WujekJanek napisał:
KrzysztofDabek napisał:
Czy ktoś mi może powiedzieć o co chodzi w norweskich bankach.
Od miesiąca próbuje założyć konto do obsługi rachunków bieżących i z takimi problemami nie spotkałem się nigdzie na świecie. Domagają się jakiś akredytacji z banku gdzie mieszkam, odsyłają do głównego biura, mówią że nie mają formularzy, czepiają się daty na umowie.
To aż takie rasistowskie psy z tych norwegów?
Nie, nie sa to rasistowskie psy.
Domyslam sie, ze problem lezy tam, gdzie w 99% takich przypadkow.
Zapewne pracownik banku dokladnie i szczegulowo tlumaczy Ci gdzie lezy problem, ty zas z powodu bariery jezykowej nie jestes w stanie tego zrozumiec.
Zareczam Ci, ze w 99% przypadkow gdy zglaszaja sie do mnie ludzie z takim wlasnie problemem jak twoj (a bardzo czesto sie to zdarza), wszystkie problemy znikaja podczas pierwszej wspolnej wizyty w banku. Nie, nie to ze znikaja... Po prostu okazuje sie, ze zaden problem nie istnieje...
Jeli moge Ci cos doradzic, to udaj sie do banku raz jeszcze, ale w towarzystwie osoby ktora posluguje sie jezykiem angielskim lub norweskim... I wszystko skonczy sie dobrze.
ABY UPRZEDZIC KOMENTARZE DO MOJEJ WYOPOWIEDZI:
Tak wiem, jestem cham, prostak, nie znam czlowieka a oceniam. On swietnie mowi po angielsku, a cala wina lezy po stronie Norwegow ktorzy nienawidza Polakow. jestem zaplutym polonorkiem i nienawidze swojego kraju. Obrazam ludzi. Co ja w ogole wiem?
No i jestem zydem, lemingiem, na pewno glowowalem na PO.
Dlaczego negujesz moja wiarygodna odpowiedz, ty lemingowski zydzie ?