Praca - Norwegia

Planuje wyjechac do Norwegi mimo tego iż nie mam znalezionej jeszcze pracy. Myslicie ze bedac na miejscu uda sie mi cos podjąc?

ja planuję rozkręcić agencję towarzyską w Królestwie
targany romantyzmem i patriotyzmem tylko dla pendlerów
nie chcesz wejść do interesu?

Mooniśka napisał:
Planuje wyjechac do Norwegi mimo tego iż nie mam znalezionej jeszcze pracy.
Myslicie ze bedac na miejscu uda sie mi cos podjąc?
Myślenie ma ogromną przyszłość, jak mawiał kiedyś, ktoś znany.
Dzisiaj niestety!
Wszystko zależy ode tego:
- co sobą reprezentujesz w sensie zawodowym.
- Jakie masz wykształcenie i doświadczenie zawodowe,
- jakimi językami władasz i na jakim poziomie, tak w mowie jak i piśmie.
- Ile posiadasz gotówki na przetrwanie do pierwszej realnej wypłaty.
- czy przylecisz,
- przyjedziesz, np. własnym autem + przyczepa do spania.
- przyjdziesz na piechotę autostopem.
I parę jeszcze innych "zależy" by siem znalazło.

Gabriel- napisał:
Mooniśka napisał:
Planuje wyjechac do Norwegi mimo tego iż nie mam znalezionej jeszcze pracy.
Myslicie ze bedac na miejscu uda sie mi cos podjąc?
Myślenie ma ogromną przyszłość, jak mawiał kiedyś, ktoś znany.
Dzisiaj niestety!
Wszystko zależy ode tego:
- co sobą reprezentujesz w sensie zawodowym.
- Jakie masz wykształcenie i doświadczenie zawodowe,
- jakimi językami władasz i na jakim poziomie, tak w mowie jak i piśmie.
- Ile posiadasz gotówki na przetrwanie do pierwszej realnej wypłaty.
- czy przylecisz,
- przyjedziesz, np. własnym autem + przyczepa do spania.
- przyjdziesz na piechotę autostopem.
I parę jeszcze innych \"zależy\" by siem znalazło.
--------
Gab, nie pierd.... farmazonow. Zasada obecnie jest jedna : masz norweska winde w firmie to dostaniesz robote. Nie masz to... spierdalamento!

Mooniśka napisał:
Planuje wyjechac do Norwegi mimo tego iż nie mam znalezionej jeszcze pracy. Myslicie ze bedac na miejscu uda sie mi cos podjąc?
------1
Podjac? Absolutnie bez problemu... Decyzje o powrocie ze stopem zebranym na lotnisko max po miesiacu.

Cortez1 napisał:Gabriel- napisał:
I parę jeszcze innych "zależy" by siem znalazło.
Gab, nie pierd.... farmazonow. Zasada obecnie jest jedna :
masz norweska winde w firmie to dostaniesz robote. Nie masz to... spierdalamento!
Czemu, że siem czochrasz ze rana, skoro juże prawie wieczór.

Czytajże dokładni ni po łebkach i ze znastwem foruma tegoż.
Wszak napisałżem:
ni bydem cytować
- pogrubiłżem i zwiększyłżem, jako ni mosz bryla.

Ja, jako krowa, krora zbyt wiele rozumo nie ma (jak to krowy) zastanawiam sie nad tym pieknym Gabrielem Jak to jest? Wszystkie madrosci posiada, na wszystko ma wyjasnienie i odpowiedz, inteligentny ze nie tylko krowa by w kompleksy wpadla..............a tula sie od agencji do agencji i pracy nie ma. Obwinia wszystkich za swoja niedole, zasilku sie dochjlapal, i dalej marudzi i poucza innych. Hm ................ jak to jest? Czy nie bylby to czas spojzec na siebie samego i wyciagnac wnioski? Moze nie w innych wina?
Wie wszystko na temat praw pracownika..............a nie wie jak z tych praw korzystac Tlumaczy innym a sam nie potrafi. Biedny..............zal mi go troszke i wlasciwie to pieprze go. Tylko ze, norwegowie tez go widza. I co oni mysla o Polakach? To jest kurde smutne No szkoda ze mu Bozia rozumu nie dala
A moze on-Gabriel poczytal na temat refleksji? Zwiazkow przyczynowo skutkowych? Moze by mu sie lepiej w zyciu wtedy zrobilo?
Muuuuuuuuuuuu

Mooniśka napisał:
Planuje wyjechac do Norwegi mimo tego iż nie mam znalezionej jeszcze pracy. Myslicie ze bedac na miejscu uda sie mi cos podjąc?
-------
Bedac Monisiu ladna dziewczyna i majac silna motywacje nawet bez przygotowania mozna w Norwegii daleko zajsc. Potem przysluguje becikowe.

