Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Wyjechać, czy nie wyjechać??? oto jest pytanie - Norwegia

3 Posty
Paweł Gaweł
(PawełGaweł)
Wiking
Witam serdecznie! Jesli w zlym miejscu umieszczam ten post, to przepraszam i prosze o przeniesienie. Obecnie bije sie z myslami, tak jak w temacie, czy wyjachac z rodzina do Norwegii,czy nie. Mam nadzieje, ze to forum, informacje w nim zawarte, a przede wszystkim Wasza pomoc pomoze mi/nam podjac ta trudna decyzje, rozwiewajac wszelkie watpliwosci.

Mam 28 lat , zona prawie 30, oboje jestesmy po studiach(administracja,historia-wos). Ja pracuje jako handlowiec, zona jest od 6 lat funkcjonariuszem w sluzbach mundurowych. Oboje mamy zarobki ok. sredniej krajowej. Mamy 2 dzieci- 2,5 roku i 0,5 roku. Jestesmy chyba zbytnimi idealistami, zakladajac w tym kraju rodzine i planujac zycie. Kupilismy nawet 2 lata temu dzialke z mysla o pozniejszej budowie domu. Rzeczywistosc zweryfikowala nam te plany, jedyne czego chemy, to splacic ta dzialke jaki najszybciej i zapomniec o niej nie pakujac sie juz nigdy w zadne kredyty, bo w PL z nimi to nie jest zycie. Obecnie stoje w obliczu mozliowsci utraty pracy- firmie grozi likwidacja, a w okolicy naszego miejsca zamieszkania, gdzie mamy mieszkanie lokatorskie (miejscowosc ok 20tys.l) trudno o prace na chocby podobnych warunkach, nie mowiac juz o lepszych, choc i dotychczasowe przestaja mnie satysfakcjonowac, w obliczu naszych kredytow studenckich, oplat za zlobek, ciaglych podwyzek, braku jakiejkolwiek pomocy w wychowaniu dzieci od strony panstwa itp.itd. Jedyne co nas tu trzyma to praca zony, w ktorej tez nie ma wiekszej mozliwosci rozwoju i awansu, choc niby stala,pewna i z mozliwoscia wczesniejeszej emerytury, ktora jednak jest niska, do ktorej trzeba pozniej dorabiac, jedynie przejscie na emeryture po wielu latach sluzby ma sens, a jej wysokosc dopiero wtedy jest jak na PL warunki dosyc wysoka.

W przypadku zwolnienia, badz pogorszenia warunkow mojej pracy planuje wyjazd do Norwegii do pracy chocby na razie na kilka miesiecy. W Bergen mamy przyjaciol,ktorzy mieszkaja tam od 4 lat, w PL zmusiala ich do wyjazdu sytuacja, sa zadowoleni z podjetej decyzji i poziomu zycia tam (pracuja w firmie sprzatajacej i jako kelnerka) i oferuja pomoc na poczatku. J.norweskiego nie znam, angielski w miare komunikatywnie (troche nauki i praca sezonowa w Anglii w restauracji).
Na dluzsza mete nie chcialbym tam sam mieszkac, wiec, jesli warunki zycia,pracy,placy by mi odpowiadaly, bylaby mozliwosc wynajecia w rozsadnej cenie mieszkania, to chcialbym ,aby zona w w miare krotkim czasie, wraz z dziecmi zamieszkala tam ze mna, z zamiarem pobytu na stale.

