Zwolnienie lekarskie - Norwegia

Jak wygląda sprawa ze zwolnieniem od polskiego lekarza w Norwegii?
Jakich dokumentów wymagać od lekarza i co z tym dalej zrobić.
Mam stałą umowę.

Masz zwolnienie od polskiego lekarza w Norwegii czy masz zwolnienie z Polski i chcesz je przesłąć do Norwegii?

zwolnienie od polskiego lekarz chce wysłac do norwegii.

dawidpszkit1515@interia.p napisał:
zwolnienie od polskiego lekarz chce wysłac do norwegii.
Nie napisałeś w jaki to sposób "dorobiłeś się" tego polskiego zwolnienia, na jaki okres i czy będą następne zwolnienia.
Ogólnie, powinieneś mieć najpierw zgodę norweskiego lekarza i NAV, na pobyt w polsce podczas chorobowego.
Teraz powinieneś uzyskać potwierdzenie norweskiego lekarza o swojej chorobie w Polsce, dlatego też powinieneś przesłać do niego skany chorobowego razem z wypisem lekarza lub szpitala, oczywiście w języku co najmniej angielskim, o ile, twoim lekarzem rodzinnym tu w Norwegi, nie jest Polak/Polka.

Zwolnienie należy dostarczyć do ZUS by ten przesłał druk e115 do NAV International, tłumaczenie polskiego ZLA jest zbędne i nie akceptowane

S83 napisał:
Zwolnienie należy dostarczyć do ZUS by ten przesłał druk e115 do NAV International, tłumaczenie polskiego ZLA jest zbędne i nie akceptowane

Dokładnie.. Zwolnienie musi być dostarczone w orginale..nie zadne kopie skany ani tłumaczenia.. Do tego jeszcze koniecznie wypełnione i podpisane oświadczenie własne do zwolnienia zagranicznego--egenerklæring

MonikaGrzybowska napisał:
S83 napisał:
Zwolnienie należy dostarczyć do ZUS by ten przesłał druk e115 do NAV International, tłumaczenie polskiego ZLA jest zbędne i nie akceptowane
Dokładnie.. Zwolnienie musi być dostarczone w orginale..nie zadne kopie skany ani tłumaczenia.. Do tego jeszcze koniecznie wypełnione i podpisane oświadczenie własne do zwolnienia zagranicznego--egenerklæring
Taka procedura, którą oboje tutaj opisujecie, trwa średnio 2-3 miesiące i nigdy nie ma pewności iż oryginalne dokumenty nie zostaną zagubione, a to oznacza iż od nowa trzeba starać się o oryginały.
Jeżeli zadający pytanie, nie ma w Norwegi własnego lekarza pierwszego kontaktu,
to ZUS-owska procedura, jeszcze bardziej przesuwa się w czasie.
Jeżeli natomiast, ma takowego, to tak jak napisałem wyżej, pisze do swojego fastlege, wyłuszcza sprawę, dokumentuje to wszystko elektronicznie i wtedy, to norweski lekarz w tym przypadku, wystawia zwolnienie lekarskie, przesyłając elektronicznie tak do NAV jak i pracodawcy.

Onty_Ja_Gabriel_3. napisał:
MonikaGrzybowska napisał:
S83 napisał:
Zwolnienie należy dostarczyć do ZUS by ten przesłał druk e115 do NAV International, tłumaczenie polskiego ZLA jest zbędne i nie akceptowane
Dokładnie.. Zwolnienie musi być dostarczone w orginale..nie zadne kopie skany ani tłumaczenia.. Do tego jeszcze koniecznie wypełnione i podpisane oświadczenie własne do zwolnienia zagranicznego--egenerklæring
Taka procedura, którą oboje tutaj opisujecie, trwa średnio 2-3 miesiące i nigdy nie ma pewności iż oryginalne dokumenty nie zostaną zagubione, a to oznacza iż od nowa trzeba starać się o oryginały.
Jeżeli zadający pytanie, nie ma w Norwegi własnego lekarza pierwszego kontaktu,
to ZUS-owska procedura, jeszcze bardziej przesuwa się w czasie.
Jeżeli natomiast, ma takowego, to tak jak napisałem wyżej, pisze do swojego fastlege, wyłuszcza sprawę, dokumentuje to wszystko elektronicznie i wtedy, to norweski lekarz w tym przypadku, wystawia zwolnienie lekarskie, przesyłając elektronicznie tak do NAV jak i pracodawcy.
Piszesz bzdury.. Po pierwsze nie trzeba miec zadnej zgody od lekarza w Norwegi.. Po drugie nie orientujesz sie w tym jak wygląda taka procedura.. Dokumenty z ZUSu do NAVu idą okolo 7 -10dni..nie wiem skąd ty wziełeś taki termin..Proponowalabym sprawdzic obowiazujace przepisy zanim wprowadzisz kogos w błąd.. A jak wygląda sprawa po zgłoszeniu zwolbienia? Jest szereg terminów które trzeba dotrzymac..bez wzgledu na to czy ktos przebywa w polsce czy w Norwegi (chyba ze stan zdrowia mu to uniemożliwia)
Po 4 tygodniach musisz złożyc formularz oppfølgingsplan... Po 7 tygodniach musisz sie stawic na spotkaniu z pracodawcą.. Po 8 tygodniach musisz przedstawic szczegółowy opis diagnozy od lekarza gdzie musi byc wszystko naprawde dosc obszernie opisane..po 26 tyg. Znowu spotkanie z pracodawcą..i z kazdego takiego spotkania pracodawca musi do NAV wysłac raport

napisał:

Piszesz bzdury.. Po pierwsze nie trzeba miec zadnej zgody od lekarza w Norwegi.. Po drugie nie orientujesz sie w tym jak wygląda taka procedura.. Dokumenty z ZUSu do NAVu idą okolo 7 -10dni..nie wiem skąd ty wziełeś taki termin..Proponowalabym sprawdzic obowiazujace przepisy zanim wprowadzisz kogos w błąd.. A jak wygląda sprawa po zgłoszeniu zwolbienia? Jest szereg terminów które trzeba dotrzymac..bez wzgledu na to czy ktos przebywa w polsce czy w Norwegi (chyba ze stan zdrowia mu to uniemożliwia)
Po 4 tygodniach musisz złożyc formularz oppfølgingsplan... Po 7 tygodniach musisz sie stawic na spotkaniu z pracodawcą.. Po 8 tygodniach musisz przedstawic szczegółowy opis diagnozy od lekarza gdzie musi byc wszystko naprawde dosc obszernie opisane..po 26 tyg. Znowu spotkanie z pracodawcą..i z kazdego takiego spotkania pracodawca musi do NAV wysłac raport
Cóż to twój indywidualny punkt widzenia.
Jeszcze raz napiszę, to co ty powyżej opisujesz, to tylko TEORIA i "pobożne życzenie".
Takie jest z kolei moje indywidualne zdanie, oparte na skargach opisywanych przez innych użytkowników nie tylko tego portalu w kontakcie ZUS - NAV.

Osobiście, będąc w Polsce na wakacjach / legalny taryfowy norweski urlop/ w tamtym roku, miałem poważny wypadek i wylądowałem w szpitalu.
Po operacji, jeszcze ze szpitala, napisałem do swojego Norweskiego Lekarza o całym zdarzeniu, poprosił jedynie o skan karty choroby pacjenta, oraz luźne tłumaczenie lekarskie.
Lekarz ze szpitala, napisał po angielsku co i jak, dołączyłem to do skanu i przesłałem do Norwegii.
Lekarz zwrotnie, przesłał ankietę do wypełnienia, szpital potwierdził wszystkie dane, pieczątką i podpisem lekarza prowadzącego.
Po wysłaniu tego do fastlege, na następny dzień, otrzymałem skan norweskiego zwolnienia lekarskiego, na miesiąc od pierwszego dnia pobytu w Polskim szpitalu, oraz info iż komplet dokumentów został przesłany do NAV oraz zwolnienie do mojego pracodawcy.
Jednocześnie otrzymałem info iż mam wpłacić udział własny, bez wystawiania faktury. Pieniądze przelałem na konto przychodni i tyle.
Całe zamieszanie trwało 4 dni robocze.
A w Polskim szpitalu byłem jeszcze przez następne dwa tygodnie.
To jakie to bzdury?
I do tego, osobiście, nie był mi wcale, potrzebny polski Zus, by otrzymać legalne zwolnienie.
Co prawda, mam tam jakieś pisma otrzymane tak z zus jak i nav, w sprawie pobytu w szpitalu jednak to tylko zwykle formalności administracyjne, które otrzymałem po 4-miesiącach.

Dobrze mówi polać mu,