Tak, masz prawo mieszkać sam. Z tym, ze jako mężczyzna i ojciec powinienes zapewnic corce najlepsze warunki. Jezeli bedziecie mieszkali osobno, a córka z matką, to beda sie jej nalezały alimenty. Mozecie to załatwic polubownie wypełniając wniosek "privat avtale" - mozna go ściągnąć w pdfie ze strony navu. Jezeli sie nie zgodzisz płacic, matka dziecka moze zawiadomic nav i wtedy bedziesz miał wstyd w pracy. Ponadto, dobrze abyscie ustalili i pisemnie spisali czestotliwosci odwiedzin i wazne abyscie sie tego trzymali.
Pisze z doswiadczenia.
Jezeli matka dziecka malo zarabia, mozesz płącić nawet 40% swojej pensji. ale wysokosc alimentow zalezy od szeregu czynników. Piszac to staram sie byc obiektywna. Załatw wszystko za wczasu, bo potem twoja partnerka bedzie pisac na forum "jak załatwic sukinsyna". Z mieszkania jej nie mozesz wyprosic, jezeli oboje widniejecie w kontrakcie.
A macie zarejestrowany konkubinat? Tzn. czy jestescie tu na łączeniu rodzin? Bo nie wiem jak w tym przypadku jest i czy trzeba wystepowac o "rozwiązanie konkubinatu", ale wszystkiego mozna sie dowiedziec w fylkesmannen, poza tym zapytam znajomych Norwegów.