Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Historia

Przetrwały 6000 lat, teraz norweskie rzeźby naskalne spotkał akt wandalizmu

Monika Pianowska

25 września 2022 15:00

Udostępnij
na Facebooku
Przetrwały 6000 lat, teraz norweskie rzeźby naskalne spotkał akt wandalizmu

Dostęp do rzeźb naskalnych na Vangdalsberget w gminie Kvam jest łatwy. [zdjęcie poglądowe] stock.adobe.com/licencja standardowa

W pobliżu Vangdal w gminie Kvam znajdują się skały z dobrze zachowanymi petroglifami. Podczas gdy starsze rysunki pochodzą prawdopodobnie z epoki kamienia, powstanie najmłodszych datuje się na epokę żelaza. Niestety, tego lata ktoś dokonał na nich aktu wandalizmu.
Obok cennych rytów naskalnych nad Hardangerfjordem pojawiła się bowiem… deklaracja miłości. Petroglify o wieku szacowanym nawet na 6000 lat, przedstawiające trzy postaci ludzkie, trzy jelenie, dwa łosie, a także kilka trudnych do rozszyfrowania linii, doczekały się współczesnego uzupełnienia w postaci inicjałów „R+N”.

Turystom ułatwiono dostęp

Rada okręgu Vestland zgłosiła szkody policji w Kvam z żądaniem ścigania i ukarania sprawcy lub sprawców.
– Tutaj ktoś spowodował nieodwracalne szkody w 6000-letniej własności intelektualnej. Takie nowoczesne ryciny są prawie niemożliwe do usunięcia bez powodowania większych uszkodzeń powierzchni skały – mówi dyrektor ds. kultury w okręgu Vestland, Per Morten Ekerhovd.
Dostęp do rzeźb naskalnych na Vangdalsberget w gminie Kvam jest łatwy. Pobliski obszar rekreacji w okolicach drogi nr 576, około 10 kilometrów na południe od Norheimsund, zmodernizowano w 2021 roku w ramach projektu Narodowych Szlaków Turystycznych.
Zbudowano schody, rampę i platformę, aby turyści mogli w bezpieczny sposób podziwiać zabytkowe petroglify.

Chcą złapać sprawcę

Chociaż gmina i policja nie podejrzewają o wandalizm nikogo konkretnego, Ekerhovd wyraził na łamach prasy nadzieję, że sprawca był po prostu bezmyślny i nie planował ani nie zrobił tego celowo. Uszkodzenia jednak zgłoszono, ponieważ w grę wchodzą duże kwoty pieniędzy. Rada okręgu wskazuje, że wyrządzanie szkód takim inskrypcjom stanowi naruszenie ustawy o dziedzictwie kulturowym.
– Rzeźby naskalne i inne dziedzictwo kulturowe to nieodnawialne zasoby, które zakotwiczają historię w krajobrazie. Społeczeństwo ma obowiązek dbać o dziedzictwo kulturowe, abyśmy my i kolejne pokolenia mogli je zobaczyć, wykorzystać i z nich się uczyć – mówi Ekerhovd.

Źródła: NRK, Nettavisen
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok