bad harry napisał:...pytam .....to czemu jeszcze robią ????????
odp .......bo ma im zapłacić w następnym miesiącu.........
oczywiście mój kolega kasy nie oddzyskał za te robote ( przerobił 3 tyg )
Jak to wszystko sobie czytam to okazuje się ,iż Ja miałem więcej szczęścia w takim razie.
Przyjechałem tutaj oficjalnie i legalnie na miejscu gość ..bla..bla..bla.. , jednak za wszystko -/dojazd z polski i te inne /-zapłacił co do ore ,to pracowałem do czasu pozwolenia na pracę ...
Tylko , że rozpoczęły się problemy z tym pozwoleniem ,bo to tamto siamto ... .
Popytałem się w około i goście byli bez prawa po pół roku - jednak płacił jak należy ...
Zacząłem szukać w okolicy innej pracy ...tyko za głośno i ostentacyjnie ... ,
Ponadto CI nasi "Bossowie" w okolicy znają się wszyscy dobrze....
Niemniej znalazłem ten już faktycznie pojechał ze mną na politti jednak źle-/specjalnie /-wypełnił dokumenty.
I po dwóch tydniach przyszło do poprawy, trzymał to następne dwa, jednak z politi przyszło zapytanie na mój adres bo zmieniłem zamieszkanie i sprawa się rypła .
Zacząłem szukać dalej ... i w końcu znalazłem jednak Norga i jakoś się toczy...
Ja nie miałem szczęścia co do wypłat...BO Ja pilnowałem każdej przepracowanej godziny i tygodniówki MUSIAŁY być wypłacone... jak mnie raz walnął na 4 godziny to podziękowałem Mu za pracę i tyle ...
ROBOTA stała a ja się pakowałem... wypłacił wszystko jednak to już nie było to .... i TRAFIŁ SIĘ TEN Norg.
O SWOJE TRZEBA DBAĆ NAWET Z SIEKIERĄ W DŁONI...
A jak ktoś jest DUPA to i inni tak go traktują ...
odp .......bo ma im zapłacić w następnym miesiącu.........



oczywiście mój kolega kasy nie oddzyskał za te robote ( przerobił 3 tyg )
Jak to wszystko sobie czytam to okazuje się ,iż Ja miałem więcej szczęścia w takim razie.
Przyjechałem tutaj oficjalnie i legalnie na miejscu gość ..bla..bla..bla.. , jednak za wszystko -/dojazd z polski i te inne /-zapłacił co do ore ,to pracowałem do czasu pozwolenia na pracę ...
Tylko , że rozpoczęły się problemy z tym pozwoleniem ,bo to tamto siamto ... .
Popytałem się w około i goście byli bez prawa po pół roku - jednak płacił jak należy ...
Zacząłem szukać w okolicy innej pracy ...tyko za głośno i ostentacyjnie ... ,
Ponadto CI nasi "Bossowie" w okolicy znają się wszyscy dobrze....
Niemniej znalazłem ten już faktycznie pojechał ze mną na politti jednak źle-/specjalnie /-wypełnił dokumenty.
I po dwóch tydniach przyszło do poprawy, trzymał to następne dwa, jednak z politi przyszło zapytanie na mój adres bo zmieniłem zamieszkanie i sprawa się rypła .
Zacząłem szukać dalej ... i w końcu znalazłem jednak Norga i jakoś się toczy...
Ja nie miałem szczęścia co do wypłat...BO Ja pilnowałem każdej przepracowanej godziny i tygodniówki MUSIAŁY być wypłacone... jak mnie raz walnął na 4 godziny to podziękowałem Mu za pracę i tyle ...
ROBOTA stała a ja się pakowałem... wypłacił wszystko jednak to już nie było to .... i TRAFIŁ SIĘ TEN Norg.
O SWOJE TRZEBA DBAĆ NAWET Z SIEKIERĄ W DŁONI...
A jak ktoś jest DUPA to i inni tak go traktują ...