Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Mycha Mycha (6571 niezalogowanych)
36 Postów
MONIKA K
(mooona77)
Nowicjusz
witam wszystkich...chcąc dodać kilka słów do tej dyskusji to mi brakuje normalnych znajomych,takich szczerych nie sadzących się co to nie oni itd.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
mooona77 napisał:
witam wszystkich...chcąc dodać kilka słów do tej dyskusji to mi brakuje normalnych znajomych,takich szczerych nie sadzących się co to nie oni itd.
A we kraju nade WISŁĄ takowych miałaś...??? .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Do google,nie uważam żadnych zawodów za gorsze ale to co napisałem to potrzymóję.W Polsce to się widzi i odczówa
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
retier1 napisał:
Do google,nie uważam żadnych zawodów za gorsze ale to co napisałem to potrzymóję.W Polsce to się widzi i odczówa
Myśle, ze bardzo dużo zalezy od tego, jak kto był wychowany. I jakie kto ma podejscie do zycia. W pewnym domu, ktory znam, byla pani ktora zajmowal sie sprzataniem, gotowaniem, praniem, zakupami itp. Nie miala "szkół" , ale jak potrafiła pięknie opowiadac, miala mądrość zyciową. Przez wlascicieli byla traktowana jak rodzina, była kochaną pania Zosią. I nie czuła sie gorsza, nikt jej nie dal i nawet nie pomyslal, zeby dac odczuc, ze ona "tylko sprzata".
Tak jak juz wczesniej pisales, kazdy zawod , czy zajecie sa potrzebne. Nie mogą byc na swiecie sami inzynierowie W Norwegii podoba mi sie to, ze nikt nie remontuje domu na pokaz, nie ubiera sie na pokaz, nie chwali sie ile ma pieniedzy i gdzie jedzie na wakacje. Jak przyjezdzam do Polski, to na kazdym kroku ktos czys usiłuje sie pochwalic Tak , jakby to mialo znaczenie. Nie lubie przyjezdzac do PL.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
36 Postów
MONIKA K
(mooona77)
Nowicjusz
...miałam to szczscie i miałam normalnych znajomych a tu zauważam że cos dziwnego dzieje sie z ludzmi pozdrowionka dla wszystkich
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
57 Postów
DOROTA K.
(DORA348)
Nowicjusz
hej każdy pisze co czuje czy mu tu dobrze czy nie.Ja tu jestem z rodziną 5lat mąz pracuje ja siedze z dziecmi w domu.Zycie jest tu bez stresowe to prawda i napewno lepsze życie niz w Polsce ale mimo wszystko niewyobrazam sobie tutaj życie na stałe zostalo nam jeszcze 3lata i synek idzie do szkoly i mamy do tego czasu czas zeby pieniadze zrobic i zjechac ztad dzieci dajemy do Polski do szkoly.Tutaj czuje sie obco i nigdy niebede czula sie jak u siebie czesto autobusem jezdze i jak odezwe sie do dzieci po polsku odrazu wrok namnie ludzie kieruja, a zwłaszcza mlodzierz.Tak prawde mówiac to oprucz kasy i pieknych widokow nic tu nie ma szczegulnego
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fazi)
Wiking
to moze jeszcze ja- mooona ma duzo racji,ludzie tutaj sie zmieniaja,przeliczaja,kalkuluja a to nie sprzyja przyjazniom.wynika to z bliskosci kraju ojczystego chyba? rozmawiajac z kolega z kanady czy z kolezanka z usa doszedlem do takiego wniosku-ludzie tutaj sa w wiekszosci na chwile(2,3, 6 lat) i raczej dusza sa na ziemi ojczystej w takich stanach nie masz wyjscia do kraju jezdzisz raz na 3 lata wiec trzymasz sie z polonia,masz tam przyjaznie i zyjesz zyciem tego kraju,rozmawia sie o polityce,komentuje wydarzenia tego kraju a my o czym rozmawiamy??? po roku spotykania sie co sobota z kumplami na miescie doszedlem do wniosku ze poraz tysieczny nie bede odpowiadal na pytanie ile mam na godzine teraz,ile nadgodzin zrobilem w tym tygodniu itd. w ten sposob zaczynamy zawierac wiecej znajomosci z norwegami niz polakami a oni w sposob zrozumialy podchodza do nas z rezerwa. moze inaczej,zadam pytanie ilu z nas forumowiczow bylo w norwegi w kinie,teatrze,kabarecie itp.??? nawet na polskim kabarecie w oslo sala nie byla wypeniona po brzegi!!!!!!!!! jest nas tu tysiace,moze nawet dziesiatki tysiecy a przyszla garstka!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Fazi...niektore matki nie mogly przyjsc A tak powaznie, to ci ktorzy przyjechali sie "dorobic" i buduja dom w Polsce, nie pojda do teatru, bo szkoda pieniedzy. Nie potepiam tego, ani nie popieram. Moim zdaniem, trzeba robic tak, zebysmy z tego zycia cos mieli. Nie mam ochoty wracac do PL Fazi, wspolczuje kolegow. Do kina ciezko isc, jesli nie zrozumie sie filmu, wiec chodza tylko niektorzy, np. ci zarozumiali hahahahah. W kazdym razie Norwegia jest ok, TRZEBA SIE TYLKO WTOPIC W TŁUM.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(SAS)
Wiking
Macie racje, ze inaczej beda podchodzic ci ktorzy tu zostaja a inaczej tymczasowi. To jest raczej normalne calkiem.

Wydaje mi sie jednak, ze kto raz zasmakuje normalnosci ciezko mu sie bedzie przyzwyczaic jeszcze raz do zycia w PL.

Czego mi tu brakuje?
Nienormalnosci w pracy, szkole i urzedach...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fazi)
Wiking
Ja absolutnie tez nie mam nikomu za zle ze odklada tu wszystko by potem w kraju spelnic jakies tam swoje plany. Moj post poniekad byl odpowiedzia na stwierdzenie Mmoony o braku przyjazni takich prawdziwych. podzielam jej zdanie i dlatego siedze na forum tak czesto. Pewnie jestem zarozumialy ale nic na to nie poradze ze wypicie flaszki w sobote z kumplami,czyli sztuka dla samej sztuki(picie dla zabicia czasu), przestalo mnie bawic i wole siedziec w domu albo isc do kina(moj norweski tez nie jest bardzo dobry).
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok