stały numer w Norwegi a kupno mieszkania w Polsce - Norwegia

Witam wszystkich forumowiczów,
Mam takie pytanie ,
Czy ktoś się orientuje odnośnie takiej sprawy, mam stały numer w Norwegii jeśli kupię mieszkanie czy działkę albo dom w Polsce zapłacę podatek od tej nieruchomości w Polsce czy urząd podatkowy w Norwegii będzie się domagał zapłacenia podatku w Norwegii.
Pozdrawiam wszystkich Riczard

Riczard napisał:
jeśli kupię mieszkanie czy działkę albo dom w Polsce zapłacę podatek od tej nieruchomości w Polsce czy urząd podatkowy w Norwegii będzie się domagał zapłacenia podatku w Norwegii.
Jezeli bedzie wiedzial, ze posiadasz, to bedziesz musial placic podatek. Masz wiec 2 opcje.
1. - nie zglaszasz, 2. - zglaszasz do urzedu.
Opcja 1. - jak sie wyda, to bedziesz musial zaplacic w tyl. Co wiecej, jak bedziesz chcial sprzedac i wziasc pieniadze ze sprzedazy do Norwegii, to tez sie wyda, chyba, ze bedziesz przewozil w gotowce, po 25 tys. za kazdym razem. Ale wplacic do banku w Norwegii tych pieniedzy juz nie bedziesz mogl, bo sie zainteresuja ich pochodzeniem (chyba, ze cos wymyslisz).
Tak na marginesie, szansa, ze sie wyda jest zerowa. Wiekszosc Polakow co pracuje w Norwegii ma mieszkania w Polsce i watpie, ze maja to zgloszone do urzedu.
Opcja 2. - zglaszasz do urzedu i placisz podatek od majatku. Jako majatek urzad zaklada cos 1/4 wartosci mieszkania, ktora ty sam okreslasz.

Elise napisał:
[quote]Riczard napisał:
jeśli kupię mieszkanie czy działkę albo dom w Polsce zapłacę podatek od tej nieruchomości w Polsce czy urząd podatkowy w Norwegii będzie się domagał zapłacenia podatku w Norwegii.
Jezeli bedzie wiedzial, ze posiadasz, to bedziesz musial placic podatek. Masz wiec 2 opcje.
1. - nie zglaszasz, 2. - zglaszasz do urzedu.
Opcja 1. - jak sie wyda, to bedziesz musial zaplacic w tyl. Co wiecej, jak bedziesz chcial sprzedac i wziasc pieniadze ze sprzedazy do Norwegii, to tez sie wyda, chyba, ze bedziesz przewozil w gotowce, po 25 tys. za kazdym razem. Ale wplacic do banku w Norwegii tych pieniedzy juz nie bedziesz mogl, bo sie zainteresuja ich pochodzeniem (chyba, ze cos wymyslisz).
Tak na marginesie, szansa, ze sie wyda jest zerowa. Wiekszosc Polakow co pracuje w Norwegii ma mieszkania w Polsce i watpie, ze maja to zgloszone do urzedu.
Opcja 2. - zglaszasz do urzedu i placisz podatek od majatku. Podatek placisz od 1/4 wartosci mieszkania w Polsce, wartosc okreslasz ty sam. Podatek od majatku placi sie od tego co powyzej cos okolo 1,5 mil NOK (2017) .

...

Co za herezje Eliza wypisujesz. Podatek od nieruchomosci placi sie co rok i podatek ten zasila budzet gminy, w ktorej ta nieruchomosc jest polozona. Czym innym jest podatek od czynnosci cywilno-prawnych przy zakupie nieruchomosci. W Polsce wynosi on 2% rynkowej wartosci nieruchomosci (dzialki, domu, mieszkania). Posiadacz stalego numeru personalnego nadal jest obywatelem Polski i w Polsce zaplaci podatek od nabycia nieruchomosci. Miedzy Polska a Norwegia istnieje umowa o unikaniu podwojnego opodatkowania.

BogdanTracz1 napisał:
Co za herezje Eliza wypisujesz. Podatek od nieruchomosci placi sie co rok i podatek ten zasila budzet gminy, w ktorej ta nieruchomosc jest polozona. Czym innym jest podatek od czynnosci cywilno-prawnych przy zakupie nieruchomosci. W Polsce wynosi on 2% rynkowej wartosci nieruchomosci (dzialki, domu, mieszkania). Posiadacz stalego numeru personalnego nadal jest obywatelem Polski i w Polsce zaplaci podatek od nabycia nieruchomosci. Miedzy Polska a Norwegia istnieje umowa o unikaniu podwojnego opodatkowania.
Nie pisze zadnych herezji. Kazdy kto posiada majatek za granica jest zobowiazany zglosic to do urzedu skarbowego i placic od niego podatek (co roku). Sama mam mieszkanie w Polsce i mam to zgloszone w urzedzie podatkowym. Wydaje mi sie wiec, ze wiem co pisze.

Podatek przy zakupie, to inna sprawa i w to nie wnikalam.

Wlasnie, wydaje Ci sie. Nie rozrozniasz podatku od nieruchomosci od podatku od wzbogacenia. Nie znam czegos takiego jak podatek od majatku. Majatek to moze byc gotowka, dziela sztuki, nieruchomosci, akcje firm itd. Dam spokoj, niepotrzebnie sie wtracilem

BogdanTracz1 napisał:
Nie znam czegos takiego jak podatek od majatku.
To sie nazywa formuesskatt.
www.skatteetaten.no/no/Tabeller-og-satser/Formuesskatt/

Formueskatt to podstawa opodatkowania, Ja przez kilka lat przedstawialem Skatteetaten prawo wlasnosci duzego domu i dzialki i nie zaplacilem w Norwegii ani grosza podatku. Natomiast co rok placilem podatek od nieruchomosci do gminy, okolo 150 zlotych rocznie. Tutaj masz link do podatku www.bankier.pl/podatki-i-zus/wskazniki-i...tek-od-nieruchomosci