Czy w ogóle ma to rację bytu? - Norwegia

Witam serdecznie

Od jakiegoś czasu usilnie staram się znaleźć pracę w NOR. Nie mam wykształcenia wyższego ani zawodu, w POL przez 7 lat prowadziłem firmę która, niestety, upadła. Chcę odrobić straty i zacząć żyć na nowo.
Dogaduję się oraz piszę i czytam po angielsku. Czy obecnie jest szansa na znalezienie pracy w sprzątaniu/pracach fizycznych? Wiem - pewnie pytanie wydaje się być wygodne i banalne - ale Wy, jako uczestnicy rynku pracy, na pewno lepiej wiecie czy takie osoby są zatrudniane, czy raczej nie...

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Owszem pracę można znaleźć ale konkurencja na rynku jest bardzo duża.
Obcokrajowców coraz więcej, język angielski nie wystarcza, coraz częściej wymagają norweskiego.
Takich jak Ty bez konkretnego fachu w ręce jest pełno.
Może na północy jest łatwiej o pracę, no albo jak ktoś Cię poleci ale to też pewnie nieźle byś musiał "posmarować".

...tak

nie ma...

Najważniejszy jest punk zaczepienia w twoim przypadku może być trudno, może w Adecco poszukaj,rynek się kurczy bo więcej tu ludzi niż pracy ale mimo wszystko powodzenia.

większe szanse są na wygraną w Lotto
i po co dupę ruszać z Polszy

W UK czy Holandii jest mnóstwo pracy dla zwykłych roboli , nawet można przez agencje w Polsce taką pracę załatwić , więc po co na siłę pchać się do Norwegii ? skoro nawet do sprzątania kibla nie jest się łatwo załapać ?

nie mam pojęcia jak to usunąć

... ale zawsze warto sprawdzić, zapytać, samemu się przekonać Piękne dzięki za wyczerpującą ocenę Norweskiej rzeczywistości.

Mimo to powalczę
Pozdrawiam

a tak z ciekawości
to kto cię akurat na tą Norwegię nakierował?

GrzegorzBoruszewski napisał:

Od jakiegoś czasu usilnie staram się znaleźć pracę w NOR. i z jakim skutkiem?

...więc masz odpowiedź