Dlatego zwracam sie z kilkoma nurtujacymi mnie pytaniami do pomocnych osob, na ktore odpowiedzi sa rozsiane w 1000 watkow i na ktore nie do konca moge znalezc odpowiedzi:
1.Czy w pierwszym okresie pobytu bedziemy w stanie normalnie-skromnie zyc tam z jednej najnizszej krajowej (caly etat), doliczajac do tego zasilek rodzinny na kazde dziecko, kiedy zona z najmlodszym dzieckiem zostanie w domu (do czasu ukonczenia przez niego 2-3 lat bedzie uczyla sie jezyka norweskiego, chodzila z nim do zlobka otwartego i finalizowala odejscie ze sluzby w PL, poszukujac pracy na miejscu), a starsze dziecko bedzie w przedszkolu do ukonczenia 5 roku zycia.
2.Czy do czasu ukonczenia 3 roku (czy dluzej?) zycia mlodszego syna, ktory bedzie przebywal z zona w domu, dostaniemy zasilek wychowawczy (rownowartosc oplaty za zlobek), mimo,ze zona wczesniej tam nie pracowala?
3. Wiem, ze oplaty za przedszkole sa dosyc wysokie. Czy przy naszej przyszlej sytuacji jest mozliwosc dofinansowania od gminy, jesli tak to w jakiej szacunkowo wysokosci, na jakich zasadach?
4. Czy ewentualna doplata do przedszkola jest tozsama/zamienna z mozliwoscia odliczenia oplaty za zlobek od podatku? Jak takie odliczenie wyglada? Jest coroczne? W jakiej wysokosci?
5. Czy w pierwszym roku pracy placi sie mniejszy podatek? jesli tak, to ile?
6. Czy z tytulu posiadania dzieci placi sie z automatu nizszy podatek? jesli tak, to ile?
7. Czy art. dla dzieci typu szczepionki,pieluchy,mleko,witaminy itd, sa jakos dotowane przez panstwo, tak jak w UK?
8. Przeraza nas troche perspektywa emerytury w wieku 67 lat. Czy po osiagnieciu przez zone 60 lat,mnie odpowiednio 65, bedzie mozna zworcic sie do zusu, zeby wyplacali nam w PL emeryture na podstawie odprowadzanych w norwegii i PL skladek, i czy bedzie to wogole oplacalne?
9. Czy po ukonczeniu przez nas 67 lat,do norweskiej emerytury, zaliczane beda tez skladki odprowadzane przed wyjazdem w PL? czy te skladki/lata przepracowane w PL maja jakikolwiek zwiazek z tymi magicznymi granicami 20 i 40 lat pobytu/pracy w Norwegii?
10.Czy po ukonczniu 67 lat, mozemy przeprowadzic sie do PL i pobierac emeruture z Norwegii w koronach, ktora na polskie warunki bedzie stosunkowo wysoka (bedziemy musieli byc nadal zameldowani?), czy bedzie ona musiala byc wyplacana z Norwegii przez zus i czy na tym nie stracimy?
11.Czy po uzyskaniu obywatelstwa norweskiego (po ilu latach?) i opanowaniu j.norweskiego (angielski zna swietnie) zona bedzie mogla starac sie o prace w norweskiej policji?? Czy to,ze byla funkcjonariuszem w PL bedzie mialo jakies znaczenie, latwiej bedzie sie tam dostac?
12. Czy mieszkajac z dziecmi, pracujac tam mozemy liczyc na jeszcze jakies inne bonusy/swiadczenia, ktorych np w PL nie ma?
13. Czy jest mozliwosc darmowej nauki j.norweskiego dla obcokrajowcow?
14. Jak z klimatem, pogoda, obyczajami, kultura itd.itp w Norwegii? Latwo sie Polacy aklimatyzuja tam?

Bardzo goraco prosze o pomoc i w miare mozliwosci wyczerpujaca odpowiedz na w/w pytania przez przychylne osoby, ktore przed laty stawaly przed takim samym dylematem jak ja. Pytan jest sporo, a jeszcze wiecej nasunie sie na pewno podczas dyskusji, bo temat wyjazdu/przeprowadzki chce potraktowac nieco szarzej niz tylko porownywanie wyplat norweskich z polskimi. Na sercu lezy mi tez, a moze przede wszystkim dobro dzieci, zeby mialy w Norwegii lepszy start niz w PL, szybciej i latwiej sie usamodzielnily, poznaly w sposob naturalny jezyki obce i nie musialy kiedysc stawac przed takimi trudnymi wyborami, jak my. Jeszcze raz dzieki! Pozdrawiam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 9  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Fiona66)
Wiking
Na wszystkie pytania, znajdziesz wyczerpujace odpowiedzi uzywajac funkcji "szukaj". Tematy wielokrotnie przerabiane na forum.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 10  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Aleksandra M
(emkaol)
Wiking
dołączam do pytania czy warto wyruszac do Norwegii?
jakie regiony polecacie?jak tam kryzys?
lepiej za cel obrac obrzeza miast,male miejscowosci czy duze miasta?
pozdrawiam rodaków
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 7  
Odpowiedz   Cytuj
3 Posty
Paweł Gaweł
(PawełGaweł)
Wiking
fiona-za taka odp. nie dziekuje.Przepraszam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Fiona66)
Wiking
PawełGaweł napisał:
fiona-za taka odp. nie dziekuje.Przepraszam

