oj tam ja jak wino im starsza tym lepsza 


:
generalnie nie jest mi do śmiechu ze tracę ostatnie dziescia ale bilans zysków i strat wychodzi na plus wiec spoko
Mam wspaniałego kochającego męża super synka biedy tez nie klepie wiec chyba nie ma co narzekać A tak pozatym to gdyby nie to ze metyka tak pokazuje to nigdy bym nie powiedziała ze juz ostatnie dziescia zegnam
Najbardziej czego sie boje to to ze mogę sie zmienić w stara zrzędliwa babę która będzie dziergać skarpetki na drutach






generalnie nie jest mi do śmiechu ze tracę ostatnie dziescia ale bilans zysków i strat wychodzi na plus wiec spoko
Mam wspaniałego kochającego męża super synka biedy tez nie klepie wiec chyba nie ma co narzekać A tak pozatym to gdyby nie to ze metyka tak pokazuje to nigdy bym nie powiedziała ze juz ostatnie dziescia zegnam
Najbardziej czego sie boje to to ze mogę sie zmienić w stara zrzędliwa babę która będzie dziergać skarpetki na drutach



