Czy w ogóle ma to rację bytu? - Norwegia - s2

No ludzie rożne bajki opowiadają np ze zarobi 50 ty za miesiąc więc wszyscy myślą ze tu raj :-p

O 50 tys. nie słyszałem, o 6-7 owszem. Kto mnie nakierował? Nie pamiętam, chyba sam poczytałem na forach, portalach poświęconych pracy za granicą.

Czy to, że do tej pory pracy nie znalazłem determinuje bezwzględnie to, że już nigdy jej nie znajdę? Może źle szukam? Cały czas się staram i imam się różnych metod - m.in. właśnie tego forum

A w jakiej dziedzinie prowadziles firmę ?

P.J. napisał:
A w jakiej dziedzinie prowadziles firmę ?

Bardzo nietypowej - oświata i edukacja (prywatna szkoła podstawowa, gimnazjum, później prywatne przedszkole, w międzyczasie przez jakiś czas także firmę szkoleniową).

masz kogoś w norge u kogo mógłbyś się zatrzymać na jakiś czas? rodzine kolegę?

Ja Ci powiem tak: Norwegia to taki dziwny kraj, ktory stara ie ulzyc tym najciezej, fizycznie pracujacym i dlatego daje im maszyny, ktore powinny wykonywac taka prace. Dlatego tez zeby wykonywac te ciezkie " fizyczne prace" w Norwegii, nalezy miec uprawnienia na takie maszyny.
Kraje, w ktorych wykonuje sie "ciezkie fizyczne prace" bezposrednio znajdziesz w Afryce. Poszukaj, moze tam maja jakies forum i ci pomoga.

GrzegorzBoruszewski napisał:
O 50 tys. nie słyszałem, o 6-7 owszem.
Myslac o wysokosci zarobkow trzeba zawsze pamietac o kosztach zycia w danym kraju.
Bo 6-7 tys zl. (10,5-12,5 tys. NOK) to moze jest OK w Polsce, ale w Norwegii to tak troche slabo.
W kazdym razie za malo by utrzymac 3-osobowa rodzine.
Przecietna 3-osobowa rodzina wydaje tutaj cos okolo 6 tys. koron na miesiac na jedzenie, a wynajecie mieszkania dla 3 osob to pewnie cos okolo 7t tys. NOK.

GrzegorzBoruszewski napisał:
O 50 tys. nie słyszałem, o 6-7 owszem. Kto mnie nakierował? Nie pamiętam, chyba sam poczytałem na forach, portalach poświęconych pracy za granicą.

Czy to, że do tej pory pracy nie znalazłem determinuje bezwzględnie to, że już nigdy jej nie znajdę? Może źle szukam? Cały czas się staram i imam się różnych metod - m.in. właśnie tego forum

brak ci tzw atutów ....trzeba mieć przynajmniej jednego asiora nad którym pracodawca przyklęknie . zdeterminowanych to jest tysiące

nawet do sprzątania musisz miec papierek,ze to potrafisz...a zresztą myslę,że i tak wszystkie te odp które uzyskałes nie przekonuja cię,bo sobie myslisz a nóz widelec trafię robotę...tylko napewno nie zima a wiosna może się cos ruszy,ale ty budowlanki nie znasz,jezyka tez,więc zadaj sobie pytanie co będziesz tu robił polonistykę wykładał? w przedszkolu pracował? prócz tego nic innego nie posiadasz w swoim fachu,więc co?czemu tak upierasz się na Norwegie skoro post wyżej napisano ci ze tu wszędzie prócz ludzi pracuja maszyny-zabaweczki jak ja to mówię,gdzie będziesz mieszkał,czy stac cię będzie na łózko w pokoju nie mówiąc o czymś lepszym...jak jest praca gdzie indziej to próbuj tam,bo tu nawet przez firmy rekrutacyjne pracy nie dostaniesz,bo tak naprawdę nie masz fachu w ręku tz z tego co piszesz...no ale jak się uparłes to zapraszamy tylko nie napisz pózniej postu ptOMOCYja nie wiem przeglądacie fora i nic z nich nie wiecie i wniosków nie wyciągacie tylko podniecacie się tą Norwegią jakby tak chętnie wszystkich przyjmowała i pracę dawała,naczytacie się w PL głupot w gazetach,marzycie o wielkich pieniądzach i wspaniałym zyciu usłanym niczym tylko norweskimi koronami,ale poczytaj ilu prosiło o pomoc i dlaczego ,bo z tego jak widze to nigdy nikt nie czytal
,tylko czytaja lub słysza jakie zarobki a ilu wypłat nie dostało to już żaden aliens nie czytał bo po co tylko wciaz każdego dnia te same pytania...z głupiec można

Hehehe Cieszę się, że wszyscy podchodzicie do tego tak emocjonalnie. Ja czytam, pytam, analizuję - niczego sobie nie obiecując.

Nie jestem baranem który chce usłyszeć to, co chce usłyszeć. Chcę poznać realia - takie mi przedstawiacie i ja to przyjmuję do wiadomości. Serio! "Spróbuję" nie oznacza - "lecę, łapcie mnie". Oznacza raczej - "będę dalej to analizował - ostrożnie i logicznie". Mogę?

Dzięki za tę trzeźwą ocenę, to mi bardzo pomogło!