no wiec siedz i czekaj bezczynnie, moze komus sie bedzie chcialo setny raz pisac to samo, bo komus innemu nie chce sie poczytac tego, co juz jest na forum
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -8  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Odpowiem wam tylko na niektóre pytania.
1.,2. Za jedną najniższą wypłatę nie utrzymasz tu rodziny. Za dwie już tak. Rodziny, które żyją tu z jednej wypłaty, to takie, gdzie za godzinę dostaje się więcej, a mężczyźni zazwyczaj robią sporo nadgodzin w tym weekendy. Na dzieci dostaniecie po 970 nok miesięcznie na każde. Na najmłodsze (bo starsze już się nie załapie przez poślizg czasowy) dostaniecie 3303 nok miesięcznie do ukończenia przez nie 3 roku życia. Jednak tę kwotę wydacie prawie w całości na przedszkole dla starszego dziecka, które kosztuje tu minimum 2500 nok.
3. Dofinansowanie do przedszkola można dostać, ale ile i na jakich zasadach to już nie wiem. Wiem natomiast, że większość profitów można otrzymać będąc tu przynajmniej 3 lata.
5. Płacisz podatek mniejszy o 10%, poza tym jeśli twoja żona nie podejmie pracy lub będzie zarabiała poniżej 60 tys nok rocznie, to dostaniesz drugą klasę podatkową, ale co ona daje, to nie wiem.
7. Służba zdrowia w tym dentysta jest dla dzieci darmowa. Szczepienia też. Natomiast za leki płacisz. Jeśli dziecko ma alergie, specjalną dietę lub przewlekłe choroby, to są specjalne dofinansowania. Pieluchy są tańsze niż w Polsce, w tym roku przez ok.6 mies były najtańsze na całym świecie, za 200szt. Pampersów płaciłam 40 złotych. Niestety ta promocja już się skończyła i raczej już nie będzie.
13. Nauka norweskiego jest płatna i droga. Są gminy, gdzie organizują darmowe kursy lub są one tańsze, ale w mojej gminie trzeba za dzienny kurs za rok szkolny zapłacić 26 tys nok. Na Folkesuniversitet (są w większych miastach) za jeden poziom płaci się ok.4 tys, żeby się dogadywać w miarę swobodnie trzeba tych poziomów skończyć cztery.
14. Pogoda nas nie rozpieszcza. Lato jest krótkie i chłodne, ale można się przyzwyczaić. Zima trwa tu 6 mies, reszta do pomieszanie polskiej wiosny z polską jesienią. Ale jest to tak piękny i naturalny kraj, że można mu to wybaczyć. Większość młodych Polaków nie wyobraża sobie życia tutaj, układają swoje życie w Polsce, budują tam domy. Rodziny patrzą na to już trochę inaczej. Porozumiewając się po norwesku szybciej wtopisz się w otoczenie, bez tego jest trudno. Norwedzy na początku są chłodni i zdystansowani, ale później okazuje się, że są bardzo ciepli i można się z nimi przyjaźnić. Niemniej nie jest łatwo, zważywszy na najazd Polaków oraz ciągłe sygnały o przemytach itd. Wiadomo jak jest... Norwedzy są ludźmi bardzo dumnymi z siebie jako narodu oraz ze swojego kraju, nie próbuj im tej wiary podważać

