Świadczenia rodzinne - Norwegia

Mój były chłopak ojciec naszego dziecka pobiera w Norwegii świadczenie rodzicielskie.Ja z dzieckiem mieszkam w Polsce.Niestety były nie wysyła należnych dziecku pieniędzy.Trwa to już ponad 2 lata.Co mogę zrobić?Gdzie napisać?

Generalnie do nav sie dzwoni jak sie ma jakas sprawe

55553333

Mozna tez wejsc na czata

www.nav.no/person/kontakt-oss/nb/chat/familie

Nikt ci tutaj nie pomoze bardziej niz sama tam sie odezwiesz, najlepiej napisz do nich na tego czata i porozmawiaj z kims, jak kiepsko u ciebie z norweskim lub angielskim to wez kogos kto dobrze pisze po angielsku. Napewno duzo jest takich osob bo watpie zeby po norwesku i opisz co i jak. To chyba najlepszy sposob bo dodzwonic sie do navu to trzeba czekac godzine na telefonie

Jolka57 napisał:
Mój były chłopak ojciec naszego dziecka pobiera w Norwegii świadczenie rodzicielskie.Ja z dzieckiem mieszkam w Polsce.Niestety były nie wysyła należnych dziecku pieniędzy.Trwa to już ponad 2 lata.Co mogę zrobić?Gdzie napisać?

Zapytaj w Polsce.

twój były chłopak pobierając BARNETRYGD w Norwegii popełnia poważne przestępstwo. Świadczenie rodzinne tj. po norwesku barnetrygd należy się DZIECKU a nie jemu. W rzeczywistości pobiera je rodzic, który dziecko WYCHOWUJE i ponosi koszty jego utrzymania. Jeżeli rodzice dzielą się opieką mogą ustalić podział tego świadczenia na obojga rodziców. Tutaj jednak ten przypadek nie występuje. Twój były chłopak miałby prawo do pobierania tego świadczenia w Norwegii tylko i wyłącznie gdybyście byli razem i TY byś nie pracowała i nie pobierała innych świadczeń. Dodatkowo zwracam uwagę, że jeśli on pobiera tutaj barnetrygd to Ty nie możesz jednocześnie pobierać 500+ w Polsce na to samo dziecko. Pobierając bezprawnie świadczenie tutaj "NA DZIECKO" a tak naprawdę na siebie, będzie koleś zobowiązany do ZWROTU całej należnej kwoty do NAV i dodatkowo będzie zgłoszony na Policję. To co musisz zrobić do NAPISAĆ do NAV na adres NAV Oppfølging utland Postboks 300 Alnabru, 0614 OSLO, opisać sytuację, najlepiej wysłać akt urodzenia przetłumaczony na norweski albo angielski i załączyć oświadczenie, że koleś pobiera tutaj Barnetrygd na dziecko i że TY tych pieniędzy nie otrzymujesz. Nie zapomnij podać jego danych osobowych tj. adres, telefon, pracodawcę jeśli znasz. Wszystkie dane do identyfikacji. Mogę Ci w tym pomóc jeśli chcesz..napisz w razie czego na meila..na wp

...hmmm?...dlaczego nie pobierasz 500+ w Polsce?...i skad wiesz,że były chłop pobiera jakieś zasiłki tutaj????
...co z alimentami w takim razie ..
płaci?.

Nie pobieramy 500+ gdyż ja nie pracuje a wedle prawa świadczenie dostaje ojciec dziecka który pracuje w Norwegii

Wysyła dobrowolnie 500zl alimentów.Sprawa o alimenty toczy się w sądzie

Jolka57 napisał:
Wysyła dobrowolnie 500zl alimentów.Sprawa o alimenty toczy się w sądzie Te polskie 500 złotych to jest w przybliżeniu i to ze "szkodą" dla chłopa, właśnie Norweski zasiłek na wasze dziecko, gdyby oczywiście przebywało w Norwegii, a jak sama piszesz to NIE JEST.
Dlatego nie bardzo rozumiem dlaczego "się plujesz" oskarżając gościa o oszustwo.
Może następnym razom, sięgnij do odpowiednich dokumentów dotyczących zasiłków w Norge na dzieci.
I tak dalej.

Jolka57 napisał:
Wysyła dobrowolnie 500zl alimentów.Sprawa o alimenty toczy się w sądzie


...wyglada na to ze chlop wysyla ci te barnetrygd....a wysokosc alimentow nie jest jeszcze ustalona przez sad...
...czyli wg prawa nie popelnia zadnego przestepstwa czy tez oszustwa...
...cierpliwosci zycze

To nie tak.Wysyla te 500zl od bardzo dawna.Rozstalismy się gdy dziecko miało 3miesiace.A ma teraz 3lata.Wysyla tyle bo tyle bym dostała z funduszu alimentacyjnego.Dostal wyrównanie 3lata wstecz ale z tych pieniędzy nic dziecku nie wysłał.