napisał:
Jestem po ogólniaku. Nie znam języka norweskiego, jedynie angielski na poziomie A2/B1. Zamierzam zrobić roczną przerwę w nauce w celu zarobienia trochę pieniędzy by później w coś zainwestować.
Powinienes zrobic odwrotnie - najpierw zainwestowac w siebie, zdobyc jakis zawod i podszkolic jezyki, a pozniej wyjechac.
Nie to, ze chce ciebie zniechecac, ale takich jak ty (jezeli chodzi o wyksztalcenie) ta sa w Norwegii tysiace i to rodowitej produkcji. Duzo mlodziezy w Norwegii robi sobie roczna przerwe w nauce i pracuje w sklepach czy w magazynach. Z nimi to bedziesz konkurowal. Niestety maja oni nad toba ta przewage, ze znaja zarowno jezyk jak i czesto maja darmowe zamieszkanie. A ty jedyne co masz do zaofiarowania, to dobre checi i slaby angielski. Gdybys chociaz mogl sie u kogos zatrzymac.
Oczywiscie i tak zrobisz co chcesz, lecz przemysl sobie wszystko porzadnie zanim sie na cos zdecydujesz.