Co do drugiej osoby i pytania o agencję:
Tak na początek warto podjąć pracę przez agencję. A wyrażając się łatwiej, niełatwo jest tu obecnie zacząć bez agencji, jeśli nie mówi się po norwesku, nie posiada pieniędzy na depozyt za mieszkanie i nie ma kontaktów.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Asia4070)
Wiking
Zycie,praca,aklimatyzowanie sie w Norwegii..hm...ile rodzin,miejscowosci tyle odpowiedzi Tu gdzie ja mieszkam,niestety ciezko o prace,jakakolwiek.Wiec jesli sie ja juz ma to sie jej czlowiek kurczowo trzyma i nie narzeka.Dzieci aklimatyzuja sie szybko. Im mlodsze tym lepiej.Co do "darmowej" nauki norweskiego to sa kursy z NAVu z praktyka,jednak w mojej miejscowosci zamieszkania jest spora kolejka ,a na dodatek w tym roku jeszcze nie dostali funduszy,wiec nie wiadomo kiedy nastepny sie rozpocznie.Co do podatku to ja w pierwszym roku pracy osiagnelam tak niski dochod,ze zwrocili mi caly podatekk.Pracowalam tylko kilka miesiecy.W nastepnym rowniez mialam spory zwrot bo tylko 10 procent mi zabrali Wystarczylo,ze rok pracowalam (maz 2 lata) i otrzymalismy kredyt na dom od Nordea.zamiast placic czynsz za nie swoje mieszkanie,splacamy swoj dom.Relacje z Norwegami mamy dobre.Nikt nas jeszcze nigdy zle nie potraktowal.Pracodawce mamy calkiem fajnego.Na poczatku poslal meza na kurs norweskiego do Oslo i placil za to.Mamy duzo znajomych Polakow i nasze relacje sa rowniez bardzo pozytywne i zyczliwe.Nie mam teraz czasu,aby bardziej sie rozpisywac.Dodam tylko,ze uwazam,iz jest tu juz tyle obcokrajowcow,a w szczegolnosci nas Polakow,ze naprawde ciezko o dobra prace.Jednak to tylko moje subiektywne spostrzezenie .Oby w innym rejonie Norwegii bylo lepiej,bo zycze Wam znalezienia tu poczucia bezpieczenstwa jakie ja mam teraz zyjac w tym kraju.Jestem zadowolona i usatysfakcjonowana.Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -4  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Pawle, na pyt 8 i 9 nie chce mi sie rozpisywac, przepraszam. Ale odpowiedz uzyskasz w ZUSie, napisz do nich i wyslij poleconym, powinni ci odpowiedziec pisemnie.
Pyt. 10 - emeryt *norweski* moze robic co chce. Tak jak i inni emeryci.
Pytanie o obywatelstwo - po 7 latach i musisz udowodnic 300 godzin nauki norweskiego lub po prostu udowodnic, ze poslugujesz sie tym jezykiem wysmienicie. Ale szanse na prace w policji norweskiej sa rowne zeru, raczej mozna sie zalapac do UDI, a zarobki tez nie takie wspaniale, bo w udi zarabiaja po 18 tys. Jesli sie awansuje, po 10 latach, to zarobki rosna.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 8  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
PawełGaweł napisał:

11.Czy po uzyskaniu obywatelstwa norweskiego (po ilu latach?) i opanowaniu j.norweskiego (angielski zna swietnie) zona bedzie mogla starac sie o prace w norweskiej policji?? Czy to,ze byla funkcjonariuszem w PL bedzie mialo jakies znaczenie, latwiej bedzie sie tam dostac?


To akurat zalezy to od tego, co Twoja zona robila w polskiej policji, i jakie ma ambicje Jezeli jest specjalista np. od miedzynarodowej przestepczosci zorganizowanej i moze udokumentowac swoje osiagniecia, to szanse sa spore. Niestety(!).. wielu z nas przywozi ze soba swoje ''nawyki''.. i od czasu do czasu policja szuka kogos kto rozumie nasza kulture i metody zachowawcze. Najlepiej zorientowac sie jeszcze w Polsce, jakie komorki wspolpracuja z Norwegia i dowiedziec sie jakie jest zapotrzebowanie i mozliwosci ''u zrodel''..
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 9  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
Asia4070
Jestem zadowolona i usatysfakcjonowana.Pozdrawiam


...oj,tak!

ja rowniez jestem zadowolony i usatysfakcjonowany,pobytem w norwegii

glownie dlatego,ze norwegia to idealne miejsce dla alkoholikow i ludzi bez jakiejkolwiek ambicji.

...czyli wypisz/wymaluj wlasnie,dla mnie!

nie dziekuje,nie pozdrawiam,nie przepraszam i nie zapraszam...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok