Mam wątpliwości związane z moim przyjazdem do męża z dziećmi na stałe w sierpniu do Norwegii:
- pierwsze pytanie to termin rozpoczęcia roku szkolnego, czy to połowa sierpnia? Czyli wypadałby w tym roku 16/08? O zgłoszeniu dzieci do szkoły w odpowiednim miejscu już wiem, zresztą przekazaliście kilka cennych informacji w innym wątku założonym przeze mnie-za co jestem niezmiernie wdzięczna!/
- druga sprawa to kwestia całej papierologii związanej z naszym przyjazdem. Wyczytałam w "Nowicjuszu w Norwegii" /niestety nieaktualnym, bo z lipca 2009/, że ta procedura istnieje. Pytanie tylko jak ma się to w chwili obecnej? Czy zgłoszenia mojej chęci mieszkania na stałe z mężem należy dokonać przed przyjazdem czy będąc już na miejscu po kolei kierować kroki w kolejne miejsca i załatwiać?
- czy są sprawy, które mogą przysporzyć kłopotów, czy o których nie wolno zapomnieć?
Pewnie przyjdzie mi do głowy jeszcze tysiąc innych pytań, bo wyjazd planowany jest na pierwsze dni sierpnia ale ponieważ jest nas coraz więcej w Norge i zbieramy wzajemnie masę doświadczeń, liczę, że podzielicie się swoją wiedzą...
- pierwsze pytanie to termin rozpoczęcia roku szkolnego, czy to połowa sierpnia? Czyli wypadałby w tym roku 16/08? O zgłoszeniu dzieci do szkoły w odpowiednim miejscu już wiem, zresztą przekazaliście kilka cennych informacji w innym wątku założonym przeze mnie-za co jestem niezmiernie wdzięczna!/
- druga sprawa to kwestia całej papierologii związanej z naszym przyjazdem. Wyczytałam w "Nowicjuszu w Norwegii" /niestety nieaktualnym, bo z lipca 2009/, że ta procedura istnieje. Pytanie tylko jak ma się to w chwili obecnej? Czy zgłoszenia mojej chęci mieszkania na stałe z mężem należy dokonać przed przyjazdem czy będąc już na miejscu po kolei kierować kroki w kolejne miejsca i załatwiać?
- czy są sprawy, które mogą przysporzyć kłopotów, czy o których nie wolno zapomnieć?
Pewnie przyjdzie mi do głowy jeszcze tysiąc innych pytań, bo wyjazd planowany jest na pierwsze dni sierpnia ale ponieważ jest nas coraz więcej w Norge i zbieramy wzajemnie masę doświadczeń, liczę, że podzielicie się swoją wiedzą...
