Katarzyna napisał:
,
No proszę jak się ładnie temat rozkręcił a już byłam pewna, że tylko ja ma takie dylematy.
Plus norweskiej szkoły to ponoć odmienne nastawienie niż w Polsce do dzieci, mniejszy nacisk na teorię i zadania domowe jako takie. Ślęczenie nad książkami do wieczora to raczej abstrakcja dla norweskiego ucznia. Polska ma jednak opinię wysokiego poziomu nauczania, więc zmiana szkoły na norweską powinna nastolatkom służyć. O możliwościach poznania nowego języka i często przyjaciół z innych krajów nie trzeba dodawać.
Mój znajomy wysłał do szkoły dzieci w podobnym wieku do twoich. Nauczyciele byli zaszokowani ich wiedzą. Nauczyciel matmy powiedział, że w zasadzie, to dziecko może uczyć w ich szkole. Sprawa się zakończyła w ten sposób, że dzieciaki dostały oficjalne zwolnienie z matmy na co najmniej rok, oczywiście jeśli chciały, to mogły chodzić.
Ja mam malucha w pierwszej klasie i na poziom nauki nie narzekam, ale to dopiero początki. A jak to wygląda później, możesz sobie przeczytać tu:
www.mojanorwegia.pl/nauka_w_norwegii/zby...e_porzuca_nauke.html

No proszę jak się ładnie temat rozkręcił a już byłam pewna, że tylko ja ma takie dylematy.
Plus norweskiej szkoły to ponoć odmienne nastawienie niż w Polsce do dzieci, mniejszy nacisk na teorię i zadania domowe jako takie. Ślęczenie nad książkami do wieczora to raczej abstrakcja dla norweskiego ucznia. Polska ma jednak opinię wysokiego poziomu nauczania, więc zmiana szkoły na norweską powinna nastolatkom służyć. O możliwościach poznania nowego języka i często przyjaciół z innych krajów nie trzeba dodawać.

Mój znajomy wysłał do szkoły dzieci w podobnym wieku do twoich. Nauczyciele byli zaszokowani ich wiedzą. Nauczyciel matmy powiedział, że w zasadzie, to dziecko może uczyć w ich szkole. Sprawa się zakończyła w ten sposób, że dzieciaki dostały oficjalne zwolnienie z matmy na co najmniej rok, oczywiście jeśli chciały, to mogły chodzić.

Ja mam malucha w pierwszej klasie i na poziom nauki nie narzekam, ale to dopiero początki. A jak to wygląda później, możesz sobie przeczytać tu:
www.mojanorwegia.pl/nauka_w_norwegii/zby...e_porzuca_nauke.html