retier1 napisał:
ostatnie twoje działania pokazują nam tylko na czym polega kolesiostwo. .[/quote]
Pora chyba na mnie
A wiec retier, nie spodoba Ci sie to co napisze, ale Twoje gmeranie, dla samego gmerania robi sie upierdliwe.
Jak zdazyles juz zauwazyc, nie ma mnie na liscie znajomych Ulva, nawet nie mam pojecia kim jest, oprocz tego, ze moderatorem na tym fourm. Jednak Ty zarzucasz, jak nie rodzinne koligacje, to kolesiostwo. Wiec tu Twoja wydumana teoria upada, bo Ulv przyszedl i "postawil do pionu" jakiegos "mikkii..." - nawet mnie nie ineresuje jego poprawny nick-, ktory zalogowal sie na forum, napisal 3-4 posty.W pierwszym wyzwal wszystkich, ktorzy sie udzielali, a wkolejnych (pomomo, ze odpisywalam mu kulturalnie!) zdazyl kazac mi sp......c z forum, napisal, ze wyj.....li mnie z pracy, poslal jeszcze inne kwiatki i zakonczyl swa perrore nazywajac mnie "poj...a baba".
Ulv, moj drogi retierze zareagowal, nie dlategego, ze jestem jego "kolesiem", tylko dlatego, ze zareportowalam posta ! A Ty retier zareagowales ???? Nie? Dziwne...

i przykre! bo to wlasnie Ty pretendujesz(pretendowales, jak dla mnie to juz czas przeszly) do rangi mojego "kolesia", prowadzac ze mna prywatna korespondencje. Nieprawdaz??? Jak kogos szanuje, lubie, nie wiem jak to najzwyczajniej nazwac, to reaguje!!! I niejeden raz na forum to zrobilam.Jak jakas panienka, nikomu jeszcze nie znana, nazywa Hilton "portowa.....eghm", to mnie to nie lezy ! I reaguje, choc z Hilton nigdy prywatnie nie zaminilam slowa.
Kolesiostwo mogles sprawdzic sam, kiedy np szanowny jasta102 nazwal wypowiadajacych sie w konkretnym watku "swolacza", to Ciebie tez, bo sie tam wypowiadales i co??? nie zauwazyles, czy stwierdziles ze deszcz pada..., a nie pluja ?
Co do tego, ze zareportowalam posta tego "mikki,,,jak mutam", to tak moj drogi retierze, zrobilam to pierwszy raz.
Nieraz scieramy sie tu, po to jest forum dyskusyjne, ale sa pewne granice, dla mnie sa ! I jesli jeszcze raz ktos napisze o mnie/do mnie tak wulgarne slowa, zrobie to ponownie. Jak Ty bys zareagowal, nie wiem, ale ja nie pozwole sobie na to by ktokolwiek w taki sposob o mnie pisal.
Bede rowniez tepic buractwo i prostactwo, tak jak to robilam wczesniej. A ty bedziesz nadal siedzial i rozkminial (jak mawia synio) kto, z kim, dlaczego.....itp. i czekal na kolejna okazje, by szukac dziury, tam gdzie jej nie ma,a tam gdzie jest, przyjmujesz bezpieczna pozycje zza krzaka...
Juz chyba wiesz, ze moim kolga (kolesiem jakos mi nie lezy) juz nie bedziesz....moi koledzy, gdyby ktos mnie tak przy nich nazwal, dali by w ryja
Dla Ulva podziekowania, za szybko reakcje