radujmy się również, że nie tylko tam gdzie wymagana jest wytrwałość i siła Norwegowie są najlepsi
ale również i tam gdzie trzeba bardzo intensywnie myśleć
podziwiamy Was Norwegowie
...
W opinii komentatorów Magnus Carlsen był faworytem meczu, co wynikało z przekonywającego zwycięstwa w rozegranym w 2013 r. meczu o mistrzostwo świata, jak również z wyższej pozycji na liście rankingowej FIDE na dzień 1 listopada 2014 (Carlsen – 1 m., Anand – 6 m.)[11]. Arcymistrz Siergiej Smagin uważał jednak, że ewentualne zwycięstwo nie przyjdzie młodemu Norwegowi tak łatwo, jak w meczu poprzednim[12].
rzebieg meczu potwierdził te prognozy. Mistrz świata co prawda szybko objął prowadzenie, wygrywając 2. partię, ale już w kolejnym pojedynku pretendent odrobił straty i doprowadził do remisu. W szóstej partii Carlsen popełnił duży błąd (26. Kd2?), który jednakże nie został wykorzystany przez Ananda (26... a4? zamiast 26... S:e5! i dalej 27. W:g8 Sc4+! 28. Kd3 Sb2+ z wygraną pozycją)[13], co w efekcie spowodowało przegranie przez niego tej partii i objęcie prowadzenia w meczu przez Norwega w stosunku 3½ – 2½.
Kolejne cztery partie zakończyły się remisami, co zapowiadało emocjonującą końcówkę i zachowanie szans na odzyskanie tytuł przez Viswanathana Ananda. Jednakże w przedostatniej, 11. partii, Magnus Carlsen pokonał swojego rywala, zwyciężając w meczu w stosunku 6½ – 4½ i zachowując tytuł mistrza świata[14].
Obecny na zakończeniu meczu prezydent Rosji Władimir Putin pogratulował obu zawodnikom oraz zwrócił uwagę na ogromne zainteresowanie kibiców na całym świecie – każdego dnia rywalizację śledziło ok. 2 milionów widzów z ponad 100 krajów[15].