a jak tam moi drodzy po sylwestrze?? bo u mnie do dziś dnia ślad widać
dostałam od racy w nogę,dobrze,że nie w oko bo wtedy bym się na pewno tak nie uśmiechała
bólu nie czułam, bo wiadomo, w sylwestrową noc kieliszków silna moc
w sukni dziury nie było a w nóżce
duże kuku.



