Praktyki - Norwegia

Cześć wszystkim!

Czy orientuje się ktoś jak wygląda kwestia praktyk (konkretnie płacy) , które nie są organizowane przez NAV? Jestem studentką kosmetologii i znalazłam praktyki w klinice. Zastanawiam się,czy będą one darmowe - tak jak w Polsce - czy istnieje prawnie uregulowana jakaś minimalna stawka godzinowa?
Szukałam tych informacji wcześniej na forum,jednak niestety wszystko co znalazłam dotyczyło praktyk z urzędu pracy. W norweskim kodeksie pracy też nie znalazłam żadnych szczegółów. Liczę na Waszą pomoc

Pozdrawiam!

w zaleznosci czy jestes na zasilku dla bezrobotnych czy nie. Jak jestes to bedziesz otrzymywac swoj dagpenger przez caly okres praktyk, placone a 7,5 h a jak wiecej to musza Ci dac nadgodzine ale to sie nie oplaca gdyz zmniejsza Ci poznij dagpenger o te nadgodziny a jak nie masz swiadczen socjalnych to starasz sie o tiltakspenger czyli takie zaradcze pieniadze ale to jest minimum, kiedys to bylo chyba 374 kr dziennie brutto to wychodzi jakos 7-8 tys kr mies po podatku, do tego jak masz dziecko to 45 kr dodatkowo dziennie na kazde

Tu masz dobrze wyjasnione zasady
www.nav.no/no/Person/Arbeid/Oppfolging+o...ved-tiltak#chapter-2

Dodatkowo mozesz starac sie o zwrot kosztow dojadu jesli jes wiecej niz 6 km, mieszkania itp wiecej info tutaj
www.nav.no/no/Person/Arbeid/Arbeidsledig...er--429158#chapter-2

A tutaj jak aplikowac
www.nav.no/no/Person/Skjemaer-for-privat...penger/tiltakspenger

Piekny wiersz

Sęk w tym, że nigdy nie pracowałam w Norwegii. Byłam w styczniu w celach turystycznych i po prostu poszłam do kliniki zapytać się o możliwość przyjęcia na praktykę.
Nie chodzi mi też o żadne zasiłki. Wciąż się uczę w Polsce, więc ze statusem studenta zapewne nawet mi nie przysługują. Chodzi tylko o to, że nie wiem czy funkcjonuje to tak samo jak PL (czyt. pracuje się dla kogoś miesiąc za darmo), czy są jakieś przepisy prawne, które normują chociażby minimalną stawkę godzinową.
Praktyki I tak muszę odbyć po każdym semestrze, więc można powiedzieć, że jestem oddelegowana przez uczelnię.
P.S. Dzieci też nie mam.

Nie ma.
Masz dwie mozliwosci:
Skoro sa to praktyki obowiazkowe to szkola powinna zapewnic ci finansowanie mieszkania, (tak jak to sie tutaj dzieje) plus dojazd. Polska kraj bogaty i w szalonym rozwoju wiec wie jak sie zajac studentami i ma to zorganizowane. Mysle tez ze szkola da jakies pieniadze na to, zeby wynagrodzic kogos kto bedzie cie w czasie praktyk prowadzil (veileder, øvingslærer eller lignende)
Jesli nie to pozostaje sie Tobie dogadac z miejscem praktyk o eventualnym wynagrodzeniu. (sommerjobb?, vikar? itd.

jak w Pl funkcjonuje to w dziekanacie wiedza, to jest forum norweskie dla ludzi co maja numery podatkowe jako ze ty nie masz to nic z wyzej napisanego ci nie przysluguje