jasta102 napisał:
WujekJanek napisał:
temat wzięcia na siebie ODPOWIEDZIALNOŚCI za drugą osobę. Jeśli postanawiam się związać z drugą osobą nie wiedząc, jak zapewnię byt rodzinie, to -co jak najsłuszniej napiętnowałeś- jest to przejaw braku odpowiedzialności, oczekiwania, iż ktoś wypełni za mnie mój obowiązek -na przykład ZUS czy NAV. Czyli głupota, egoizm, nieodpowiedzialność. Zaprzeczenie człowieczeństwa.
Janku, szukasz dziury w całym i nadinterpretujesz...
Wiesz doskonale że nie to mam na myśli.
Pozdrawiam
znaczy się w końcu,
że jak się ktoś zakocha z wzajemnością
ale nie mają za co
to nie powinni być ze sobą i bachorów płodzić?
WujekJanek napisał:
temat wzięcia na siebie ODPOWIEDZIALNOŚCI za drugą osobę. Jeśli postanawiam się związać z drugą osobą nie wiedząc, jak zapewnię byt rodzinie, to -co jak najsłuszniej napiętnowałeś- jest to przejaw braku odpowiedzialności, oczekiwania, iż ktoś wypełni za mnie mój obowiązek -na przykład ZUS czy NAV. Czyli głupota, egoizm, nieodpowiedzialność. Zaprzeczenie człowieczeństwa.
Janku, szukasz dziury w całym i nadinterpretujesz...
Wiesz doskonale że nie to mam na myśli.
Pozdrawiam
znaczy się w końcu,
że jak się ktoś zakocha z wzajemnością
ale nie mają za co
to nie powinni być ze sobą i bachorów płodzić?