyt przeciwne członkostwu w Unii Europejskiej, by rząd zajął się w tą kwestią w najbliższych latach. – Zacytuję byłą premier i przewodniczącą Partii Konserwatywnej. Zajmowanie się tą kwestią, gdy tylko 30 proc. Norwegów popiera tę propozycję, będzie zwykłym marnowaniem energii – zwróciła uwagę szefowa resortu. Przeciwni wnioskowi byli także przedstawiciele pozostałych ugrupowań. Przedstawiciele Partii Centrum zwracali uwagę, że podstawowym celem UE jest wspólne prowadzenie polityki gospodarczej, które Norwegia realizuje za pośrednictwem porozumienia EOG. Z kolei politycy Partii Postępu przypomnieli, że bezpieczeństwo kraju fiordów zagwarantowane jest przynależnością do NATO.
– To paradoks, że coraz bardziej integrujemy się z Unią Europejską, a jednocześnie pozostajemy poza jej strukturami – zwracali uwagę politycy Partii Liberalnej.

– To paradoks, że coraz bardziej integrujemy się z Unią Europejską, a jednocześnie pozostajemy poza jej strukturami – zwracali uwagę politycy Partii Liberalnej.Na zdjęciu: Guri Melby; fot: flickr.com/CC BY-NC-SA 2.0/Foto: Martin Andersson/KD

Jonas Gahr Støre zwolennikiem wejścia do Unii?

Kwestię złożenia wniosku o powołanie komisji 14 października zapowiedziała liderka liberałów Guri Melby. Obecna na zjeździe krajowym przewodnicząca partii zaznaczyła, że zwolennikiem wejścia do Unii Europejskiej jest premier Jonas Gahr Støre. – Najpilniej strzeżoną tajemnicą kraju jest to, że Jonas Gahr Støre opowiada się za członkostwem Norwegii w UE. Nie sądzę, żeby premier był szczególnie zadowolony, gdy przywódcy UE zbierają się na obrady w Brukseli, by zadecydować o sankcjach wobec Rosji, gdy on gromadzi wokół siebie norweskich dziennikarzy w pobliskim hotelowym barze i niecierpliwie czeka na wynik – mówiła Melby.
Dążeniom Venstre dopinguje Partia Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE), europejska partia polityczna, skupiająca około 55 ugrupowań z całego kontynentu, w tym norweskich liberałów. – Możemy chronić nasze wartości tylko razem z naszymi liberalnymi, demokratycznymi sojusznikami. Dlatego widok Norwegii jako członka Unii Europejskiej ma po prostu sens… Potrzebujemy Was na sali, w której podejmowane są decyzje – chwalił działania Norwegów Ilhan Kyuchyuk, eurodeputowany i współprzewodniczący ALDE.
W 2022 roku w Norwegii powołano komisję, która ma wskazać wady i zalety porozumienia EOG. Jej członkowie wskażą, jakie korzyści i zagrożenia płyną do kraju fiordów z tytułu uczestnictwa we wspólnym rynku z państwami Unii Europejskiej. Ostatni dotyczący tej kwestii raport przygotowano w 2012 roku.

Źródła: ALDE, Storting, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


LewySierpowy

08-11-2022 19:12

Agaks napisał:
Bedac tak bogatym krajem trzeba byc glupim i slepym zeby chciec wejsc do Uni Europejskiej. Od razu UE nakazalaby im sprzedawac gaz i rope po zanizonych cenach w imie dobra ogolu hahahaha.
Za to poza Unia dyktuje im wujek Sam z Ameryki po ile maja sprzedawac rope,by amerykanska byla konkurencyjniejsza...jak tam Anglia sie trzyma poza Unia? cos malo teraz Anglikow na drogach jezdzi,bida tam az piszczy...

Agaks

06-11-2022 12:34

Bedac tak bogatym krajem trzeba byc glupim i slepym zeby chciec wejsc do Uni Europejskiej. Od razu UE nakazalaby im sprzedawac gaz i rope po zanizonych cenach w imie dobra ogolu hahahaha.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok