wypadek w pracy- zwrot kosztów leczenia - Norwegia

Witam. Kilkanaście dni temu miałem wypadek w pracy, rozciąłem nogę drutem zbrojeniowym. Kilka szwów, po 10 dniach szwy ściągnięte. Przy ściąganiu szwów musiałem zapłacić 145kr za wizytę. Jak się okazało następnego dnia dostałem do zapłaty giro na kwotę 650 k. Były to koszty pierwszej wizyty, na której miałem zakładane szwy. Czy powinienem to zapłacić sam, czy dać pracodawcy? Jaka jest procedura?

Procedury nie ma, ale pracodawca powinien zaplacic. U mnie w firmie kierownik placil gotowka albo poprzez VIPPS, po przedstawieniu faktury i kilkukrotnym przypomnieniu.
k.
szymon75wlkp napisał:
Witam. Kilkanaście dni temu miałem wypadek w pracy, rozciąłem nogę drutem zbrojeniowym. Kilka szwów, po 10 dniach szwy ściągnięte. Przy ściąganiu szwów musiałem zapłacić 145kr za wizytę. Jak się okazało następnego dnia dostałem do zapłaty giro na kwotę 650 k. Były to koszty pierwszej wizyty, na której miałem zakładane szwy. Czy powinienem to zapłacić sam, czy dać pracodawcy? Jaka jest procedura?

A czy za taki wypadek należy się jakieś odszkodowanie? Wiem, że w Polsce coś za to dostanę, bo mam ubezpieczenie grupowe w PZU, gdzie płacą za każdy szew, dlatego poprosiłem o papiery od doktora.

W Norwegii nic min 15 % uszczerbku by coś zgarnąć. Nawet i za zdjęcie szwów i opatrunek mogą ci nie wrócić ,

ale wy wszyscy farmazony klepiecie

pracodawca wysyla melding om yrkesskade do nav zebys mial uznany wypadek przy pracy z nav a co za tym idzie zwrot kosztow i ewentulanych dalszych problemow, pracodawca nie placi tych rzeczy to pracownik ma zaplacic a jak dostanie godkjent to bedzie zwrot...to bylo tluczone na tym forum wiele razy, nie wypowiadajcie sie jak nei wiecie, odszkodowanei tez sie nalezy swoja droga ale nie z nav ale z ubezpieczalni

finsbury napisał:
ale wy wszyscy farmazony klepiecie
pracodawca wysyla melding om yrkesskade do nav zebys mial uznany wypadek przy pracy z nav a co za tym idzie zwrot kosztow i ewentulanych dalszych problemow, pracodawca nie placi tych rzeczy to pracownik ma zaplacic a jak dostanie godkjent to bedzie zwrot...to bylo tluczone na tym forum wiele razy, nie wypowiadajcie sie jak nei wiecie, odszkodowanei tez sie nalezy swoja droga ale nie z nav ale z ubezpieczalni

Kolego pleć można różne pierdoły jak i chcieć zabłysnąć swoją zajebista wiedzą. Pracodawca może opłacić koszty jak wypadek bardzo lekki by se dupy nie zawracać zgłaszaniem czegoś co nawet dłuższego zwolnienie nie wymaga (kilka razy spotkałem takie coś ) , uzyskując godkjent na yrkeskade Helfo ci wszystkiego nie zwróci bo są koszty które sam ponosisz ( wiem z własnego doświadczenia) , odszkodowanie uzyskasz gdy będziesz miał 15% uszczerbku lub więcej i starasz się o to w NAV chyba że pracodawca lub sam opłacasz dodatkowe ubezpieczenie to coś z tej firmy skubniesz ( miałem kilka spraw o odszkodowanie) . To że było wałkowane to nie znaczy że zrozumiane

www.nav.no/no/Person/Arbeid/Sykmeldt%2C+...ing-om-menerstatning

Mój pracodawca chyba wybrał opcję nie zawracania sobie tyłka i nie zgłaszania niczego. Sam zwrócił mi to co musiałem zapłacić. Dziękuję za odpowiedzi

szymon75wlkp napisał:
Witam. Kilkanaście dni temu miałem wypadek w pracy, rozciąłem nogę drutem zbrojeniowym. Kilka szwów, po 10 dniach szwy ściągnięte. Przy ściąganiu szwów musiałem zapłacić 145kr za wizytę. Jak się okazało następnego dnia dostałem do zapłaty giro na kwotę 650 k. Były to koszty pierwszej wizyty, na której miałem zakładane szwy. Czy powinienem to zapłacić sam, czy dać pracodawcy? Jaka jest procedura?

Witam. W celu uzyskania odszkodowania za wypadek przy pracy, polecam skontaktować się z tą firmę ( kontakt po polsku) : www.mojanorwegia.pl/odszkodowanie-za-wypadek-w-pracy-norwegia