Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Polityka

Norweg oskarżony w Rosji o szpiegostwo. Nie przyznaje się do winy

Natalia Szitenhelm

06 kwietnia 2019 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Norweg oskarżony w Rosji o szpiegostwo. Nie przyznaje się do winy

Norweg miał otrzymywać dokumenty od pracownika zakładów obronnych, który działał pod przykrywką dla FSB./ Na zdjęciu: Budynek Rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). wikimedia.org/CCO

2 kwietnia w Moskwie rozpoczął się proces 63-letniego Norwega Frode Berga, emerytowanego funkcjonariusza służby granicznej, którego rosyjskie władze oskarżają o współpracę z norweskim wywiadem i zbieranie informacji o atomowych okrętach podwodnych. Grozi mu 20 lat więzienia. Norweg nie przyznaje się do winy.
Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami, władze Rosji uznały bowiem, że akta sprawy i wszelkie kwestie z nią związane, są tajne. Wiadomo jednak, że emerytowanego funkcjonariusza oskarżono o pozyskiwanie, a następnie przekazywanie norweskiemu wywiadowi informacji o rosyjskich atomowych okrętach podwodnych. Poufne dane miał, według oskarżycieli, otrzymywać od pracownika rosyjskich zakładów obronnych.

Norweg nie przyznaje się do winy. Potwierdza jedynie współpracę z norweskim wywiadem - do Rosji podróżował jako kurier na polecenie pracowników tych służb. Nie znał jednak szczegółów powierzonych mu spraw ani wagi pełnionej roli. Jak mówią jego obrońcy, zeznał, że nie był świadomy konsekwencji. Mimo to sąd zdecydował o przedłużeniu Bergowi aresztu do 22 września. Przebywa w nim od grudnia 2017 roku.

Będzie wymiana więźniów?

Jeżeli Norweg zostanie uznany za winnego, w rosyjskim więzieniu spędzi 20 lat. Spekuluje się jednak, że do tego nie dojdzie, bo od września 2018 w norweskim areszcie przebywa Rosjanin M.A. Boczkariow, którego służby bezpieczeństwa (PST) zatrzymały na lotnisku Gardermoen także pod zarzutem szpiegostwa.
Całkiem możliwe więc, że Norwegia i Rosja zdecydują się na wymianę więźniów.

Wojenka wywiadów

Berga zatrzymano w grudniu 2017, kiedy – jak twierdzą Rosjanie – wszedł w posiadanie dokumentów rosyjskiej marynarki wojennej. Wojna wywiadów między Norwegią a Rosją trwa jednak już od wielu lat. W 2015 roku norweski wywiad ogłosił, że wzrosła liczba Norwegów zwerbowanych do pracy dla rosyjskich służb. Rosjanie zastawiali na norweskich polityków sprawdzone pułapki – wódkę i piękne kobiety.

Stosunki na linii Norwegia-Rosja od dawna są chłodne. Napięcie między dwoma państwami zaczęło wzrastać po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. W 2015 Norwegia ogłosiła, że przeznaczy pół miliarda dolarów na wzmocnienie swojej militarnej obecności na północy Arktyki, co nie spotkało się z aprobatą rosyjskich władz.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok