Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czy j.angielski na początek to za mało ? - Norwegia

Czytali temat:
(827 niezalogowanych)
12 Posty
Matijas Tre
(Harnasek)
Wiking
Witam serdecznie

Z racji na obecną sytuacje w kraju jako młody człowiek coraz bardziej zastanawiam się nad kolejnym wyjazdem za chlebem. Pracowałem już w UK i Holandii na wózkach widłowych i w budowlance. Zastanawiam się nad wyjazdem do Norwegii lecz odstraszają mnie trochę opinie , że nie ma czego szukać w Norwegii bez języka norweskiego. Chciał bym zaczerpnąć opinii forumowiczów jak to było z Wami ? Zdaje sobie sprawę , że nie chcecie dopuścić do zjawiska jakie np. jest w UK gdzie Polacy zdziwieni są że angole nie mówią po polsku itd. Najłatwiej przecież nauczyć się języka będąc już w danym kraju i przebywając z ludźmi rozmawiającymi w obcym języku. Czy korepetycję w Polsce na 6-8 miesięcy przed wyjazdem do Norwegii mają sens ? czy jest to strata pieniędzy Waszym zdaniem ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Dorota Mytych
(dorotag)
Wiking
Czesc, Zdecydowanie korepetycje pol roku przed przyjazdem do Norwegii maja sens- jesli masz zdolnosc do nauki jezykow i sie przylozysz, to wystarczy zeby ogarnac jezyk w stopniu komunikatywnym, a to bardzo duzy atut podczas szukania pracy (chociazby zeby napisac cv i list motywacyjny) i zalatwiania wszelakich formalnosci. Wszyscy tutaj rozmawiaja tez po angielsku- dlatego to kolejny plus, ktory moze Ci pomoc znalezc prace. Niestety najczesciej prace dostaje sie 'po znajomosci'- nie koniecznie po znajomosci od Polakow, warto jest poznawac Norwegow i u nich siegac o informacje dot. pracy... Rekomendacja Norwega jest wazniejsza niz doswiadczenie. Pozdrawiam, Dorota (Szukalam pracy 7 m-cy bedac na miejscu w Oslo-przyjecham do narzeczonego-, wyslalam i rozwiozlam ok 200 cv, zostalam zaproszona na 2 rozmowy, z ktorych nic nie wyniklo, po tych 7 m-cach rozwozilismy zaproszenia na slub i w tym do wlasciciela firmy mojego narzeczonego, zaczal ze mna rozmawiac po norwesku i pytac o rozne pierdoly nie zwiazane z praca -wowczas konczylam kurs, przygotowujac sie do egazminu Norskprøve 3 (to jak FCE). Po 2 tyg dostalam telefon od niego z proppozycja pracy w biurze w jednym z oddzialow firmy- pracuje tu do dzis i to bedzie juz ponad rok).
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
a siedzialas na kolanach u szefa?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Dorota Mytych
(dorotag)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Dorota Mytych
(dorotag)
Wiking
jasta102 napisał:
a siedzialas na kolanach u szefa?

skarpetki do sandalow?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
12 Posty
Matijas Tre
(Harnasek)
Wiking
klasyczne skary

Jak to wygląda z facetami co nie bali się ciężkiej roboty na przykład na budowie ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
roznie, jedni pracuja, jedni nie. Czasem dom im spolonie , bo za duzo ich w jednym mieszka i takie tam. Masz szczescie, pracujesz, nie masz to nie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Dorota Mytych
(dorotag)
Wiking
najlepiej w takie miejsca samemu przyjsc i zapytac sie o prace (najlepiej z kierownikiem budowy) i zaskoczyc posiadaniem cv- to moze okazac sie dobrym pomyslem. Nie pytaj od razu o prace i nie wyskakuj z cv, tylko zagadaj, popytaj o budowe o sprzet, nawiaz kontakt i dopiero potem uderz o prace, a gdy zapyta o doswiadczenie itd, wtedy mozesz pokazac cv
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1165 Postów
Prz Jar
(PJo)
Maniak
dorotag napisał:
najlepiej w takie miejsca samemu przyjsc i zapytac sie o prace (najlepiej z kierownikiem budowy) i zaskoczyc posiadaniem cv- to moze okazac sie dobrym pomyslem. Nie pytaj od razu o prace i nie wyskakuj z cv, tylko zagadaj, popytaj o budowe o sprzet, nawiaz kontakt i dopiero potem uderz o prace, a gdy zapyta o doswiadczenie itd, wtedy mozesz pokazac cv

Ze niby ma zagadac kierownika budowy o inne pierdoły ?
Ta niech jeszcze żubra ze soba na pogawędkę weźmie
Typowo po polsku czyli od dupy strony zabrać sie do szukania roboty
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Dorota Mytych
(dorotag)
Wiking
PJo napisał:
dorotag napisał:
najlepiej w takie miejsca samemu przyjsc i zapytac sie o prace (najlepiej z kierownikiem budowy) i zaskoczyc posiadaniem cv- to moze okazac sie dobrym pomyslem. Nie pytaj od razu o prace i nie wyskakuj z cv, tylko zagadaj, popytaj o budowe o sprzet, nawiaz kontakt i dopiero potem uderz o prace, a gdy zapyta o doswiadczenie itd, wtedy mozesz pokazac cv

Ze niby ma zagadac kierownika budowy o inne pierdoły ?
Ta niech jeszcze żubra ze soba na pogawędkę weźmie
Typowo po polsku czyli od dupy strony zabrać sie do szukania roboty


wlasnie, ze tak, oni lubia byc chwaleni i podziwiani i wiem to z doswiaczenia znajomych. zreszta kierownik budowy to tylko lider, zadna szycha
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok