Cezary Gmyz zarzuca znanemu portalowi cenzurę...prawicowych i katolickich treści. Według dziennikarza winę za to ponosi dobór szefowej polskiego Facebooka, która aktywnie uczestniczy w marszach KOD. Swoje ustalenia przedstawił za pomocą Twittera.
Dziennikarz zarzuca polskim władzom Facebook'a, że na portalu tolerowane są obraźliwe profile np. "Mistrzostwa Polski w szkalowaniu papieża”, a jednocześnie problemy mają osoby lub organizacje promujące tematykę narodową, pro-life i katolicką.
Wyjaśnieniem według Gmyza jest osoba Sylwii de Weydenthal, od kwietnia 2014 r. pełniąca funkcję Client Partner CEE, czyli partnera na Europę Środkowo-Wschodnią. Wcześniej de Weydenthal pracowała w innych zagranicznych korporacjach, m.in. w Danone Waters Żywiec Zdrój S.A., Grupie Żywiec Heineken, Coca-Cola Company i Saatchi&Saatchi.
Gmyz załaczył do swojego wpisu screeny postów szefowej Facebooka, na których widać m. in. jak kobieta pozuje z transparentami na marszach Komitetu Obrony Demokracji.
Temat podchwyciły prawicowe media, które zauważyły, że wśród współpracowników portalu są także byli dziennikarze TVN i Gazety Wyborczej i Onetu.
Cezary Gmyz to dziennikarz związany z tygodnikiem ,,Do rzeczy". Zasłynął serią kontrowersyjnych tekstów o zawartości trotylu na pokładzie polskiego samolotu, który rozbił się w Smoleńsku.
Dziennikarz zarzuca polskim władzom Facebook'a, że na portalu tolerowane są obraźliwe profile np. "Mistrzostwa Polski w szkalowaniu papieża”, a jednocześnie problemy mają osoby lub organizacje promujące tematykę narodową, pro-life i katolicką.
Wyjaśnieniem według Gmyza jest osoba Sylwii de Weydenthal, od kwietnia 2014 r. pełniąca funkcję Client Partner CEE, czyli partnera na Europę Środkowo-Wschodnią. Wcześniej de Weydenthal pracowała w innych zagranicznych korporacjach, m.in. w Danone Waters Żywiec Zdrój S.A., Grupie Żywiec Heineken, Coca-Cola Company i Saatchi&Saatchi.
Gmyz załaczył do swojego wpisu screeny postów szefowej Facebooka, na których widać m. in. jak kobieta pozuje z transparentami na marszach Komitetu Obrony Demokracji.
Temat podchwyciły prawicowe media, które zauważyły, że wśród współpracowników portalu są także byli dziennikarze TVN i Gazety Wyborczej i Onetu.
Cezary Gmyz to dziennikarz związany z tygodnikiem ,,Do rzeczy". Zasłynął serią kontrowersyjnych tekstów o zawartości trotylu na pokładzie polskiego samolotu, który rozbił się w Smoleńsku.