tropik napisał:
sebaseba napisał:
jasta102 napisał:
SENTI napisał:
No chyba ze wczesniej ta holota cytuje ....dorwie cie kiedys i ci glowe podrasuje !!!!
ta hołota to niech trochę uważa
bo już zapamiętałem jej gęby
wyprostowałem te komputerowe obróbki i jako , że się z konieczności wybieram na częstsze spacery po Sandnes
jak spotkam to porysuje i to ciężką dłonią
a przy mojej ohydzie dla ludności z UK to się zdziwisz
zaboli ...tak dla przypomnienia....-Norweskie miasto Stavanger . Na środku ulicy leży martwy JASTA. Rozwalona bejsbolem głowa, osiem ran postrzałowych na tułowiu, połamane ręce i nogi. Stary norweski policjant patrzy na zwłoki, kiwa głową i mówi:
- Dwadzieścia lat jestem w Politi,ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem!
,,ta hołota to niech trochę uważa
bo już zapamiętałem jej gęby
wyprostowałem te komputerowe obróbki i jako , że się z konieczności wybieram na częstsze spacery po Sandnes......" Jakie spacery? Jasiek-przeciez Ty nie wiesz jak swiat na zewnatrz wyglada w wyniku przyklejonego lysego lba do laptopa...Jakie spacery-pytam?O czym Ty wg piszesz!?No chyba,ze lyk swiezego powietrza w drodze do Nav Ty nazywasz w swoim debilnym mniemaniu spacerem.Coz. Przykre,smutne i takie jakies nijakie jest to,ze twoje szczescie sie jedynie ogranicza do nadania nowego watku na MN... Poza tym nic wiecej. Reprezentujesz mentalna biede Jasiu. znajdziesz mnie w kleppe,gdyby Ci przyszlo na mysl pospacerowac!
sebaseba napisał:
jasta102 napisał:
SENTI napisał:
No chyba ze wczesniej ta holota cytuje ....dorwie cie kiedys i ci glowe podrasuje !!!!
ta hołota to niech trochę uważa
bo już zapamiętałem jej gęby
wyprostowałem te komputerowe obróbki i jako , że się z konieczności wybieram na częstsze spacery po Sandnes
jak spotkam to porysuje i to ciężką dłonią
a przy mojej ohydzie dla ludności z UK to się zdziwisz
zaboli ...tak dla przypomnienia....-Norweskie miasto Stavanger . Na środku ulicy leży martwy JASTA. Rozwalona bejsbolem głowa, osiem ran postrzałowych na tułowiu, połamane ręce i nogi. Stary norweski policjant patrzy na zwłoki, kiwa głową i mówi:
- Dwadzieścia lat jestem w Politi,ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem!




bo już zapamiętałem jej gęby
wyprostowałem te komputerowe obróbki i jako , że się z konieczności wybieram na częstsze spacery po Sandnes......" Jakie spacery? Jasiek-przeciez Ty nie wiesz jak swiat na zewnatrz wyglada w wyniku przyklejonego lysego lba do laptopa...Jakie spacery-pytam?O czym Ty wg piszesz!?No chyba,ze lyk swiezego powietrza w drodze do Nav Ty nazywasz w swoim debilnym mniemaniu spacerem.Coz. Przykre,smutne i takie jakies nijakie jest to,ze twoje szczescie sie jedynie ogranicza do nadania nowego watku na MN... Poza tym nic wiecej. Reprezentujesz mentalna biede Jasiu. znajdziesz mnie w kleppe,gdyby Ci przyszlo na mysl pospacerowac!