Krowa napisał:
Ja, jako krowa, krora zbyt wiele rozumo nie ma (jak to krowy) zastanawiam sie nad tym pieknym Gabrielem Jak to jest? Wszystkie madrosci posiada, na wszystko ma wyjasnienie i odpowiedz, inteligentny ze nie tylko krowa by w kompleksy wpadla..............a tula sie od agencji do agencji i pracy nie ma. Obwinia wszystkich za swoja niedole, zasilku sie dochjlapal, i dalej marudzi i poucza innych. Hm ................ jak to jest? Czy nie bylby to czas spojzec na siebie samego i wyciagnac wnioski? Moze nie w innych wina?
Wie wszystko na temat praw pracownika..............a nie wie jak z tych praw korzystac Tlumaczy innym a sam nie potrafi. Biedny..............zal mi go troszke i wlasciwie to pieprze go. Tylko ze, norwegowie tez go widza. I co oni mysla o Polakach? To jest kurde smutne No szkoda ze mu Bozia rozumu nie dala
A moze on-Gabriel poczytal na temat refleksji? Zwiazkow przyczynowo skutkowych? Moze by mu sie lepiej w zyciu wtedy zrobilo?
Muuuuuuuuuuuu



.a mało to naszych mądrali w Trolandii...
...zakres wiedzy szeroki ...jak Wisełka...
...pod Krakowem...
...wszedzie byli..
...a niczego nie widzieli...
...patrzą na Świat oczami szeroko zamkniętymi...
...a nie daj Boże jeszcze przy...
...cieplej wódeczce z przemytu...?

Krowa napisał:
Ja, jako krowa, krora zbyt wiele rozumo nie ma (jak to krowy) zastanawiam sie nad tym pieknym Gabrielem Jak to jest? Wszystkie madrosci posiada, na wszystko ma wyjasnienie i odpowiedz, inteligentny ze nie tylko krowa by w kompleksy wpadla..............a tula sie od agencji do agencji i pracy nie ma. Obwinia wszystkich za swoja niedole, zasilku sie dochjlapal, i dalej marudzi i poucza innych. Hm ................ jak to jest? Czy nie bylby to czas spojzec na siebie samego i wyciagnac wnioski? Moze nie w innych wina?
Wie wszystko na temat praw pracownika..............a nie wie jak z tych praw korzystac Tlumaczy innym a sam nie potrafi. Biedny..............zal mi go troszke i wlasciwie to pieprze go. Tylko ze, norwegowie tez go widza. I co oni mysla o Polakach? To jest kurde smutne No szkoda ze mu Bozia rozumu nie dala
A moze on-Gabriel poczytal na temat refleksji? Zwiazkow przyczynowo skutkowych? Moze by mu sie lepiej w zyciu wtedy zrobilo?
Muuuuuuuuuuuu
Ech, jak to jest krowo iże we trakcie, odwiecznego wtórnego przeżuwania zajmujesz, że siem takim dnem jak Gabriel, jak to tak siem godzi?
Możesz przytoczyć cośik na temat, żesiem żalem na wszystkich.
Zasiłki miałem i mam, jednak one same z norweskiego nieba nie spadły.
Żal czy zwykła ludzka/krowia zawiść?
Nie martw się zbytnio, Norwegowie widzą co i kiedy tylko chcą, jak mnie widzą, to mnie widzą, ani to moja sprawa ani tym bardziej twoja.

Przy okazji, tak każdy ma, jako sobie najsampierw pościele oraz, tak, jako komu wygodnie.
Krowo, nie dziel włosa na osiem części, skoro na cztery, jeszcze nie potrafisz.