Pieskie życie Polaków . - Norwegia - s2

Charciu-proponuje zmienic opcje zyciowa na druga swieta zasade efektywnosci : maximum efektow prxy minimum nakladow. Czyli jak najlzejsza praca przy jak najwyzszej pensji. Stachanowcy juz dawno powymierali.... I pamietaj o wlasciwej karcie podatkowej, bo wszystko zmarnujesz.

a jaka to jest najwlasciwsza?

HeartB napisał:
Charciu-proponuje zmienic opcje zyciowa na druga swieta zasade efektywnosci : maximum efektow prxy minimum nakladow. Czyli jak najlzejsza praca przy jak najwyzszej pensji. Stachanowcy juz dawno powymierali.... I pamietaj o wlasciwej karcie podatkowej, bo wszystko zmarnujesz. Jak zwykle ma Pan racje, mój brat nazywa mnie koniem roboczym , w Norwegi to nie służy zdrowiu .

obibok napisał:
a jaka to jest najwlasciwsza?
------
Np. 7215 klasse 2.....+ kontener odliczen....

chart napisał:
HeartB napisał:
Charciu-proponuje zmienic opcje zyciowa na druga swieta zasade efektywnosci : maximum efektow prxy minimum nakladow. Czyli jak najlzejsza praca przy jak najwyzszej pensji. Stachanowcy juz dawno powymierali.... I pamietaj o wlasciwej karcie podatkowej, bo wszystko zmarnujesz. Jak zwykle ma Pan racje, mój brat nazywa mnie koniem roboczym , w Norwegi to nie służy zdrowiu .
-------
Bravo Brat!

ciekawe co mowisz o tej tabeli i odliczeniach
chetnie bym sie czegos wiecej na ten temat dowiedzial

obibok napisał:
ciekawe co mowisz o tej tabeli i odliczeniach
chetnie bym sie czegos wiecej na ten temat dowiedzial
-------
...to oznacza, ze wlasnie kilka dni temu przerabales pewnie kilkadzuesiat tys. NOK (selvangivelse, 2015). Pociesz sie, w N na korekte PIT masz 10 lat.

No i dogadali sie Brat z chatrem. Jeden o pieniadzach i drugi o wyzszosci swoich wartosci. I co macie z zycia? Co z wyborem? Czy w N nie mozna byc Polakiem i zyc normalnie? Czy zawsze trzeba niesc ze soba balast idiotycznych tradycji, ktore nie maja zadnego znaczenia na codzienne zycie?
Inaczej. Swoja wlasna nieudolnosc pokrywa sie odniesieniem do tradycji. Nie wazne jest co Twoi ojcowie robili. Wazne jest co robisz Ty !!!!!!!. Rozumiem to o pieniadzach. A co z zyciem? Ze zwykla codziennoscia? Zastanawiam sie jak dlugo mozna zyc w zawzietosci i nienawisci do otoczenia i funkcjonowac w srodowisku ktore uwaza sie za beznadziejnie idiotyczne, Masochizm??????Tja, zboczenie jak kazde inne

No i przyznaje sie do bledu. Bie bedt a bydd po seg selv , mialo byc

Krowo, Norwegia nie jest do zycia. Norwegia jest do zarabiania pieniedzy i do bywania w niej. Do zycia jest Polska... najlepiej za norweskie pieniadze. I na tym polega nasz handicap nad Fjordanami - my mamy gdzie wrocic. A Oni musza tam byc.